poleci ale nie od razu , to gra na walutach , a tu korekty są ciągle , europka obecnie w nieuzasadnionej euforii , problemy unii nie zostały przecież rozwiązane , technicznie zaś dopoki nie przekroczy edek 1,30 nie ma sie czego obawiać , ja gram swoje jak zejdzie do 3,40 na USD/PLN to dokupie ,bo trend się przecież wczoraj nie zmienił , prawda Konrad?

W jaką walutę w Waszej ocenie najlepiej załadować złotówki. Chodzi mi tu głównie o zabezpieczenie kapitału, także jakieś podatne na spekulacje raczej nie wchodzą w grę. Tym bardziej Euro zdecydowanie mi się nie usmiecha. Co myślicie o walutach krajow skandynawskich (szwedzka korona, norweska). Kraje stabilne finansowo rozsądnie zarzadzane.

Z góry dzięki za wszystkie opinie.

Jak bede mial wiecej czasu to postaram sie cos napisac bo ten dylemat towarzyszy mi od ponad roku wiec juz mozna powiedziec ze zeby na tym zjadlem
Na ta chwile podzielam zdanie Rycha a wiec tylko

czesc

lada moment zobaczymy duzy ruch korekcyjny na eurusd - zasieg min 1,34, ale zanim to nastapi to powinnismy wlasciwie juz teraz zjechac do ok 1,25

tak wychodzi Ci z fal ? a ja patrzę głównie na fundament i wychodzi mi na to ,że gruby gra na rozwalenie strefy euro , kiedy tylko europka próbuje wyjsc z kryzysu , oni nastepnego dnia tną ratingi , więc? ........ więc trzeba grać z grubym

tak - z fal

inwestujac fizycznie w gotowke mozna olac korekty i brnac do celu, ale jak ktos sie bawi na forexie to niestety musi uwazac na wszelkie korekty

no to gdzie z fal wynika Ci te min 1.34 ?

fundamentalnie mecz UE contra USRAEL trwa i Usrael gra na zniszczenie strefy euro , wieksza korekta na edku faktycznie możliwa na spotkaniu MERKEL-SARKOZY pod koniec stycznia , coś tam chyba mocniejszego postanowią , a czy dojdzie do min 1,34 tego nie wiem , ja mysle ze 1,31-1.32 jest najbardziej prawdopodobne , co też nie zmieni trendu , trend jest jeden południe

dwa świetne wpisy trystero

Jak się przygotować na rozpad strefy euro? Część I
http://blogi.bossa.pl/2011/12/16/jak-sie-przygotowac-na-rozpad-strefy-euro-czesc-i/

Jak się przygotować na rozpad strefy euro? Część II
http://blogi.bossa.pl/2011/12/29/jak-sie-przygotowac-na-rozpad-strefy-euro-czesc-ii/

niby tak ale zastanow sie ze mocny dolar rozpieprzy do konca gospodarke Usiakow ktora juz nie wyglada najlepiej !!! Jak swiat swiatem zawsze bylo raczej wazne zeby waluta sie oslabiala i umozliwiala wiekszy eksport

jak dla mnie korekcimy caly ruch od 4940
co do zamiany trendu - powiem jak to widze

wykres multiyear na usdx

w 1992 miales dolek ktory oznaczmy jako pierwsza spadkowa (I).
w 2001 szczyt (II) korekcyjna
2008 koniec 1 w (III)
2009 a w 2 w (III), potem plaska b skonczyla sie w maju poprzedniego roku i zaczela sie c skladajaca sie z pieciu fal. wlasnie konczy sie owa jedynka
gdzie konczy sie 2 w (III) ? co powiesz na 100+ ?

w tym tyg oczekuje "czegos wiekszego" co wywola wspomniana przeze mnie korekte

częściowo zgoda, bo kij ma dwa końce , od kiedy tylko silny export napedza gospodarke ? z drugiej strony przecież mocny dolar powoduje ,że usraki mogą kupić tanio towary ze strefy euro , a w warunkach powszechnej korporacji i globalizacji , kiedy amerykańskie koncerny mają swoje oddziały w krajach o innej walucie niż dolar , a więczyski z nich w euro czy ze złotym , znaczenie importu staje się ważniejsze dla gospodarki niż eksport

Panowie, a teraz przeanalizujmy pewien scenariusz i jak się zachowają zarówno giełdy jak i kursy walut jeśli w październiku (najbardziej prawdopodobny termin) Izrael trzepnie w irańskie instalacje.

Jak to widzicie? W którym kierunku pójdą poszczególne waluty? Co z giełdami?

Wesołe. Cały ostatni rok wszyscy "spece" trajkotali bez przerwy o tym, jak to kłopoty Węgier uderzają rykoszetem w każde państwo naszej strefy. Dziś, kiedy Orban ma prawdziwe kłopoty, złotówka... umacnia się jak nigdy:)

dobry czas na dokup dolca
dalej jestem dolarowym bykiem i korzystam z korekt na uzupełnienie zieleniny
EBC chyba zacznie dodrukowywać , a wtedy bardzo szybko zobaczymy testowanie 1,18 na edku
to co teraz jest na nim , to moim zdaniem fałszywe wybicie , które może nabrać prawdziwego znaczenia , tylko po przebiciu 1,30 , ja po 20 stycznia oczekuje ponownego umacniania się dolara
POZDRO

początek to kłania analogia z wojną w zatoce , reszta zależy od ekskalacji konfliktu , giełdy moim zdaniem ostro zanurkują i nie bedzie powtórki z wrzesnia 1939 , kiedy po uderzeniu Hitlera na Polskę nowojorska giełda biła rekordy wzrostu , nie te czasy i przede wszystkim nie te powiązania .....
waluty dolar up na poczatek , potem down jesli Izrael załatwi to szybko i bezbolesnie , podobnie z ropą

zgadzam sie ja rowniez ale zaskocze Cie bo bede nim pewnie dluzej niz Ty ...

jednak co do obecnej sytuacji to widzisz sprawdzilo sie to co pisalem jakis czas temu eur/dol juz nie moglo sie dalej oslabiac bo to by bylo za proste - wszyscy czekali na 1,18 a nawet 1,12 i nie chcieli slyszec o innym scenariuszu a juz rozegranie sytuacji po cieciu ratingow to klasyka gatunku

Osobiscie znam takich co nerki kladli w poniedzialek rano na shorty po takich infach a tu UPS... rynek znow wszystkich wyru.......

coś w temacie dla was Panowie


http://surowce.blogspot.com/2012/01/w-jaskini-niedzwiedzia.html

czy korekta dojdzie do tych 1,34 jak prognozuje elipse ?
nie, 1,30 - 1,31 to max