Stan Konta: +200.

Kupon 269

Bradford v Huddersfield
1 to score
1.18
Carlisle v Millwall
1 to score
1.15
Crewe v Gillingham
1 to score
1.15
Dagenham & Red v Northwich
1 to score
1.09

buk: GB
ako: 1,70
stawka: 100
wygrana: 170

Dzś jeszcze podoba mi sie kilka typów, ale za mocno nie szaleję bo kasy mało. Myślę jeszcze nad takimi rzeczami jak:

- Crew over 2,5
- Hiszpania 2 albo grubiej AH 0-0 na Hiszpanów
- TPS remis ale to tylko dlatego że chłopaki może całego sezonu bez remisu nie pograją
- Ukraina nie strzeli Włochom.

To takie przemyślenia, może coś zagram później ale na razie czekam na bramki u Angoli bo inaczej dupa blada.

Kupon 270

Szwecja - Hiszpania
typ: AH 0-0 Hiszpania
kurs: 1,60

buk: GB
ako: 1,60
stawka: 100
wygrana: 160

Stan konta: 0


Tak oto po 5 miesiącach walki z GB moja przygoda chwilowo się tam zakończyła. Dnia 2 maja tego roku wpłaciłem tam 100zł i do wczoraj z większymi oraz mniejszymi sukcesami zabawa ta trwała. W tym czasie zawarłem tam ponad 300 zakładów z czego większośś była trafiona. W międzyczasie wypłaciłem 500zł a więc można powiedzieć, że i tak mam 400zł zysku co nie jest rewelacją ale mnie to nie martwi Czarnym okazał sie dla mnie wrzesień a właściwie jego druga połowa i pierwszy tydzień października, gdzie z 1152zł przetańczyłem wszystko Ostatnio idą takie wały, że ja od kilku lat takich nie pamiętam. Myślę, że kilka dni przerwy zrobi mi dobrze a w międzyczasie zastanowię się jak i gdzie dalej pogram. Pomimo, że nie wyszło na GB uważam tego buka za bardzo solidnego i wszystkim grającym go polecam. Oczywiście ma jakieś wady jak każdy ale ogólnie OK.
Póki co jeszcze w tym tygodniu wyślę może ze 200 Euroli na BF i tam spróbuję szczęścia głównie na LAY FT oraz HT, ale oprócz tego ten buk ma jeszcze w swojej ofercie kilka fajnych propozycji, z którymi chetnie się zmierzę. A dalej zobaczymy; jak na BF za szybko nie pójdę z torbami myślę, że jeszcze na listopad poleci po 200 na takie buki jak: GB, Unibet, Sportingbet. Ale na razie póki co spotkamy się niedługo z LAY na BF. Pozdrawiam LART.
PS. Oczywiście tematu nie zamykam i moje kolejne typy będę podawał w nim

OK poleciała kaska na MB czyli ok. czwartku-piątku będzie na BetFair i ok. 250-270 euroli na początek wystarczy. A więc na sobotę powinny pojawić się pierwsze typy. Pozdrawiam LART

Kupon 270

Poland - Portugal
typ: 2
kyrs: 2,00
Georgia - Italy
kurs: 2
typ: 1,35
Ireland - Czech Republic
typ: 2
kurs: 2,10

buk: STS
ako: 5,67
stawka: 50
wygrana: 255,15


//Dlaczego tak. Po pierwsze nie gram prawie nigdy niczego co związane z Polskim sportem a juz napewno z Polską reprezentacją w piłkce nożnej. Nie gram na nich, ani przeciwko nim. Jednak moim zdaniem nie brać kursu na Portugalię w granicach 2,00 w meczu przeciwko naszym geniuszom futbolu to niezbyt mądre. Oczywiście może będzie kolejne Weembley ale biorąc pod uwagę klasę zespółów, formę zawodników, ich umiejętności...... to ja doprawdy nie widzę nawet cienia szansy na dobry wynik. A jakby tego wszystkiego było mało jeszcze chłopaki wypowiadają sie w stylu, że co tam Portugalia bo po Kazachstanie są podbudowani no to sorki Aż boję się pomyśleć jak tragicznie sie poczuję, gdy oni będą kiedyś z siebie dumni No ale tak poważnie dla mnie remis to będzie Duuuuuża niespodzianka. Jeżeli chodzi o Czechów to cóż, graja dobrze, strzelaja dużo i celnie a rywal osłabiony i obawiam się, że po batach na Cyprze deko rozbity. Makarony dla mnie pomimo niskiego kursy mają spośród moich faworytów najcięższy mecz. A zdecydowałem się go zagrać tylko dlatego, że Gruzja mocno osłabiona. A grać potrafią co pokazuja min. w takich meczach jak ostatnio z Niemcami gdzie mimo meczu towarzyskiego grali ostro i polegli skromnie 2-1. Jednak w takim składzie jak widzę makaronierim nie podskoczą. Mi szczerze się te 3 meczyki bardzo podobają i pomimo iż są to 3 dwójki jakoś mi to zupełnie nie przeszkadza. Pozdrawiam Lart

