#5115567 - 28/12/2011 01:34
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
a.k.a. "Appiah"
Meldunek: 06/01/2009
Postów: 654
|
Dallas Mavericks - Miami Heat (-4)1.95 ( Pinnacle) 5/10 Derrick Rose (Lakers - Bulls) over 24.51.84 ( Pinnacle) 5/10 94:105 Miami, Rose 22 pts. Miami Heat (-9.5) - Boston Celtics 2.00 ( Pinnacle) 5/10 Miami bez jakichkolwiek problemow pojechalo Mavericks i wynik koncowy jest tylko +11, ale przewaga czesto oscylowala w granicach 25-35 punktow. Widzialem Celtics i przeciwko Knicks niczego ciekawego nie pokazali, a Carmelo robil co chcial. Dzis przed "dziadkami" jeszcze trudniejsze wyzywanie, bo nie czeka jeden Carmelo, a LeBron i Wade. Nie wyobrazam sobie zbytnio, aby obaj zostali zatrzymani i szybko pewnie wprowadza w problemy z faulami zawodnikow z Celtics. Mysle, ze Celtics nie beda mieli niczego do powiedzenia w Miami, a koszykarze Heat znowu odbija sobie poprzedni sezon i tym razem pokaza sile Celtom.
|
Do góry
|
|
|
|
#5115729 - 28/12/2011 03:04
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
stranger
Meldunek: 25/12/2011
Postów: 6
|
Witam. Na dzis dwa mecze.
Perwszy Miami -9,5 nie rozpisuje sie nad tym meczem bo jest oczywiste ze Heat wygra i pokryje hand ( w pelni zgadzam sie z TonyParker ) dziadki z Boston nie poradza sobie z badzo dobrze dysponowanymi zawodnikami Miami.
Drugi mecz Utah Jazz winn 2,75 in bet365
Dla Lakers bedzie to trzeci mecz z rzedu i widac ze nie wyglada to za ciekawie pod wodza nowego trenera. Tylko Kobi nie wystarczy, Gasol w slabej dyspozycji. Z drugiej strony dla Jazz bedzie to pirwszy mecz w tym sezonie. Nowy trener T.Corbin ma do dyspozycji mlodych ambitnych zawodnikow ktorzy napewno nie beda czuli zadnego respektu przed utylowanymi rywalami. Podstawowym zawodnikiem Jazz ma byc 20 letni Derrick Favors.ktory przyszedl n NJ Nets. Mysle ze bedzie ciekawy mecz i wygrana gosci za dobry kurs.
Powodzenia wszystkim
|
Do góry
|
|
|
|
#5115745 - 28/12/2011 03:19
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Big Ben]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
NY Knicks - BOS Celtics under 192,5 @1,83 bet365 7/10
GS Warriors - LA Clippers LA Clippers (-5) @1,83 bet365 7/10 ------------- LA Clippers (-12,5) @3,40 bet365 2/10
NY Knicks - BOS Celtics under 199 @1,43 bet365 + DAL Mavericks - MIA Heat MIA Heat @1,57 bet365
dubel: @2,25 10/10
LA Lakers - UTA Jazz LA Lakers (-3,5) 20/10 @1,66 bet365
Jazzmanom zawsze bardzo ciężko grało się w L.A. Nie inaczej powinno być i tym razem, to ich pierwszy mecz w sezonie i zapewne sami nie wiedzą na co ich stać. Jak pokazują dotychczasowe mecze brak 'prawdziwego' preseason jest bardzo widoczny - brak ogrania, czucia piłki. Ku mej rozpaczy Utah z sezonu na sezon się osłabia, najpierw Deron, Sloan, a teraz jeszcze AK47. Ciężko będzie dostać się do PO.
Jeziorowcy z kolei na brak grania nie mogą narzekać 'Dystansowe' bounce-back po prostu musi nastąpić (1/16 last night !). Bryant, Fisher, World Peace, Murphy to co najmniej przyzwoici strzelcy zza łuku. L.A. mieli już wygrany mecz z Bykami, dziś nie wypuszczą zwycięstwa z rąk.
