ostatnie lata kariery austalijskiego pozera to obijanie przeciętniaków, a to co sie dzialo ostatnio to juz wogóle kabaret najpierw szybki nokaut na dziedku-legendzie RJJ a potem nokaut briggsa po ciosie którego nie było - i te ostatnie walki zapewne tak wywidnowały go mocno u buków w normalnych warunkach zapewne mielibysmy cos 1.45 - 2.6
W pierwszej walce werdykt mocno kontrowersyjny, więc rewanż był tylko kwestią czasu. Rok temu Paul chyba nie docenił rywala, moim zdaniem teraz wyjdzie dużo bardziej skoncentrowany i lepiej przygotowany. Zapowiada się znakomita walka i wygrana Punishera ;]
Jose
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28278
15-17 sekunda ! Coś tu nie gra
The British Boxing Board of Control postanowiła wezwać na przesłuchanie mistrza WBA w wadze ciężkiej Davida Haye oraz jego niedawnego rywala Audleya Harrisona w celu wyjaśnienia tego co stało się podczas walki obu pięściarzy. BBBoC chce, aby obaj pięściarze stanęli przed komisją i wyjaśnili to co, działo się w czasie ich walki. Haye będzie musiał wytłumaczyć się ze sprawy zakładu bukmacherskiego. Pięściarz postawił na swoje zwycięstwo w 3 rundzie duże pieniądze i co ciekawe wygrał dość duża ilość pieniędzy, ponieważ walka zakończyła się dokładnie w 3 starciu. Harrison będzie musiał wyjaśnić przyczyny swojej pasywnej postawy podczas walki.
Posiedzenie komisji odbędzie się 8 grudnia. Dookoła tej walki pojawiło się wiele niejasności, ponieważ po analizie walki okazało się, że kilka sekund przed nokautem Haye powiedział coś do swojego rywala. Z Analizy wynika, że mogły to być słowa 'Teraz' sugerujące Harrisonowi, że za moment ma zostać znokautowany.
"Część pieniędzy dla Audleya została już wypłacona, jednak grupa Hayemaker została powiadomiona, że do wyjaśnienia sprawy nie powinna wypłacać pozostałej części wynagrodzenia." - powiedział szef BBBoC.
Wąski dzwoń ty mnie do tego zagranicznego bukmachera, jak mu tam było...
Unibeta? Betfeira?
No właśnie, i niech on, ten bukmacher mnie postawie taki kupon:
Amir Khan - Marcos Maidana 1 (1.3) Victor Ortiz - Lamont Peterson 1 (1.3) ako ~1.6
stake 4/10
Szklany Khan po przypadkowej porażce 2 lata temu ewoluuje w kierunku bardzo taktycznego zawodnika pod wodzą perfekcjonisty cynika Fredie Roacha. Zadnego wdawania sie wbijatyki tylko korzystanie z punktowanie rywala z dystansu. I zeby wygrac to wlasnie bedzie musiał: jabować Maidane, nie wdając sie w zadne wymiany ani szarpaniny - na co juz Roach nie pozwoli. I jesli wykorzysta ten plan taktyczny walka skonczy sie jednostronnie i bez historii jak ostatnio Froch - Abraham.
Victor Ortiz to praktycznie kopia stylowa Khana - dobry technik. Co lepsze 2 lata temu rowniez durnowata porazka bo zamiast wyboksować Maidane zaczął sie z nim bić i przegrał. I tu znowu poszła ewolucja w strone mądrego taktycznego boksu.
Oj słabe te kursy na Khana. Z pewnością spróbuje Maidane, jak trafi czysto Brytyjczyka to mamy po walce.
"- Ludzie wciąż mówią o sile Maidany. Ja też potrafię mocno uderzyć. Myślę, że jestem jednym z najsilniejszych puncherów w tej dywizji. Wszyscy skupiają się na moich umiejętnościach, ale ja też mogę być królem nokautu. Ciężko pracowałem z Alexem Arizą nad poprawą siły ciosu. W sobotę udowodnię, że umiem nokautować - zapowiada 24-letni Brytyjczyk."
no kursy mocno lecą, wczoraj sprawdzalem i bylo 1.30, 1.35 , teraz juz ~1.25, 1.3
nie wierze tez ze khan bedzie chcial go znokautowac, traktuje to jako marketingowe pieprzenie, nakreci na siebie tylko przez to bata i przegra khan ma szklane i wiedzą to wszyscy a juz najbardziej taki sprytny cynik jak Roach on juz mu nie da walczyc tak jak bedzie lezalo przeciwnikowi
Huck niemiecki bokser bosniackiego pochodzenia przegrał np z Cunninghamem przez podanie w ostatniej rundzie a ostatnio walki to z Ola Afolabim wygrana na punkty jednoglosnie i Briana Minto wygrał z nim przez techniczny nokaut gdzie Minto byl liczony dwukrotnie w 3 i 5 rundzie.
Lebedev-wygral chyba w tamtym roku z Enzo Macarinelim.
jak hukić zawalczy w swoim naturalnym stylu czyli cepowanie jak pijany kawaler na weselu to mu lebedev może zrobić spektakularne mordobicie
jesli sprobuje punktowac z dystansu jak Froch ostatnio to moze to wygrac, a nawet jak nie to przynajmniej przetrwa do końca a tam już Sauderland mu wydrukuje wynik
inna sprawa że punktopwanie z dystnasu to kompletnie nie styl hukicia, ale popytałem sie ludzi co to jego wszystkie walki od paru lat widzieli i twierdzą że ze 2 razy go tak walczącego widzieli
obaj ciete jezyki.. mysle czy nie sprobowac jakiegos overa na rundy.. a znawcy tematu jak to dzis widza ? 
- i te ostatnie walki zapewne tak wywidnowały go mocno u buków
Poprzedni temat
Lista tematów
