Brak komentarza będzie chyba najlepszym komentarzem finałowej postawy Finów.
Zresztą swoje napisałem już na 'Quasi Czacie' i więcej denerwować się nie mam zamiaru.
Uusipaavalniemi zagrał dzisiaj chyba najgorszy mecz w życiu. Przegrał to spotkanie przede wszystkim taktycznie ale i wprowadzanie w życie tych fatalnych pomysłów było po prostu tragiczne w wykonaniu całej drużyny.
Mimo wszystko za jakieś 3 dni pewnie mi przejdzie i dalej będę mu kibicował jak głupek bo on i tak jest najlepszy
I tylko cały czas strasznie mi żal Miri Ott...