pozdrawiam, Ben
|
Do góry
|
|
|
|
#5115748 - 28/12/2011 03:20
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Big Ben]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
[quote=Big Ben] LA Lakers - UTA Jazz LA Lakers (-3,5) 20/10 @1,66bet365 Jazzmanom zawsze bardzo ciężko grało się w L.A. Nie inaczej powinno być i tym razem, to ich pierwszy mecz w sezonie i zapewne sami nie wiedzą na co ich stać. Jak pokazują dotychczasowe mecze brak 'prawdziwego' preseason jest bardzo widoczny - brak ogrania, czucia piłki. Ku mej rozpaczy Utah z sezonu na sezon się osłabia, najpierw Deron, Sloan, a teraz jeszcze AK47. Ciężko będzie dostać się do PO. Jeziorowcy z kolei na brak grania nie mogą narzekać 'Dystansowe' bounce-back po prostu musi nastąpić (1/16 last night !). Bryant, Fisher, World Peace, Murphy to co najmniej przyzwoici strzelcy zza łuku. L.A. mieli już wygrany mecz z Bykami, dziś nie wypuszczą zwycięstwa z rąk. pozdrawiam, Ben
|
Do góry
|
|
|
|
#5115835 - 28/12/2011 04:23
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Big Ben]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
MIL Bucks - MIN T'Wolves MIL Bucks (-3,5) @1,71bet365 10/10Po wczorajszych spotkaniach na wielu forach ludziska rzucili się na Leśne Wilki jak szczerbaty na suchary, jakieś 'walju' widzą i takie tam.. No bo skoro Wilki postawiły się Oklahomie, a Kozły uległy Charlotte.. - taki jest ten - złudny moim zdaniem - tok rozumowania. Charlotte w domu zawsze byli i będą mocni (oczywiście przy założeniu, że pewnego poziomu nie przeskoczą) i ich wygrana z Bucks nie jest dla mnie jakąś dużą niespodzianką. Szczególnie biorąc pod uwagę fatalny występ Jax'a (zaledwie 17min gry, 6 pkt i 6 fauli). Kozły są w stanie ograniczyć najsilniejszą broń Wilków jaką są niewątpliwie Love i Beasley - Bogut i Gooden na pewno będą dla nich godnymi rywalami w walce pod obręczami. Z kolei obwód to zdecydowana przewaga Bucks - Jennings i Jax (bounce-back mile widziany) biją na głowę Bareę, Ridnour'a i Rubio (melodia przyszłości). Do tego dochodzi atut własnej hali i wychodzi mi zwycięstwo Milwaukee I wcale nie boję się tego co działo się w preseason pozdrawiam, Ben
|
Do góry
|
|
|
|
#5117212 - 29/12/2011 07:09
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Atlanta Hawks - Washington Wizards 2 (ML) kurs 4,40 w Redbet
Typ na Atlantę oraz na Atlantę z ujemnym handicapem to wyjątkowo popularne typy, co raczej nie dziwi, gdyż teoretycznie wszystko przemawia za Atlantą. Ja jednak przeczuwam, że tutaj Atlanta nie będzie miała tak łatwo. Waszyngton w pierwszym meczu zagrał rewelacyjną pierwszą kwartę z New Jersey Nets, którą wygrali 26:13, potem jednak brakowało skuteczności i ostatecznie przegrali. W meczaczach przedsezonowych Wizards grali z Philadelphią i pierwszy mecz u siebie przegrali z kretesem 78:103, jednak na wyjeździe ładnie walczyli, po trzech kwartach był remis, jednak w czwartej kwarcie Philadelphia zagrała wspaniale i zdobyła w niej 31 pkt. ostatecznie zwyciężając 101:94. Ten mecz dał nadzieję, że w tym sezonie w meczach wyjazdowych Waszyngtonu nie będzie takiej żenady jak w zeszłym sezonie. Co do formy Atlanty, to pierwszy mecz wygrali bardzo wysoko, bo 106:70 z New Jersey Nets, ale to było głównie za sprawą beznadziejnej skuteczności Nets. W meczach przedsezonowych Atlanta grała dwa mecze z Charlotte Bobcats i ten dwumecz zakończył się wynikiem 1:1, więc bez rewelacji. W zeszłym sezonie Wizards o mało nie sprawili psikusa Atlancie, bo w pierwszym meczu wyjazdowym przegrali 95:99, a po trzech kwartach był remis, a kurs na Atlantę wtedy był jeszcze niższy niż teraz. Sądzę, że w tym sezonie Waszyngton bardziej powalczy w meczach wyjazdowych, a biorąc pod uwagę nierówną formę zespołów na początku tego sezonu, Wizards mogą się pokusić o sprawienie niespodzianki.
|
Do góry
|
|
|
|
#5118161 - 30/12/2011 02:10
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
Krecik
Meldunek: 04/01/2009
Postów: 39683
|
Houston Rockets - San Antonio Spurs
Bardzo ciekawe widowisko szykuje się w Houston, gdzie gospodarze we własnej hali podejmą San Antonio Spurs. Zacznijmy od kilku słów od Ostróg, którzy rozpoczęli sezon od 2 zwycięstw we własnej hali z Memphis Grizzlies i nowym kontenderem ligi Los Angeles Clippers. Spurs przed sezonem byli kompletną niewiadomą, mecz z Misiami pokazał, że lata robią swoje i odstają fizycznością nawet takie nazwiska jak Duncan. Spurs planowali zrobić lekką przebudowę w tym celu Jeffersona miała dotknąć amnestia, facet w drugiej części sezonu nie był tak fantastyczny jak na początku poprzedniego sezonu, ale Spurs nie udało się zakontraktować nikogo wartościowego i musiał zostać, początek znowu ma bardzo dobry i znowu straszy na łuku z dobrą skutecznością.
