To sie zmobilizuje i napisze na temat
Bwin parę zdań od siebie. Niestety moje konto również zostało zablokowane, zawieszone zamknięte. Z bwinem bawiłem się kupę lat, nie bez zastrzeżeń ale jako taki poziom trzymali.
To w jaki sposób się wycofują z polskiego rynku to zwyczajne qrestwo. Nie oni pierwsi rezygnuja z polskiego rynku, nie przypominam sobie żeby którakolwiek firma robiła to w tak żenujący sposób. Ot krótka piłka, zamykamy konto, prosze wypłacić środki bye bye , 2 dni i po sprawie.
Wyglada na to że
Bwin sobie wymyslił inaczej- zostawimy konta które przynoszą ( ew. mogą przynośić) zyski, a pozostałe zamykamy i może cos jeszcze na nich zarobimy. Taki cel ma właśnie bardzo szczegółowa weryfikacja. Mało kto wymaga oprócz ID jescze 2 rachunków i jescze fotki z Id przy twarzy. Ewidentnie liczą na to że część klientów sobie to odpuści i kasa zostanie w bwinie. Gdybym miał jakieś drobne na koncie pewnie też bym tak zrobił i nie robił z siebie barana robiąc sobie fotki jak do jakiegoś facebooka. Jako że kont do zamknięcie leci strasznie dużo, to cała procedura trwa , trwa i trwa - dla pojedyńczego konta to nie jest kwestia dni tylko tygodni, przy czym nie ma co liczyć na jakoś konketną odpowiedź supportu, ponad tradycyjne copy/paste.
Jako że na koncie
Bwin miałem całkiem sporą sumke, to grzecznie nazajutrz wysłałem wszystkie wymagane dokumenty. Szybkie działania ze strone klienta niestety nie przekładają się na szybką reakcje ze strony
Bwin. Po dobrze ponad 2 tygodniach ortrzymałem maila iz niestety moje konto zostało zakmnięte, na podstawie punktu regulaminu z którego wynika że jak mają ochotę to zamykają konto i tyle. Do maila dołączona prośba o podanie danych konta, na które zostana wypłacone środki.
Tylko że zaraz zaraz, Ja na swoim koncie nigdy nie dokonywałem depozytu poprzez konto bankowe. Powszechnie uznane jest powiązanie metody wypłaty z metoda depozytu, narzucanie innej metody wypłaty wydaje się być nielogiczne. Zwróciłem się więc z prośbą o dokonanie wypłaty tą samą metodą co depozyt. Znowu 2 tygodnie oczekiwania na odpowiedź, i otrzymałem odpowiedź słowo w słowo jak poprzednio, czyli po skontaktowaniu się działem finansowym informujemy że w celu wypłaty proszą podać dane konta... Ot obsługa klienta na najwyższym poziomie, czekasz 2 tygodnie, by otrzymać jakąś skopiowana formułke.
Zacząłem się zastanawiać po co ten nacisk na konto bankowe. Ktoś sugerował wcześniej iż zamiarem ponownej weryfikacji użytkownika. Tylko po co, wymagali już wcześniej bank statement, zreszta do weryfikacji wystarczyłby zwyczajny mikroprzelew. Cóż powód jest prozaiczny, pazerne dziady z
Bwin po raz kolejny chcą przyciąć na kosztach. Merchant fee przy wypłacie skrill to coś około 3 %, zas na konto bankowe leci za darmo.
Tyle że to jest moje prywatne konto bankowe którym mam prawo rozporządzać według swoich własnych potrzeb i predyspozycji. Niech ktoś mie poprawi jeśli się mylę, ale żaden inny podmiot w tym przypadku
Bwin nie ma prawa narzucać mi powiązania konta z transakcjami o charakterze hazardowym. W bwinie z cała pewnością orientują się w sytuacji prawnej odnośnie hazardu w Polsce. Orientują się zę przelew większej kwoty z
Bwin na konto jest ryzykowny, zwłaszcza że wygląda na to że w podobnym czasie może być sporo takich przelewów. Mimo to robią taki chlew, byleby tylko zaoszczędzić te kilka %.
Wysłałem kolejnego maila, z prośba o uzasadnienie wyboru akurat tej metody płatności. Zero odzewu, pewnie nawet nie mają zamiaru tłumaczyć tych maili dla działu finansowego na angielski. Nawet nie jestem specjalnie zaskoczony , ot taka jednostronna forma kontaktu. Będzie trzeba pisac skargi gdzie indziej, na szczęście mocno mi się z tą kasą nie spieszy.