Bez sensu sa wszystkie przepowiednie, Wisla sie cieszyla z APOELU a wszyscy widzielismy jak pogral Cypr, Legia nie byla zadowolona z GAZIANTEPU itd. Tyle w temacie.
przeciętne ekipy, ale ambitne zjadają takie Polskie kluby. Za duże mniemanie mają o sobie, o swoim klubie piłkarze, trenerzy, działacze u nas. Jeżeli trafiamy na słabszy (medialnie, piłkarsko) klub to często kończy się wtopą, a z mocniejszymi ekipami jest napinka niesamowita kopaczy i potrafią walczyć jak równy z równym (przykładem jest Lech czy nawet w tym roku Legia). Psychologów trzeba w naszych klubach chyba
Przyczyną porażki Wisły z APOELem przynajmniej
według mnie jest słabe rozpracowanie rywala, a nawet zlekceważenie. Maskant jeżeli nie jest ślepy, to chyba widział jaką techniką operują kopacze z Cypru i mógł się domyślić, że klepną spokojnie 'autobus' w polu karnym Wisły..