#5421359 - 24/06/2012 23:53
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: dondo]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/02/2007
Postów: 2415
|
|
Do góry
|
|
|
|
#5421445 - 25/06/2012 00:20
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: Ghost]
|
old hand
Meldunek: 27/11/2002
Postów: 728
|
Bardzo dobrze że "inwestorzy" dostali po dupie. Szkoda tylko że ludzie którzy chętnie poszli by na mecz tego nie zrobili bo "nie było biletów". Pokazuje to też dobrze głupotę myślenie że w Europie śpią na pieniądzach, statystyczny Niemiec, Francuz ma ich więcej niż statystyczny Polak ale liczyć umie. Jak czytam że na ukrainie doba za hotel 1 tys euro i ktoś liczy że kibic przyjedziae na dwa tygodnie i będzie balował i wydawał forsę bez umiaru i w pół miesiąca wyda to co zarabia w cały rok to nie wiem śmiać się czy płakać.
Zarabiać to się zarabia sytematycznie i z umiarem, jednarozowo to się kogoś nacina i ten ktoś nigdy już nie skorzysta z naszych usług nie mówiąc już co o tym myśli i jakoą opinię nam zrobi.
|
Do góry
|
|
|
|
#5422007 - 25/06/2012 02:59
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: Ghost]
|
old hand
Meldunek: 27/11/2002
Postów: 728
|
Do "inwestorow" którzy wykładali swoje pieniadze nie można mieć większych pretensji. Najwięcej stracili ci którzy czekali do ostatniej chwili.
Darli możę ci co dostali "darmowe" bilety. Wspaniały system uefy. Jedyne udogodnienia powinny być takie że prominenci mają pierwszeństwo w zakupie, ale niech za nie płacą, a nie ze nie jeden z działaczy ma po kilkadziesiąt biletów z przydziału. Taki pan Jakub "proszę bileciki" Błaszczykowski ( mam nadzieję że ksywka kanar się przyjmie) składa pół rok wcześniej zamówienie na 80 bilecików płaci, rozdysponowuje, resztę odsprzedaje bo wiadomo pare euro nie chodzi piechotą.
|
Do góry
|
|
|
|
#5422167 - 25/06/2012 03:51
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: Conrad]
|
veteran
Meldunek: 16/06/2003
Postów: 1534
Skąd: Laskarzew
|
PLN
To było ryzyko. Gdyby Polska grała w Gdańsku to sytuacja byłaby odwrotna. Nawet gdyby Rosja przeszła to też byłoby lepiej. ..
Takie są uroki ja miałem tylko 1 bilet 1 kat więc totalna porażka przed Mistrzostwami ktos chciał kupic ten bilet za 900 Pln zaryzykowałem i straciłem co prawda nie wszystko poniewaz pofatygowałem sie do Gdańska specjalnie żeby odsprzedać i miałem trochę farta od koles chciał za bilet 600 tylko miał na trybune czerwona był jeden co chciał kupić zadzwonił tylko do znajomych gdzie mają bilety a ponieważ mieli na zielonej trybunie to on też chce na zielonej i po ponad 3 godzinach stania sprzedałem mu ten bilet za 650 Troche pózno dojechałem bo na 13:30 i z tego co mówili to miedzy 12 a 14 ceny nawet rosły i pierwsza kategorie mozna było sprzedać za 200 Euro
|
Do góry
|
|
|
|
#5422512 - 25/06/2012 05:37
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: dondo]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
I myślisz Conrad, że to samo będzie na Narodowym przed meczem Niemcy-Anglia/Włochy ? że nikt z Niemców czy tam Anglików będzie odchodził jak usłyszy kat. 1 ? Teraz to już pies pogrzebany. Gdyby Anglia się dostała to byłby hit, a tak to I kat nie da już zysku. No niestety, awans Włoch zjebał ten półfinał maksymalnie i to pod każdym względem.
