http://www.sport.pl/londyn2012/1,109590,12192749,Londyn_2012__Sponsor_placi__sponsor_wymaga.html

Tak uśmiechniętej i wyluzowanej Agnieszki, jak po przegranym meczu miksta, jeszcze w Londynie nie widzieliśmy. - Szybko przyszło, szybko poszło. Liczyliśmy na więcej, ale się nie udało. Repasaży niestety nie ma, ale może jeszcze dopytamy? - żartowała Radwańska po porażce pieczętującej fatalny występ całej tenisowej ekipy w Londynie.

Trójka singlistów, trzy pary deblowe i mikst wygrały w sumie... dwa mecze. - Słabo, co tu dużo mówić, ale co mamy zrobić? Taki jest sport. Na igrzyskach świat się nie kończy. Teraz lecimy do Kanady na turnieje do Montrealu i Toronto. Igrzyska w tenisie to specyficzny turniej, wcale nie nie najważniejszy, Wielkie Szlemy są jednak wyżej - stwierdziła Radwańska.

i kto mi powie ze nie chodzi o kasę

Ja pier..... co ona ma w głowie ?

Co za łajza, jak dostaje w dupę i przegrywa wszystko co się da to już według niej Olimpiada nie jest najważniejsza...

bierz rakiete w ręke i ogień ...

po co wymagać od innych, co Tobie to da

Zależy jaką rakietę, chodzi Ci o taką by wyjebać całe to stowarzyszenie w pizdu.

gwiazdeczka pierdzielona nastepny powod zeby "ja lubiec i jej kibicowac" dno

nadal ja chwalcie a pozniej gwiadrostwo jej do lba uderza i efekty widzimy

igrzyska to dla radwanskich odskocznia od turniejow rankingowych. pojechaly tam na wakacje, a w przerwach pomachaly rakietami. przeciez same mowily i imprezie, na ktora poszly kilkanascie godzin przed meczem. ciekawe o ktorej z niej wrocily

pisdę

A słyszałeś o Wołodii Sankt Petersburg. On proszę ja Ciebie potrafi przewidzieć klasyfikacje medalową igrzysk, nie znając się w ogóle na sporcie. Robi to na zasadzie sytuacji ekonomicznej danego kraju, gospodarki itp. Brawo Tusek.

Byłem święcie przekonany, że jest tylko jedna osoba w tym kraju, która wierzy że wszystkie olimpijskie porażki Radwańskiej to wina... Donaldinho.

- 3,5 mln zł ma kosztować program Tomasza Sekielskiego, który z TVN przeszedł do TVP1.

ale to mnie mało obchodzi, właściwie nic.

- Była gwiazda TVN będzie miała w "Jedynce" własny program publicystyczny pod roboczym tytułem "Obywatel Sekielski".

nosz kurwa

ciezko ją lubic, wczoraj widzialem ją na zywo w mixie i rozwalilo mnie jak chamsko sie zachowala wobec dziewczyny podajacej pilki, dziewcze nie rzucilo jej od razu jak chciala i ta z jej znana 'mina' + gest rakieta jak do psa Rozumiem ze przegrywala i byla wkurwiona ale bez przesady, zachowanie jednak aroganckie tak samo jak stwierdzenie ze olimiada nie tak wazna, wystarczy zobaczyc kto w polfinale zagra, ferdek, djokovic, murray. U kobiet Serena, Azarenka, pewnie Szrapova, jako ze olimiada w Londynie czyli na Wimbledonie to kazdy potraktowal to mega powaznie.

Tamci zarobili juz swoje na kortach i graja teraz dla prestizu i wynikow.

Paszczurowi widac jeszcze malo $ na koncie i torebek w szafie wiec po chuj sie wysilac na olimpiadzie.

Zreszta przeanalizujcie sobie jej rozne wypowiedzi. Jakie ona ma mniemanie o sobie, przypomnijcie sobie wywiad gdzie opisywala jakiego partera by chciala miec, dodajcie ta zenujaca wypowiedz o olimpiadzie i wyjdzie Wam, ze kolezanka o nienachaalnej urodzie ma ostro najebane we lbie.

Marek Plawgo


Ciekawe czy ktoś się przyzna teraz że wybrał tak antyolimpijska chorążą olipijskiej reprezentacji. Cenię Agę za sukcesy w Wielkim Szlemie, w tym roku osiągnęła coś na prawdę wielkiego, ale jej postawa na Igrzyskach i wywiad po występach budzą niesmak. Najsmutniejsze jednak będzie to że mimo tej postawy zostanie Sportowcem Roku. Dla 99% reprezentantów to najważniejszy start, zawody do których przygotowywali się często przez 4 lata. Jak postawic znak równości z kimś dla kogo jest to "kolejny turniej"? Jak ocenić w perspektywie reszty reprezentacji kogoś kto nie ukrywa że niby szkoda, ale Ona ma już za tydzień kolejny turniej i jak nie tu to tam coś sie uda? Apetyty kibiców na złoto w tenisie wyostrzone do granic a Agnieszka nie ukrywa ze ten start wcale aż taki ważny nie był. Dla mnie Igrzyska, zanim jeszcze zacząłem marzyć że mogę na nich wystartować, były czymś nadrzędnym, może dlatego się czepiam i razi mnie inna postawa. Jednak jestem w stanie się założyć że nie tylko ja mam takie podejście. Trzymam kciuki za resztę reprezentacji, walczcie, do końca. Następna szansa za 4 lata...

Ulcia wcześniej sie od siostry spakowała "bo ma ważne kwalifikacje w Kanadzie" - jak powiedział rano o 9:30 Fibak.
Ale też nie pochwalił takiej postawy - " Szlemy są cztery co roku a igrzyska tylko raz na cztery lata"

Śląsk 0:3 Helsingborg
Ruch 0:2 V.Pilzno
AIK 3:0 Lech
Ried - Legia 2:1

http://www.2x45.com.pl/aktualnosci/11008...a-moim-miejscu/


co za gwiazda...