Te poprzeczki w kalkulowane są w ryzyko związane z takimi rzutami. Dobrze, że w 2 połowie zaczęli rzucać pod poprzeczkę. Nie od dziś wiadomo, że szwedzka szkoła bramkarska słynie z dobrej gry nogami i obrony niskich piłek przez ich bramkarzy.
Swoją drogą może w kolejnych spotkaniach może od początku meczu warto by zagrać obroną 5-1. W końcu funkcjonuje u nas kontra, z czego bardzo się cieszę.
Brawo Polska. Szansa na ½ bardzo duża, zwłaszcza, że Serbia i Dania powinna zabrać punkty Niemcom. Nam remis wystarczy. Aczkolwiek „zejdźmy na ziemię” .