Czekaj czekaj...jakich pozytywów?? Napisz mi jakie są pozytywy meczu z TNS? Awans?? No dobrze. Legia zarobiła na przebrnięciu przez tą faze eliminacji. Mogą za te pieniądze sie wzmocnić i walczyc o obronę tytułu mistrza Polski

My tu gadu gadu a Kitajce 1:0

Siarka Tarnobrzeg (24) - Lechia Gdańsk (23)

n
a chromie poszło, zalapałem się na przemówienie Bońka.
pokazali puchar?

nie no legia zagrała wczoraj istną chałe i dno na tle takich ogórków, to jest nie do podważenia, zobaczymy co bedzie z molde, forma powinna zwyzkowac, bedzie widac

bez urazy, ale udowadniasz, że za dużego pojęcia o piłce to nie masz

Aaaaa dobra. Zakończmy tą dyskusję. Niech będzie, ze Legia formą wystrzeli w następnej rundzie i wszystkim narzekającym kopary opadna

całkiem fajnie PP polosowali

Lepiej się skupić na dzisiejszych spotkaniach LE. Może to złe przeczucie ale uważam, że w rewanżach trochę postrzelają co mi jest na ręke

Właśnie tym się różnimy, oceniasz mecz a całokształt. Biorę pod uwagę wiele aspektów.

a ja całokształ*

Ciekawy artykuł o Urbanie

http://legia.przegladsportowy.pl/Pilka-nozna-Jan-Urban-walczy-w-Legii-o-Lige-Mistrzow,artykul,176762,1,721.html

hehe bate

zeby nasi kopacze walczyli tak jak bialoruska ekipa

jak bialorusini debiutowali w lm w 2008 to mieli budzet 1.5 mln euro, teraz maja kolo 5 baniek(gdzie zdazyli juz na pucharach zarobic kolo 25 mln euro w pare lat) - zadajmy sobie pytanie po raz n-ty, czy nasi pilkarze nie sa przeplacani i czy my od nich wymagamy faktycznie cudow

przyklad bialorusinow powinien zawstydzac wszystkich polskich prezesow, bez wyjatku i tych kopaczy z zelikiem na glowie i przepasanymi torebkami na klacie, ktorzy wychodza po meczu i niespoceni w wywiadzie nawijaja, ze dali z siebie wszystko

hehe bitek

Tarnobrzeg .... ło matko. byłem tam w 1994 r. 3-3 wynik, burza i mega ulewa !wyjazd trwał 3 dni ... spałem 4 chyba. ale wakacje były ...

tak wiem, slask, lech i legia maja peszka, ze budzet paredziesiat mln zl. nie starcza do awansu

kopia prosto tylko pilka niedobra i sama skreca

W tym Tarnobrzegu, to dalej tak siarką śmierdzi ?

Kiedyś przejeżdżałem z otwartym oknem,
to myślałem że teściowa się zesrała w samochodzie,
taki smród.

spadłem z krzesła