MężczyźniBrazylia-Wlk. Brytania
under 157,5@1,85sportingbet
7/10Nie postrzegam Brazylii jako drużyny z dużym potencjałem ofensywnym. Potwierdził to pierwszy mecz przeciwko Australii - 75:71. Mocna strefa podkoszowa, a tam znani z parkietów NBA Varejao, Nene i Splitter nie są to jednak tytani ofensywy. Z kolei praktycznie cała siła obwodowa opiera się na jedynie dwóch graczach - Huertas i Barbosa.
Właśnie brak typowych
shooterów kreuje moje wyobrażenie o tej ekipie. Słaba skuteczność zza łuku w pierwszym meczu tylko potwierdza moje słowa (2/15 - 13%).
Drużyna gospodarzy także w głównej mierze szuka swoich atutów pod koszami - Mensah Bonsu, Freeland, Deng czy nawet mający najlepsze lata za sobą Archibald. Zaowocowało to aż 25 zbiórkami w ofensywie w meczu z Rosja jednak na niewiele się to zdało i gospodarze gładko ulegli Sbornej. Wątpię by Brazylijczycy dali aż tyle szans na ponowienie akcji Brytyjczykom.
Nie widzę tu wielkiego widowiska z dużą ilością punktów, a raczej dużo walki i przepychania się pod koszami.
Wybór bukmachera uzasadniony liczeniem punktów jedynie w czasie regularnym (bez ewentualnej dogrywki).
Start spotkania o 17.45.
pozdrawiam,
Ben