Powiem szczerze, ze Man of Steel nakrywa czapka ostatnie produkcje o Supermanie. Musze przyznać, ze ostatnie pól godizny filmu chwyta w fotel - fantastyczne efekty specjalne (bije ostatniego Iron Mana czy Avengers na głowę), ale tego po Snyderze mozna się bylo spodziewać. Na spory plus muzyka Hansa Zimmera (isn't it obvious?) jak i gra aktorów (szczególnie Costner i Crowe bardzo fajnie wypadają jako ojcowie Supermana).
Byłbym zapomniał - interesujaco pokazano Krypton.
Na minus - jakbym gdzieś już widział takie przedstawienie postaci głownego bohatera (a tu sie akurat Nolan kłania jako wspólproducent czy coś) oraz ta typowa amerykańska maniera: "jesteś jednym z nas, pomozemy ci" czy też ewidentne nawiązania do Mesjasza. Nie drażni to jednak w oczy, gdyz nie o scenariusz głównie sie tutaj rozchodzi.
Jak dla mnie 8.5/10.
zapytam jako laik...o co chodzi w takim razie w tego typu produkcjach?
czyżby tylko o efekty?
Filmu nie widziałem. Wedug mnie tego typu filmy sf mają na celu przygotowanie ludzkości na możliwe przyjście fałszywego mesjasza i 'przyjacielską' inwazję UFO/demonów/hologramów wyświetlanych w atmosferze. Może przylecą w formie piramid coś w podobie "Gwiezdnych wrót" albo będzie to wyglądało jak "Dzień niepodległości" XD .
I może fałszywe dowody na to, że nas stworzyły obce cywilizacje typu UFO lub Annuaki/Olbrzymy znajdą się wewnąrz piramid lub w jednej z największych tajemnic świata, czyli w Sfinksie w Egipcie.
Takie przygotowanie ludzkości na przyjęcie nowej religii New Age (Nowy Wiek).
To by dla mnie dobrze pasowało, by zmnipulować społeczeństwo.
Odnośnie tego Supermena może warto przeczytać:
http://www.rp.pl/artykul/1023258.htmlWłaściwie z najbardziej nie lubianych przez ze mnie gatunków jest Sci-Fi, ale może zrobię wyjątek i zobaczę ten film.
======================================================================
W życiu obejrzałem około 900-1000 filmów pełnometrażowych. Trochę mało, ale nie starcza czasu na to i obecnie mało coś oglądam, więc zrobiłem selekcje tych najlepszych jakie widziałem
.
Z zasady raczej nie ruszam filmów z oceną średnią poniżej 7,00 na filmweb.
TOP:
1. Przeminęło z wiatrem (1939)
Skazani na Showshank
Forrest Gump (książka jeszcze lepsza)
PI
5. Głowa do wycierania
6. Palacz zwłok (1969)
7. Siedem
8. Podziemny krąg
9. Pulp Fiction
10. Zielona mila
Arcydzieła, czyli 10/10:
To co wymieniłem i :
Bękarty wojny
Angielski pacjent
Trylogia Władca Pierścieni
Ojciec Chrzestny I, II
Chłopcy z ferajny
Animatrix
Martwica Mózgu
Leon Zawodowiec
Shutter - Widmo (2004)
Requiem dla snu
Dwunastu gniewnych ludzi (1957)
Titanic
Dzień Świra (za około 5 razem jak zobaczyłem to zmieniłem ocenę, bo film mądry, piękny i bardzo śmieszny. Taki życiowy.)
