"Jak to było?"
Sezon 09/10 - "Objawienie Del Zotto, czyli wkońcu mamy obrońcę z duszą..."
38-33-11
Najdłuższa seria wygranych sięgnęła 7, zaś porażek aż 5. Beznadziejny styczeń 2010, po naprawdę dobrze zapowiadającym się sezonie.

Sezon 08/09 - "Raz orzeł, raz reszka..."
43-30-9
NYR wygrali 5 pierwszych spotkań z rzędu. Była to tym samym ich najdłuższa passa wygranych z rzędu. Ponadto notowali 7x po 3 wygrane z rzędu. Najciekawsze jest to że w tym sezonie nie przegrali więcej niż 2 spotkań z rzędu.


"Godne odnotowania"
Od sezonu 05/06, NYR zawsze wygrywali swój pierwszy mecz w rozgrywkach.

Dlaczego sezon 10/11 będzie najlepszym sezonem Rangersów ostatnich lat?

ONE
Obrona. Del Zotto to jedna z największych wisienek na torcie. Mianowany już "real quarterback`iem", powinien sobie z nadchodzącą presją poradzić bo ma poprostu naturalny talent do gry. Wątpie by Tortorella szukał kogoś innego do pilnowania tyłu przy grze w przewadze. Do tego, podejrzewam że będzie tworzył duo ze Staalem lub Emingerem - a wtedy będzie mógl sobie pozwolić na więcej w ofensywie. Reasumując: Del Zotto, Saal, Gilroy, Redden(trochę niepotrzebny, dużo błędów w ostatnim sezonie, chętnie widziałbym go poza NYR), Eminger(świeżo pozyskany), Rozsival oraz Girardi, jest d-e-f-e-n-c-e.

TWO
Doświadczenie. Artem Anisimov 1988 i Brandon Dubinsku 1986 to najmłodsi gracze jeżeli chodzi o przód. Mówimy tu tylko o czystym doświadczeniu, zero szału młodości. Front poprostu wygląda cudownie. Oczywiście będzie rotacja z graczami AHL, toteż w trakcie sezonu może dołączyć jakiś 88 czy 87.

THREE
Ryan Callahan. U Tortorelli ma już pewną "literkę" - w dodatku przez ostatni rok niesamowicie się zupgradował jako zawodnik. Postać która prowadziła Hartford Wolf Pack, powoli staje się liderem NYR. Numery skoczyły mu można powiedzieć o 50% i w tym sezonie grać już będzie jak wyrafinowany "A". Szybki, waleczny, trochę przesadza z wyborem pozycji do strzału ale to dobra cecha ponieważ przeradza się w dobry ciąg na bramkę. Ryan jest z rocznika 85, także według mądrości, powinien teraz wchodzić w najlepszy etap swojej kariery(mądre książki, przewidują iż szczyt mozliwości w tym sporcie osiąga się w wieku 25-30, mówimy tu o fizjologicznym szczycie). Callahan będzie odkurzał środek i można na niego liczyć.

FOUR
Alexander Frolov. I tu się jeszcze okaże, jak trzeszczy szafa. Osobiście cieszę się bardzo z powodu tego transferu. Przygasał w LA, stąd zdecydował się na transfer do drużyny w której wiele od niego będzie zależało. Widział bym go chętnie w trzeciej linii, z mającym dużą motywację do lepszej gry Boylem i Averym który by robił miejsce. Jednak jestem pewny że do tego nie dojdzie i Frolov od razu wskoczy do pierwszej linii, ewentualnie do drugiej.

FIVE
Martin Biron. Goaltender jeden i pół raza lepszy niż Steve Valiquette. Już samo nazwisko powoduje iż jestem trochę spokojniejszy. Podejrzewam że tak samo poczuje się reszta drużyny. Niech Lundqvist króluje w MSG, a Biron niech zostanie kowbojem wyjazdów.

