Nieeeeeeee to ja raczej zapinałem innych wink także dupa nie boli. Ja byłem wśród tzw. LUDZI, więc byłem na górze jeżeli chodzi o hierarhie. Paru frajerów się wycweliło nie powiem że nie ale ogólnie było gita. Na Monte siedziałem 5 lat za rozboje, ale już zmądrzałem i zająłem się bukmacherką, myślę że z powodzeniem, bo jak na razie to jestem na letkim plusie, ale wszystko idzie w dobrym kierunku, powolutko do przodu, jak to sie mówi: nie od razu Kraków zbudowano.