Im dłużej myślę na temat dzisiejszych spotkań tym mniej mam pomysłów na ich zagranie.

Jak tak dalej pójdzie to pewnie jedyne co zrobie to zagram za drobne Finów (@2.40) ale to tak bardziej dla zasady niż z przekonania i zasiądę sobię przed telewizorem by poucztować się Curlingiem w najlpeszym wydaniu i z nadzieją, że w połowie spotkania nie przerwą transmisji aby pokazać jak łyżwiarki figurowe biją się o 23 miejsce...

Do boju Uusipaavalniemi !!!

Brak komentarza będzie chyba najlepszym komentarzem finałowej postawy Finów.

Zresztą swoje napisałem już na 'Quasi Czacie' i więcej denerwować się nie mam zamiaru.

Uusipaavalniemi zagrał dzisiaj chyba najgorszy mecz w życiu. Przegrał to spotkanie przede wszystkim taktycznie ale i wprowadzanie w życie tych fatalnych pomysłów było po prostu tragiczne w wykonaniu całej drużyny.

Mimo wszystko za jakieś 3 dni pewnie mi przejdzie i dalej będę mu kibicował jak głupek bo on i tak jest najlepszy

I tylko cały czas strasznie mi żal Miri Ott...

Curling zakończę sformulowaniem - "no coments" - prawie wszystko co ugrałem na finach w czasie calego turnieju - dziś poszlo w 6-tym endzie - szkoda że taki cyrk odwalili w finale IO.
Pozdrawiam wszystkich śledzących i grających zmagania curlerskie - ogólnie jest to calkiem przyjemna dyscyplina do typowania.

Tomo wobec tego żę wczoraj mnie nie było odpowiem ci szybko na twój tekst - otóż zasłużyły Szwajcarki na srebro, ponieważ Szwedki zasłużyły na złoto - może to pojmiesz hehe
PS. Po prostu Anete jest najlepsza i czemu wszędzie mają być niespodzianki...