SIX
MZA. Rangersi bardzo się o norwega starali. Szczególne wrażenie zrobił na działaczach podczas Olimpiady w Vancouver, kiedy to błyszczał niezmiernie. Niski, szybki, świetny technicznie - nie miał na siebie mocnych w Europie. Śmieją się, że gra kijem tej samej wielkości co Zdeno Chara no i ma nazwisko które ledwo co mieści się na koszulce. Zucco!!

Przed Rangers faza preseason. W kalendarzu mamy 6 gier, kolejno z Devils, @Devils, @Redwings, Redwings, @Senators, Senators. Z pewnością grać tych spotkań nie będę. Będzie zaś to znakomita okazja by przyjrzeć się, co nowego do ekipy wniesie Kennedy, MZA, Frolov, Boogaard, Eminger. Zobaczymy również jak w trykocie NYR zagra Biron.

Sezon po części zakończony - było jak rok temu, rzutem na taśmę. Będzie również jak rok temu - przeciwko Washington Capitals.

Jestem obecnie głównie zmartwiony kontuzją Callahana, Ryan to niesamowicie charyzmatyczny, waleczny gracz którego będzie zdecydowanie brakować na lodzie.

NYR 82-44-33-5 +35 (H)20-17-4 (A)24-16-1

Jak donosi Bergen Report...
Tortorella nie "bije" specjalnie entuzjazmem, fakt że drużyna weszła do playoffów wcale nie oznacza że ma dobry sezon. Wiele w drużynie zależy od młodych zawodników i trzeba będzie wznieść się na wyżyny umiejętności by przejść przez zaporę ze stolicy.

Kluczem w serii będą pojedynki Marca Staala i Dana Girardiego przeciwko linii Alexa Ovechkina. Rosyjski as nie strzelił ani jednego gola w czterech spotkaniach przeciwko Rangers w tym sezonie!

Henrik "The King" Lundqvist z lepszym rekordem do playoffów nie wszedł od sześciu lat, 11-4-1 2.1 GAA i 3 SO w ostatnich 16 meczach sezonu.

Osłabienie Capitals, Mike Green opuścił ostatnie 20 spotkań - jeżeli by powrócił w czasie trwania serii - Rangers będą mieli dodatkowe, trudne, zadania na lodzie.


Jak donosi New York Post...
Wiele zależy od Mariana Gaborika, to w dużej mierze od jego gry zależeć będzie czy Capitals zostaną wyautowani. Firma płaci mu olbrzymie pieniądze które zawodnik może w końcu odrobić "w polu". Gaborik zarabia 7,5 mln dolarów za sezon.


Jak donosi New York Times...
Zbyt wiele dobrych rzeczy zdarzyło się w obecnym sezonie dla Rangers. Są na dobrej drodze i nikt nie zaprzeczy. Spośród 4 spotkań przeciwko Capitals w tym sezonie, wyniki 7-0 i 6-0 mówią same za siebie. Coach Caps, Bruce Boudreau - twierdzi że o mało "nie zszedł".

Przed meczem no1.

Treningowe linie Rangers:

Prospal-Anisimov-Gaborik
Dubinski-Stepan-Fedotenko
Wolski-Boyle-Prust
Avery/Zuccarello-Christensen-Drury

Jedyny dylemat trenera to Sean Avery - którego jak wszyscy wiedzą, nie darzy specjalną sympatią, jednak jego rola w defensywie i w fizyce gry może się przydać. Pamiętamy przecież rolę jaką odegrał Carcillo w drużynie Flyers w zeszłym roku. Zuccarello zaś to asik w talii J.T, może wnieśc spory ofensywny "impact" w gre.

Drury być może będzie przesunięty do innych linii w trakcie gry/playoffów. Wrócił po kontuzji dopiero niedawno, dokładnie w meczu o przetrwanie z Devils - w swojej pierwszej zmianie strzelił bramkę - to dobrze wróży.

Newsy z obozu Capitals są niestety złe. Mike Green wraca do gry. Oznacza to, eh - z drugiej strony, każdy wie do czego zdolny jest ten gość.

Linie w jakich grali Caps na treningu:

Ovechkin-Backstrom-Knuble
Sturm-Arnott-Semin
Laich-Johansson-Chimera
Hendricks-Gordon-Bradley

OSTRO!