a z Dzakarty juz za grosze mozna polecieć do YogYakarty, Bali, na Lombok, czy nawet Flores - leciałem niedawno, lokalna linia, punktualna, przeżylismy w kazdym razie a kosztowalo około 100 zł w jedna strone (bukowane oczywisice odpowiednio wczesniej)

wujek orientujesz sie moze w sprawie bura ois.pl ? wygralem u nich wycieczke tygodniowa i nie wiem czy w ogole jechac jak mam sobie psuc nerwy. W necie rozne opinie kraza,

Hmm.. nie znam tematu, nie chciałbym oczerniać, ani chwalić.
Nie jest to jakiś wiodący operator, oferta tez nie powala.

Wiesz, darowanemu koniowi.. Nawet jak sie trochę podenerwujesz, to powinieneś raczej zyskać. Co to za wycieczka?

jest to tygodniowy rejs po Mazurach

ale, ze nigdy na Mazurach nie bylem to moze sie skusze

Jeśli chodzi o Egipt to są jakieś polskie czartery? W ogóle LOT Charters pokrywa ten kraj czy do innych miejsc lecą?

Jak w kraju to luźno, najwyżej najnormalniej w świecie wrócisz.. Dojazd autem? To tym bardziej

Enter Air i (nie jestem pewien na 100%) Air Italia Polska (Air Italia na bank, ale nie wiem czy polska spółka..)

W jakiej cenie mniej więcej stoi Chorwacja albo Hiszpania? Druga połowa sierpnia, albo wrzesień, tak 7-10 dni we dwójkę, najlepiej all inc.

Wujek masz jakieś oferty na:
Turcję (wrzesień)7dni 4osoby
Sri Lankę (listopad) 14dni 2osoby
Pozdrawiam

To ja się podłączę do posta wyżej. Kiedy najlepiej lecieć na Sri Lankę? Gdzie najlepiej? Interesuje mnie 10-14 dni all inclusive 2 osoby. A może polecacie jakieś inne egzotyczne zakątki w podróż poślubną?

zalezy czy chcesz zwiedzac czy tylko lezec plackiem
.

jak zwiedzanie to meksyk indie lub tajlandia kuba . jak lezeniem plackiem to jamajka sri lanka wenezuela kenia lub rozrywkowa brazylia

Tak w przekroju..:

http://ibe01.merlinx.pl/agent/5323/travel/?st=CMP&ca=A&cmpid=192294330

Oferty wygasają po jakims czasie..

Turcja:

http://ibe01.merlinx.pl/agent/5323/travel/?st=CMP&ca=A&cmpid=192296182

Sri Lanka:

http://ibe01.merlinx.pl/agent/5323/travel/?st=CMP&ca=A&cmpid=192298399

Pozdrawiam.

no sorki ale chyba Cie pogięło jesli uwazasz ze w Wenezueli czy Brazylii nie ma czego zwiedzać, to są jedne z najciekawszych rejonów świata, przejechałem całą Wenezuelę przez prawie 4 tyg i bardzo chetnie zostałbym tam na kolejny miesiac jesli byłaby taka możliwość, na plazy byłem raptem moze z 5 dni... o Brazylijskiej przyrodzie chyba tez sie nie trzeba wypowiadać, wodospady Iguacu, dzungla jedyna taka na swiecie, parki krajobrazowe, przyroda niesamowita !!! a Tobie pewnie Brasil kojarzy sie tylko z Copacabana...

... jeszcze jedno - co takiego ciekawego uwazasz do zwiedzania na Kubie ? akurat tam wiekszosc urlopu spedzilem na plazach bo w porównaniu do Wenezueli czy Brazylii to akurat zamienilbym je miejscami w Twojej wypowiedzi,
oczywiscie Havana akurat zajebista, jedno z nbajpiekniejszych imo miast w swiata, nawet pomimo zniszczen, ale juz przyroda nawet sie nie umywa do Ameryki Pld...

nie polecam Sri Lanki (chociaz nie byłem) ale znam kilka osób, które wlasnie były w podrozy poslubnej - ogolnie nuda, na 14 dni to pierdolca mozna dostac bo tam nic nie ma, poza pieknymi oczywiscie plazami,
tutaj akurat zgodze sie z Zalayeta, Meksyk, moja ukochana Tajlandia, Indonezja (ale wcale nie Bali), czy nawet Filipiny to są zdecydowanie ciekawsze i fajniejsze zakątki swiata, na miejscu bardzo tanio wiec o budżet nie trzeba sie az tak kłopotać, ale w sumie tak jak pisali powyzej, zalezy co lubisz i co lubi Twoja przyszla (jak mniemam) zona

kurcze tez mysle o podrozy poslubnej, i ne wiem czy wybrac cos egzotycznego czy cos co mniej obciazy budzet. Raczej w gre wchodzi plazowanie i byczenie sie na plazy, ale na 2 dni bym mogl cos innego zaplanowac. Da rade porownac choc odrobine Teneryfe czy Majorke do Meksyku czy Tajlandii? Czy to juz przepasc o 3 ligi?

ja moge porównac tylko Majorkę do Tajlandii (byłem i tu, i tu)
moim zdaniem przepaść

z drugiej strony jesli w zasadzie tylko plazowanie wchodzi w grę to faktycznie warto sie zastanowić czy jest sens naginać nieco bardziej budżet, na Majorce tez znajdziesz ładne plaże,

pytanie czemu akurat Majorka (?) zalezy tez jaki termin (jaka pora roku) tydzien czy 2 tyg, itp.

wbrew pozorom przy rozsadnym planowaniu Tajlandia nie wychodzi tak drogo - najbardziej istotne jest wyhaczyć tani bilet z jakiejś promocji - bo wlasnie bilet to gro kosztów, cała reszta to pikus, zancznie taniej niz np na wspomnianej Majorce,

ja najtaniej do Bangkoku leciałem za 1850 z Wawy FinnAirem,
natomiast miałem pare innych wypadów do Taj gdzie bilet kosztował już mnie odpowiednio 2800 i 3200 ale to dlatego ze nie byłem flexible jesli idzie o terminy,

wczoraj widziałem ciekawą oferte z Kijowa na wrzesien pazdziernik, Bangkok za 2150 zł (i to Emirates wiec bardzo przyzwoita linia z przesiadką w Doha), tylko trzeba sie dostac do Kijowa (tanie linie np z Katowic, WizzAir)

Dlatego właśnie ja niczego nie polecam, bo KAŻDY co innego preferuje.. Ja tam bym przez 14 dni na plaży pierdolca nie dostał Dla mnie wyjazd to przede wszystkim ODPOCZYNEK. Do zwiedzania jeszcze nie dorosłem chyba (tak jak do whisky ;)).

Oczywiście, gdybym leciał w daleki zakątek, to podejrzewam, że w ten sam rejon przez następne kilka lat nie polecę (może i wcale), więc tam bym pozwiedzał.

Ale ogólnie rzecz biorąc, jestem na takim etapie, że urlop = odpoczynek totalny.

ja tez jestem maniakiem plaż, wody, sloneczka, ale szybko sie nudze i najlepiej dla mnie jest przeplatac, troche wody, potem jakis tracking, wulkany, dzungla tudziez inne swiatynie, potem znowu plaza i tak w kółko
ale 14 dni na plazy, nawet najpiekniejszej to jest jednak dla mnie koszmar