odnosząc się do powyższego - Anglia to nie Włochy, czy Polska, gdzie, a United to nie są pieprzeni kunktatorzy i wątpię, czy nawet przy informacji o prowadzeniu lub nawet wysokim prowadzeniu City nie będą chcieli wygrać. Choćby dla kibiców.
QPR wcale punktów zdobywać nie musi, (co nie znaczy, że nie będą walczyć), bowiem aby potrzebowali punktu Bolton musi wygrać, a grają na ciężkim terenie w Stoke, które przecież się nie poloży.
Malaga gra u sibie z Gijonem zrelegowanym już, ostani mecz w sezonie, będą się starać na pewno