Fachowcem nie jestem, ale sie wypowiem :P
w salt lake Norway miala 13, a Niemcy 12.
Moim zdaniem Niemcy maja wiecej niz 12,5 szans na zloto, a ile wykorzystaja to juz troche loteria. Mysle, ze w meskich biegach moga zdobyc 2-3 zlota, sztafeta to pewniak, a na ktoryms z dystansow powinni takze triumfowac, maja kilku zawodnikow:Angerer, Teichmann, Sommerfeldt, Filbrich, najwieksze szanse maja w biegu łaczonym. U kobiet bedzie ciezko o zloto, bo tu Neumanova, Bjoergen i Tchepalova beda rozdawac karty, na pewno cos zdobeda, ale nie zloto.
Podsumowanie po biegach: 2-3
Skoki: tu indywidualnie bedzie ciezko o zloto, Ahonen, Janda i czarny kon beda rozdawac karty, nie zdziwie sie jak czarnym koniem bedzie jakis Niemiec, ale nie wiem, jesli chodzi o konkursy druzynowe to na dzien dzisiejszy przynalbym im 2 medale, ale zadnego zlota. Finowie chyba beda wygrywac druzynowki, nie wierze jakos w Norwegow.
dalej:2-3
Kombinacja norweska: No i tu Ackermann, Ackermann i ew. Kircheisen, mysle, ze kombinacje zdominuja Niemcy, 2 konkurencje + druzynowka powinny byc ich, jako, ze druzynowka jest troche loteryjna tam moze wygrac ktos inny, ale ogolnie typ: 2-3 zlotka
to sum up: 4-6
Bobsleje: Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze Andre Lange nie wygra 4-ek, nie wiem co z dwojkami, bo tu moze byc ciekawie, ale mimo wszystko u mezczyzn conajmniej 1 zloto bedzie niemieckie, u kobiet tylko i wylacznie dominatorka Sandra Kiriasis (kiedys Prokoff bodajze), wiec w sumie 2 zlota
ogolnie: 6-8
zjazdy: tu kazdy medal niemieckiej reprezentacji pod nieobecnosc Gerg, ktora juz niestety zakonczyla kariere i tyle kontuzjowanej, co utalentowanej Riesch bedzie sukcesem, przewidywane 0 zltych medali
biathlon: mezczyzni: Ole bedzie rzadzil, ale juz nie tak jak w slonym jeziorku, mysle, ze spokojnie wygra ktoras konkurencje, ale bedzie to moim zdaniem konkurencja z 2 strzelaniami, no i pozniej jak uzyska duza przewage ew. dochodzeniowka. Sztafeta tez raczej norweska, glownie ze wzgledu na bieg i stosunkowo niewielka wartosc dobrego strzelania, jako ze mozna dobierac, lepiej dobrac 3x niz biec 2 karne rundy. Ale mysle, ze Sven Fischer ew. Michael Greis wygraja ktoras z konkurencji ind., osobiscie uwazam, ze to bedzie 20 km w wykonaniu Greisa, badz ktorys z krotszych 4-strzelaniowych biegow w wykonaniu Fischera, to troche wrozenie z fusow, jako, ze nie biore pod uwage zadncyh czarnych koni, co na pewno sie trafi. Moze nim bedzie Wolf
? Nie wiem na pewno 1 zlotko u mezczyzn Niemcy powinni zdobyc. U kobiet natomiast bedzie wojna niemiecko-rosyjska z domieszka Olofsson, Bailly i moze 2 Norwezek. Osobiscie nie wierze w Olofsson, mysle, ze tytul w sprincie powedruje do ktorejs z szybkich Niemiek czyli Disl badz Wilhelm. Do tego sztafeta dla Niemek, moja opinia: 2 zlotka, w sumie w biathlonie kolo 3 zlotych moga Niemcy zdobyc i nikogo nie skrzywdza.
w sumie: 9-11
Saneczkarstwo: mezczyzni: Zoeggeler bez 2 zdan, kobiety dla Niemiec na tysiac %, jesli chodzi o 2-ki to jak dla mnie spora loteria, mysle, ze duety niemieckie moga sie wlaczyc do walki o zloto, choc w nie za barzdo nie wierze :P.
w sumie: 10-12
Curling, Hokej tu kazdy medal bedzie chyba wielkim sukcesem Niemiec, na zloto szanse minimalne. Short track jak wiadomo azjatycki, lyzwiarstwo figurowe rosyjsko-amerykanskie pewnie, choc nie znam za bardzo obecnie panujacej sytuacji, ale ciezko mi sbie wyobrazic zloto u reprezentantow Niemiec. Jesli chodzi o skeleton to moja wiedza jest minimalna, ale z tego co sie orientuje jakistam Niemiaszek sie kreci w czolowce, kobiety kolo poz. 6-8, mysle, ze tu moze sie urodzic jakis medal dla Niemiec.
Zostalo jeszcze lyzwiarstwo szybkie, tu sa oczywiscie szanse na medale dla Niemiec, zawsze byly, wiec pewnie tez zawsze beda. Obecnie glownym strzalem bedzie Anni Friesinger, mysle, ze zdobedzie kilka medali, w tym conajmniej 1 zloty, osobiscie mysle, ze wiecej. Do tego bedzie sprinterka Jenny Wolf, ktora jest w czolowce ciagle, tez nie mozna jej skreslac, jesli chodzi o panow, to moze kiedys. Nie wiem tez dokaldnie jak to jest z tym sztafetami, ale jesli bedzie u kobiet rowniez to tam na pewno Niemki wlacza sie do walki o zloto. Narciarstwo dowolne to dziedzina kompletnie dla mnie obca. Nie wiem kto tam rzadzi, nie wiem kto jest faworytem itd. Jesli chodzi o snowboard to kojarze pojedyncze nazwiska, tez nie mam za bardzo rozpoznania, ale tam raczej nie bedzie chyba zlota dla Niemeic.
Ogolnie liczby stanely gdzies na tej granicy i tak tez bedzie w rzeczywistosci, moim zdaniem to loteria obstawiac ten zaklad, choc jakbym mial obstawic na koncowa klasyfikacje medalowa to bym obstawil na Niemcy.
Troche sie rozpisalem, moze malo skladnie, duzo chaosu, chcialem uwzglednic jak najwiecej szans niemieckich, moich opinii, a takze conieco mojej wiedzy na temat sportow zimowych.
PS. dziwi mnie ze w szansach dla Polski(kilka postow wyzej) zabrakło Jagienki, Pauliny Ligockiej i Janusza Krezeloka, na dzien dzisiejszy szanse snowboardzistek biotrac pod uwage ich wyniki tylko i wylacznie oceniam wyzej niz Malysza, a Janusz moze byc naszym czarnym koniem i na to licze.