Ale przejdźmy na argumentów na tak w stronę Rakiet. "To nie jest liga dla starych ludzi", ten sezon jest napięty jak żaden inny, Spurs stracili na rotacji Hilla i wciąż kontuzjowany jest Neal, który był jednym z lepszych sixth manów poprzedniego sezonu. Spurs grają back to back i będzie 3 mecz w przeciagu 4 dni. Pisałem wczoraj to samo w tym aspekcie o Bostonie, odstawali bardzo i zostalie zjedzeni prze NOH 97-78, nawet Miami mimo tytanów fizycznych męczyło się z Bobcats. Popovich to geniusz, król rotacji jest pozbawiony swoich uubionych możliwości manewrów, ale wciąż potrafi wykrzesać z tego zespołu sporo. Przed sezonem stawiałem, że będą mieli problem z zrobieniem pierwszej 6, ale ten Pan mnie może znowu zaskoczyć.
Houston rozegra dopiero drugi mecz w tym sezonie, pierwszy przegrali z Orlando Magic, ale było to na prawdę bardzo dobre widowisko, świetne zawody rozegrał Lowry rozgrywając podkoszowym takie piłki, że Dalembert i Hill mając obok siebie Howarda grali na 90% skuteczności. Fatalnie zagrał Martin 1/10 z gry, a to jest przecież pierwsza strzelba Rakiet, wydaje się niemożliwe by zagrał drugi tak słaby mecz. Podopieczni McHale grają bardzo dobrą zespołową koszykówkę, świetnie dzielą się piłką ( 26 asyst przy tyko 9 stratach, a większość TO było w 4 kwarcie ). Rakiety mają świetną rotacje Dragic, Patterson, Terrence Williams, Dalembert, są świeżsi, obawiam się, że Spurs nie poradzą sobie z koszykówką Rakiet, a Martin zaliczy lepszą skuteczność niż 10%.
Houston Rockets @2.20 Bet365 5/10
|
Do góry
|
|
|
|
#5119683 - 31/12/2011 03:44
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
a.k.a. "Appiah"
Meldunek: 06/01/2009
Postów: 654
|
J. Jack (NOH - Suns) over 16.5 pts2.04 ( Pinnacle) 5/10 W spotkaniu ma nie wystapic Eric Gordon, a wiec Jack powinien dostac 36-42 minuty. Ostatnio jest w dobrej dyspozycji, a na przeciwko bedzie mial najgorszego obronce wsrod rozgrywajacych Steve Nasha. T. Ariza (NOH - Suns) over 11.51.90 ( Pinnacle) 5/10 Linia dosyc niska, a najwieksza korzyscia Arizy jest ilosc spedzanego czasu na parkiecie. Trevor powinien spedzic na parkiecie 34-40 minut i przy slabej obronie Suns powinien zdobyc swoja linie.
|
Do góry
|
|
|
|
#5122640 - 02/01/2012 05:39
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Washington Wizards - Boston Celtics 1 (ML) kurs 3,25 w Redbet
Jest to bardziej typ przeciwko Bostonowi niż liczenie na świetną grę Waszyngtonu. Boston słabo rozpoczął sezon, gdyż przegrał trzy pierwsze mecze, które były rozegrane na wyjeździe. W pierwszym meczu Celtics grali z NY Knicks i przegrali 104:106. Przegrana ta była jak najbardziej zasłużona, bo gospodarze byli w tamtym meczu po prostu lepsi, jedynie trzecia kwarta w ich wykonaniu była daremna, stąd Boston mocno ich postraszył w tym spotkaniu. W drugim meczu Celtics przegrali z Miami 107:115, gdzie Miami od początku wyrobili sobie wyraźną przewagę, którą potem w dużej części stracili przez swoje lenictwo. Te dwie porażki to nie powód do wstydu, ale już przegrana z kretesem z New Orleans 78:97, gdzie Boston nie miał nic do powiedzenia przez cały mecz, to obciach. Potem wreszcie przyszło zwycięstwo, ale u siebie i to ze słabiutkim Detroit 96:85. Waszyngton rozpoczął sezon bardzo słabo, bo mają 3 porażki, z czego dwie ok. 20 pkt., ale to były mecze wyjazdowe. U siebie przegrali z New Jersey Nets po dość dramatycznym meczu 84:90. Waszyngton w tamtym sezonie wygrał z Bostonem oba mecze u siebie(w tym jeden po dogrywce), a Boston wtedy był lepszą drużyną niż teraz. Na dodatek zabawa sylwestrowa różnie może wpłynąć na formę zespołów, stąd uważam, że kurs na Boston jest za niski, dlatego polecam zagrać Waszyngton, bo jeśli u siebie nie będą wygrywać(typowa drużyna własnego parkietu, przynajmniej w zeszłym sezonie tak było), to gdzie będą te punkty zdobywać?
