Conrad nie ma problemu.
Rozumiem, że gotówka będzie
wraz z sześciopakiem, a nie
w postaci sześciopaku, trzymam za słowo
Najlepiej chłonę Warke Strong i Tyszczaka więc coś z tych kręgów mile widziane
Panowie trzeba uzgodnić co kto bierze bo jak sie nie dogadamy za wczasu to może być jedna wielka lipa.
Trza wziąć:
- piłę do nogi (boisko zawsze się znajdzie, a jak nie to sami sobie stworzymy)
- piłę do kosza (jestem 3-ci do gry, choć niewielki wzrostem to wielki duchem, mimo braku odpowiednich warunków fizycznych uwielbiam grać w basket... ale tyllko na obwodzie, pytanie tylko czy znajdzie się choćby pół kosza?)
- sprzęt do tenisa (ja sam niebardzo ale widzę, że tenisistów tu sporo)
- laptopa
(aby reszta forum miała czego zazdrościć czytając nasze relacje i aby buki nie miały nawet przez 3 dni spokoju)
- dużo gotówki (w końcu nie wyobrażam sobie aby nie było możliwości obstawiania organizowanych przez nas turniejów w różnych dyscyplinach)
- trzeźwy umysł (żeby potem nie było się czego wstydzić i żeby Biszop nie musiał za nikogo świecić oczami jak bibka się skończy)
Dobrze by było, jakby ktoś się zobowiązał do wzięcia danego sprzętu sportowego, ja niestety nic z tych rzeczy nie posiadam na skłądzie.