Na przyszłość powiem, że przeliczanie występów indywidualnych na drużynowe BARDZO zaciemnia rzeczywistość. W drużynie preferowani są lepsi biegacze. Na początku analizy trzeba by zupełnie zmienić wyniki skoków z 15 pkt = 1 min na 22,5 pkt = 1 minuta i dopiero wtedy trochę bardziej by to oddało rzeczywistość.
Wydawało się że na dużej skoczni Niemcy zrobią nokaut a tu znowu nic z tego, a Francuzi omal nie sięgnęli po medal. Wiele tu też zależy od szczęścia a konkretnie od taktyki, kto pobiegnie na której zmianie. W kombinacji jest to dużo ważniejsze niż w innych sportach zimowych bo dysproporcje biegu wielu zawodników są ogromne i trzeba się dobrze wstrzelić;)