ten cwok zapierd... do kazdej pilki, nawet tej, przy ktorej nie mial szans na return. mnie jego gra sie podobała. ddobrze trzymal pilke w korcie, dlugie wymiany najczesciej wygrywal, sam prezentowal zroznicowany wachlarz uderzeń. Serwis też na solidnym poziomie. Malisse przegral, bo nie wytryzmywał dlugich wymian z młodym Amerykańcem. Ryan jeszcze tutaj postraszy.
malisse przegral bo mu zaplacili :), chyba widziales gem 9 w 3 secie, do pewnego momentu gral tak by nie zauwazono ze cos jest nie tak wiec to byly tlyko pozory ale tym przedostanim gemem rozwial watpliwosci ze sie dziwka poprostu sprzedala, bo grajac prawie caly mecz na wyprostowanych nogach, bycie sztywnym jak kloda i brak checi chyba o tym swiadczlo, nie mial bym nic przeciwko jak by przegral po walce