Rewelacyjne, czyli 9/10:
Symetria (2003)
Tato (1995)
Dług (1999)
Nie lubię poniedziałku (1971)
Jak rozpętałem drugą wojnę światową (1969)
Za kilka dolarów więcej (1965)
Bez przebaczenia (1992) (tutaj za koniec film, taka ocena)
Uprowadzona (2008)
Bez twarzy (1997)
Gorączka (1995)
Sens życia wg Monty Pythona (1983)
Dealer (1996)
Trainspotting (1996)
Las Vegas Parano (1998)
Terminator 2: Dzień sądu (1991)
Miasteczko Pleasantville (1998)
Szukając siebie (2000)
5 centymetrów na sekundę (2007)
Trio z Belleville (2003)
Psim tropem do domu (1995)
Odyseja (1997) (gdyby nie lekkie błędy, było by 10)
Baśnie tysiąca i jednej nocy (2000)
W paszczy szaleństwa (1994)
[Rec] (2007)
Mary i Max (2009)
Kasyno (1995)
Amadeusz (1984)
Wejście Smoka (1973)
Pijany mistrz (1978)
Cienka czerwona linia (1998)
Szeregowiec Ryan (1998)
Wróg u bram (2001)
Jeniec: Tak daleko jak nogi poniosą (2001)
Ojciec chrzestny III (1990)
Gangi Nowego Jorku (2002)
Prawo Bronxu (1993)
Dawno temu w Ameryce (1984)
Człowiek z blizną (1983
Donnie Brasco (1997)
Życie Carlita (1993)
Artysta (2011)
Gwiezdne wojny: Część V - Imperium kontratakuje (1980)
Niezniszczalny (2000)
12 małp (1995)
Między piekłem a niebem (1998)
Pociąg życia (1998)
Ściągany (1998)
Naga broń 2 1/2: Kto obroni prezydenta? (1991)
Oczy szeroko zamknięte (1999)
Częstotliwość (2000)
Chłopięcy świat (1993)
Lokator (1976) (dla mnie najlepszy film R. Polańskiego)
Ściana (1982)
Mechaniczna pomarańcza (1971)
Siła i honor (2000)
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona (2008)
21 gramów (2003)
Zagubiona autostrada (1997)
Złap mnie, jeśli potrafisz (2002)
Skazany na piekło (2003)
Efekt motyla (2004)
Sin City - Miasto grzechu (2005)
Edward Nożycoręki (1990)
Katedra (2002)
Człowiek słoń (1980)
W pogoni za szczęściem (2006)
Gladiator (2000)
Adwokat diabła (1997)
Milczenie owiec (1991)
Miasto Boga (2002)
Football Factory (2004)
Za wszelką cenę (2004)
Lęk wysokości (1977
Slumdog. Milioner z ulicy (2008)
Huragan (1999)
Co gryzie Gilberta Grape'a (1993
Lot nad kukułczym gniazdem (1975)
Matrix (1999) (jak obserwuje świat, to chyba ocena 10 się należy
)
Zapach kobiety (1992)
Nieodwracalne (2002)
Życie jest piękne (1997)
i w pewnym stopniu zakłamane i propagagandowe 2filmy (tylko filmowo tak wysoka ocena):
Chłopiec w pasiastej piżamie (2008)
Lista Schindlera (1993)
Filmy, które w szczególności chciałbym zobaczyć, które według mnie mogą być warte uwagi:
Róża (2011)
Ziemia Obiecana (1974)
Paprika (2006)
Człowiek, który śpi (1974)
W rękach Boga (2004)
Trener (2005)
Tetsuo - Człowiek z żelaza (1989)
Pinokio (1940)
Arszenik i stare koronki (1944)
Obywatel Kane (1941)
Bulwar Zachodzącego Słońca (1950)
Przesłuchanie (1982)
Wstręt (1965)
Ostatnie kuszenie Chrystusa (1988)
Łowca androidów (1982)
2001: Odyseja kosmiczna (1968)
Największe filmowe gówno jakie widziałem i zdecydowanie nie polecam:
Zmierzch (2008)
Zjawy (2012)
Tunel śmierci (2005)
Ludzka stonoga (2009)
Lejdis (2008)
Gwałt (2000)
Władca pierścionka (2004)
Święty (2010)
Resident Evil: Retrybucja (2012)
Myślę, że się nie zawidziecie na tych filmach, które polecam obejrzeć.