Autor tematu nie życzy sobie wpisów, proszę uszanujcie to


Pozdro, Riva

U Panowie czapki z głów. Choć nie wiem jak to możliwe ale oczywiście oglądałem i nie mogę nie pochwalić. Naprawdę i dla chłopaków i Lao wielkie brawa. Jeżeli jeszcze kolejny mecz z Belgami zagraja na takim poziomie to już będzie sporo znaczyło. Kaski przez to nie mam ale to norma jak wczoraj pisałem na Polakach ja nigdy nie zarobiłem fatum jakie czy co. Mam pomysł - będę zawsze grał przeciwko naszym w tych kwalach to wyjdą z pierwszego miejsca Tylko napiszę do chłopaków list żeby robili ściepę na kupony dla mnie bo oni wyjdą a ja w dyby pójdę.
Wczoraj szczególnie mnie powalili na kolana walecznością, zaangażowaniem, czyli tym czego nie widziałem w naszej drużynie od lat. No i do tego co dla mnie było główną bolączką, czyli nawet jak coś próbowali to motywacji i sił starczało do max 60 min. a wczoraj do samego końca. Moim zdaniem za to, że Leo poza wieloma innymi aspektami ten element (w krótkim czasie) wypracował pokazuje jakim jest trenerem. Jako argument przemawiający za tym, że moja teoria jest słuszna niech posłużą słowa Luiza Felipe Scolariego z konferencji pomeczowej:
- O sukcesie Polaków zadecydowało ich bardzo dobre przygotowanie fizyczne. W 90 minucie nadal sprawnie poruszali się po boisku - powiedział po przegranym 1:2 meczu z Polską trener reprezentacji Portugalii Luiz Felipe Scolari. (cyt. PAP 10.10.2006)
No coż jeszcze raz brawa i mówię, jeżeli styl, czyli walka, zaangażowanie, taktyka, kondycja, a więc to wszystko co było wczoraj będzie w kolejnych meczach Polaków w tych eliminacjach nie będzie się za kogo wstydzić.

- To był wielki wieczór dla polskiej reprezentacji, polskich kibiców i dla mnie. Nie sądzę jednak, aby dzięki tej wygranej pracowało mi się w Polsce łatwiej - powiedział "SuperExpressowi" Leo Beenhakker.
Tu jest tylu chorych i zawistnych ludzi wokół piłki, że to dalej będzie walka na śmierć i życie. Ale ja się nie lubię poddawać! Byłem jedynym człowiekiem w Polsce, który wierzył w ten zespół. Mówiłem wam od początku, że polski piłkarz wcale nie musi grać gorzej od portugalskiego - przypomina Beenhakker.
- Ciągle rzucano mi jednak kłody pod nogi. Bezustannie obgaduje się mnie w prasie, krytykuje, zamiast ruszyć się i zrobić coś dla polskiej piłki. Taki Jan Tomaszewski na przykład. Tylko bla, bla, bla... Gadać to każdy potrafi. Słowo daję, że nigdzie indziej na świecie nie spotkałem takiego zagęszczenia chorych ludzi, co w polskim futbolu. Przecież nie jest tajemnicą, że nawet w PZPN są ludzie, których ten wynik z Portugalią wcale nie cieszy, bo woleliby, żebym się potknął, a najlepiej przewrócił - zakończył Holender.

cyt. za Super Express

Jest już kaska na BF co mnie bardzo cieszy.
Jaki mam plan:
- Grać LAY !! Głównie 0-0 HT oraz FT.
- Z czasem, ale to już jak conajmniej uda się podwoić kapitał, będę próbował również wystawiać własne kursy.
- Początkowo raczej będę grał za max. 50% kapitału. Jeżeli w ten sposób uda się podwoić wkład będę grał za większe stawki.

Stan początkowy konta: +254 Euro

PS. Umownie będę oznaczał przy koncie wartość $$ żeby było bardziej czytelne jednak na BF mam konto w Euro i ewentualne podliczenia będą w Euro.


Dla głupich i zawistnych wpisów

Excelsior - Utrecht

LAY 0-0
kurs: 15
stawka: 9,50
zobowiązania: 150

Kupon 2

Barcelona FC - Sevilla
LAY 0-0

kurs: 14,5
zobowiązania: 135
wygrana: 9,50

Kupon 3

Banfield - River Plate
wystawiłem w 454 min. LAY 0-0

kurs: 8
zobowiązania: 70
wygrana: 9,5

hehe dobre Banfield oczywiście poszło w 44 minucie teraz dopiero widzę literówkę.