Korona taci baaaaaardzo mało bramek na swoim stadionie a przeciwko solidnym defensywom Górnik nie radzi sobie zbyt dobrze. Nie sądzę, by Korona u siebie dała sobie narzucić styl Gównika i raczej gra będzie wolna. Korona zabezpieczy tyły bo wie, że tracąc bramkę ciężko im będzie. Górnik też nie traci dużo bramek a ich siła rażenia nie jest tak mocna jak jesienią.
Wg. mnie to będzie mecz walki. Jak Górnik strzeli to się cofnie a Korona nie ma wtedy aż tylu atutów. Jak strzeli Korona to samo. Wg. mnie tutaj to się skończy 1:0 dla którejś ze stron.