nie zrozumiałem nawet sensu tego kawałka. Chyba Jacek tego nawet nie przesłuchał. Większość bitów na jego nowej płycie to będą takie cukierkowe amerykańskie cykacze? Tak szczerze to promo się dawało zawsze zachęcające do kupienia płyty a to coś mnie odrzuciło. Gdzieś na pierwszym promo mi się podobał fragment tej płyty ale żeby znaleźć to nie mogę.
sens kawałka napisałem w pierwszym zdaniu : cóż kurwa jakie życie taki rap