CO przemawia za SAS?
Na pewno nie to że grają back to back to back, a na dodatek wczoraj 2 ot trzeba było rozegrać. Duncan, Ginobili swoje lata już mają. Nie zagrają jeszcze Leonard i Jackson a to bardzo ważni gracze w rotacji
Według mnie to i tak za mało, by dawać Waszyngtonowi jakieś realne szanse. Nie dość, że Wizards grają fatalnie, to jeszcze mają pecha. SAS to raczej nie jest przeciwnik, z którym Waszyngton odniesie pierwsze zwycięstwo.
Mnie dzisiaj interesuje tylko jeden mecz- Brooklyn z NYK. Liczę tutaj na overka.