Dlaczego akagi stawia mnóstwo przecinków w miejscach gdzie ich być nie powinno? I dlaczego tworzy posta z kilku, oddzielonych od siebie przerwami zdań? I ostatnie pytanie - dlaczego jego wypowiedź musi być zawsze quasi-filozoficznym wywodem z użyciem niby-przenośni lub z jakimś związkiem frazeologicznym?
Kto mi odpowie na te pytania?

Masz problemy
Mam Cię na ignorze bo irytuje mnie właśnie Twój sposób pisania (j.w.), ale w momencie gdy ktoś Cię cytuje to jestem zmuszony przeczytać Twojego posta.
Odpowiedz proszę na moje pytania.

Ze swoimi problemami,
niestety musisz poradzić sobie sam.
Nie wiem,
może ciężary...
Może zacznij na drutach robić,
albo z betowcem konkuruj w ilości postów.
Jest wiele możliwości,
dla takich jak ty - również.
Poradzisz sobie,
tylko wiecej wiary w siebie.
Powodzenia,
trzymaj się
