Mi się wydaje że to Łukasz jutro wygra z Jurkiem.Mam taką wizje, według mnie swoją wytrwałością i determinacją Łukasz tu zasługuję a ma okazje ku temu.13 lat temu odniósł podobny sukces (13) to jest jego turniej, Jurek już było widać że głowa jeszcze nie teges z Melzerem, zły na cały świat, jakby to był stary Melzer z dobrych dawnych lat to wiadomo jakby się to skończyło, buki tu faworyzują Jurka za jego wyniki i postępy, ale to jest trawa to jest coś innego niż inne korty, Łukasz jest stworzony do nich, jednak swoją pracą i osobowością spełniło się jego marzenie, jutro myślę że zrobi wszystko by zagrać w 1/2.

Jako że z natury lubimy "zaglądać" komuś do kieszeni,
trochę liczb finansowych odnośnie jutrzejego meczu Naszych.

Dzej Dzej :
- dotychczas na kortach zarobił 1.16 mln USD,
- 503 tys. USD zarobił w 2013 roku,
- 466 miejsce na liście najlepiej zarabiajacych tenisistów w historii.

Klapek :
- dotychczas na kortach zarobił 3.17 mln USD,
- 307 tys. USD w tym roku,
- 182 na liście najlepiej zarabiających tenisistów w historii.

Półfinalista Wimba zainkasuje 400 tys. funtów,
czyli ok. 1 miliona zł.

Żaden argument.

Kubot tutaj nie grał z NIKIM poważnym. Bądźmy poważni. Fakt, że jest tutaj to raczej fart niż jego wysoka forma.

Chodzi mi a ni dopisałem za całokształt, jakbyś wiedział to można grać kaszankę w sezonie a na Wimbledon się przygotować bo to jest specyficzny turniej.To jest trawa.

Oczywiście że tak tylko na czym opierasz swoją opinie że Łukasz jest w formie? Na tym że pokonał Andreeva (na trawie!), obrażonego Paire i Mannarino. Z tym ostatnim jeszcze wymęczył się niemiłosiernie.

Może jutro wygra, kto wie. W tym meczu dużo psychika będzie miała do powiedzenia. Ponadto Jurek z pokolenia które rzadko grywa z zawodnikami preferującymi s&v więc cholera wie jak sobie z tym radzi.