1) S. Williams
2) V. Williams
3) Sharapova
4) Kuznetsova
5) Wozniacki
6) Kerber
7) Na Li
8) Kvitova
9) Clijsters
10) Stosur
11) Bartoli
12) Zvonareva
Masz nawet 12

To, że niektóre nie są aktywne nie znaczy, że nie są lepsze. Wg mnie każda z tych zawodniczek wychodzi z Paszczurem na kort o milion dolców, bez żadnych układzików i możliwości obstawiania u buków i z Isi nie ma co zbierać. Ale każdy może mieć swoje zdanie
Tiaa.
Kerber miała taki mecz na Wimbledonie i jakoś było inaczej.
Venus to chyba tylko za historie się tam dostała. Ostatnie dwa meczu (RG i Miami, dwa dobrze płatne turnieje) i wpierdol.
Zvonka to chyba za to samo. Plus za ładną twarzyczkę.
Kvitova w formie sprzed dwóch lat to jeszcze by przeszło ale teraz?
Bartoli nie skomentuje przez grzeczność. 7-0 z h2h.
Clijsters? Proszę cie. Pójdzmy dalej i wpiszmy Henin, Hingis i może Graf.
Stosur? Tutaj można polemizować chociaz osobiście uważam, że Radwańska obijałaby jej backhand do znudzenia i Samanatha sama by się wykończyła.