|
Do góry
|
|
|
|
#5122664 - 02/01/2012 06:56
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
addict
Meldunek: 15/12/2011
Postów: 576
|
Minesota - Dallas 1 @ 2.22 Redbet
Tak po skrócie bo mecz za 20 pare minut. Wg. mnie Mavericks na początku sezonu są pod formą, a może to po prostu wyczerpanie materiału i pora na wprowadzenie trochę świeżej krwi. Nie wykluczam, że w dalszej części sezonu rutyniarze wrócą na właściwe tory, póki co duży chaos w ich poczynaniach. Najgroźniejszy jak zwykle będzie Dirk, ale licze że Love przed swoją publicznością przerośnie bardziej utytułowanego rywala. Wilki zaczęły sezon od serii 3 porażek, ale wg mnie potrzebują czasu na zgranie, no i mają w swoich szeregach nietuzinowego młokosa Rikiego, który też dostanie na pewno sporo czasu i uświadomi Kiddowi, że to najwyższa pora na zmianę warty. 3 mecz u siebie wilków i wg mnie spotkanie z ekipą z Dallas to najlepszy moment na odniesienie pierwszego zwycięstwa, czego im i sobie życzę.
Wilki 4/10
|
Do góry
|
|
|
|
#5124073 - 03/01/2012 05:27
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
addict
Meldunek: 15/12/2011
Postów: 576
|
Minesota - Spurs 1 2.62 Po wczorajszym przekonywującym zwycięstwie nad Dallas ekipie wilków przyjdzie się zmierzyć z San Antonio. Atutem gości zapewne będzie olbrzymie doświadczenie oraz zgranie, gdyż od wielu lat szkielet drużyny pozostaje niezmienny. O ile na pozycji centra lepiej prezentuje się Blair, o tyle pod tablicami i tak powinien rządzić Love, który wyrasta na jedną z czołowych postaci na pozycji silnego skrzydłowego w całej lidze. Na przeciw niego żywa legenda Spurs-Duncan, który jak do tej pory spisuje się bardzo przeciętnie. Widać braki w przygotowaniu, starość nie radość Liczę na kolejny dobry występ przyszłości tej dyscypliny Rikiego Rubio, który wczoraj pod koniec popisał się przedglądem pola w 3D i m.in dzięki jego podaniom Mina wygrała ostatnie 5 minut w stosunku 19-0. Wg mnie Spurs jak i Dallas popełniły błąd nie starając się na odmłodzenie ekip, gdyż kalendarz jest bardzo napięty. Jak będzie boisko zweryfikuje. Minesota 4/10
|
Do góry
|
|
|
|
#5125708 - 04/01/2012 04:14
Re: NBA - Sezon 2011/2012
[Re: Skiper]
|
addict
Meldunek: 15/12/2011
Postów: 576
|
Clevland-Charlotte 2 2.40
Spotkanie dwóch ekip, które raczej nie mają co liczyć na play offy w obecnym sezonie. Kawalerzyści po odejściu Jamesa nie dokonali żadnych starań by skompletować równy, stabilny skład i w zeszłym sezonie aż żal było patrzeć na ich niektóre występy. W tym sezonie równiez nie dokonają niczego specjalnego. Na początek rozgrywek dostali średniaków ligi. Jedynie porażka po dogrywce z Indianą zasługuje na jakas aprobate, aczykolwiek Pacers grali na przecietnej skuteczności. Bobki po inaugarycjnym zwycięstwie z Milłoka dostali Miami u siebie i rozgegrali niezły mecz ulegając dopiero w ostatnich sekundach po trafieniu Wade'a. Dwa kolejne mecze to letarg i srogie baaty z Orlando i ponownie z Żarami.
Wydaje mi się, że po serii 3 porażek z elitą powinni się spiąć na Clevland, bo w moim mniemaniu personalnie wypadają lepiej od Cavaliers. Kluczem do zwycięstwa powinna być twarda obrona w strefie podkoszowej i lepszy występ Augustina.
Boby 3/10
|
Do góry
|
|
|
|
|
|