A rodzina do domu a nie żerować na sukcesie syna. Do roboty, do nauki!
zgadzam się w 100% jedyne sukcesy większości tych ludzi w boksach to bycie rodziną tego, który tam gra. Dziewczyna Djoka pojawiła się tylko na finał, pewnie ma własne życie i własne zajęcia..a ci bracia i siostry..szkoda słów
dobrze, że się lider zmienia - Rafael pożegnałeś się z fotelikiem, pożegnałeś się z mistrzostwem Wimbledonu, mam nadzieję, że już nigdy nie wrócisz ani na jedno, ani na drugie