|
Do góry
|
|
|
|
#5422553 - 25/06/2012 10:05
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: Conrad]
|
veteran
Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
|
I myślisz Conrad, że to samo będzie na Narodowym przed meczem Niemcy-Anglia/Włochy ? że nikt z Niemców czy tam Anglików będzie odchodził jak usłyszy kat. 1 ? Teraz to już pies pogrzebany. Gdyby Anglia się dostała to byłby hit, a tak to I kat nie da już zysku. No niestety, awans Włoch zjebał ten półfinał maksymalnie i to pod każdym względem. Oprócz piłkarskiego. Byłoby sportową kpiną, gdyby ta zbieranina z Wysp, która przez pół godziny dogrywki ze trzy razy wyszła z własnej połowy, awansowała. Chyba, że sprowadzamy EURO do handlu biletami i obrotów właścicieli ogródków piwnych.
|
Do góry
|
|
|
|
#5422628 - 25/06/2012 15:26
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: Vorspringer]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
|
Na portalu UEFA ładna wrzuta na 1/2 w Warszawie. Udało mi się nawet dodać kilka biletów do koszyka, ale dalej klops bo pojawił się komunikat, że można kupić na jeden mecz tylko bilety w jednej kategorii... A inwestorzy sprzedający od rana bilety po 2k. za sztukę będą w czwartek pod stadionem oddawali je za połowę nominału. Będzie jak na Niemcach z Grecją...
|
Do góry
|
|
|
|
#5423012 - 25/06/2012 18:40
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: tomo]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
A inwestorzy sprzedający od rana bilety po 2k. za sztukę będą w czwartek pod stadionem oddawali je za połowę nominału. Będzie jak na Niemcach z Grecją... Dokładnie. Tu już jest pies pogrzebany i posiadacze I kat powinno się cieszyć jeśli uda im się sprzedać bilety po nominale... Niestety, loteria po dogrywce zrobiła swoje.
|
Do góry
|
|
|
|
#5424125 - 26/06/2012 00:22
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: connor]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/10/2002
Postów: 2455
Skąd: Gran Canaria
|
ponizej nominalnej komus obcemu bym bankowo nie sprzedal a wyrzucil tak musi rynek funkcjonowac:) jak pisalem wczesniej - gebelsy to chyba myslaly, ze biedne Polaki w Danzig beda im za darmo bilety rozdawac. mielismy z kumplami potrzebe opylic 1x 1kat. chodzimy po dlugiej, zatrzymuje sie gebels, mowie "nominal preis, ein hundert funzig". nein nein zu viel zu viel!! ein hundert!!. kumepl sie zbulwersowal "zaraz podre ten bilet i ci wsadze w ten szwabski ryj" hehe.
|
Do góry
|
|
|
|
#5424836 - 26/06/2012 05:00
Re: Euro 2012 - sprawy organizacyjne cz.10
[Re: Conrad]
|
veteran
Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
|
Tak było, widziałem wiele scen gdzie nie godzili się na cenę nominalną, a Grecy to nawet nie pytali w ogóle o bilety.
A pod stadionem po 50 Euro można było kupić 1 kat.
Jeśli ktoś się wybiera na mecz to powinien udać się pod stadion, za mniej niż nominał z pewnością da się coś na spokojnie kupić. ...i tylko zaglądając do tematu obok można poprawić sobie humor. Tam ceny biletów... rosną. 2400 za sztukę ktoś już zapowiada. W dniu meczu, rozumiem, będzie drożej. Polowanie na frajerów trwa w najlepsze. To chyba taka reakcja obronna po ćwierćfinałach. Albo desperacka próba odrobienia strat. Ostatnią szansą "inwestorów" był awans Anglików. Jak było, widzieliśmy. Teraz, nawet jeśli Niemców zjedzie nieco więcej niż do Gdańska (co wcale nie takie pewne: wtedy był weekend, "ich" Danzig, a ceny nominalne niższe), a zamiast 530 Greków przyjedzie 840 Włochów, będzie podobnie. Nie zapominajmy, że "Narodowy" mieści prawie 15 000 widzów więcej. Ciekawe ile znowu biletów wyląduje w śmietniku, bo w poczuciu urażonej dumy ludzie nie zechcą ich sprzedawać, jak inni, po 75 czy 100 zł.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|