Im bliżej końca meczu tym bitek bardziej pokornieje
nie pokornieje, zmeczylo mnie to "bitek to bitek sramto"
pytam ile mozna
Teraz dopiero zauważyłem. To odpisuję
Przecież to jedna wielka zwała, a ty zaczynasz sie mazać jak baba. Jak sam ze mnie jedziesz czy z Bicza często to nikt się nie obraża. Fakt, że teraz się trochę skumulowało, ale sam wiesz jak to jest. Jesteś najbardziej medialną postacią tutaj. Takim celebrytą przez duże C. To się wiąże z konsekwencjami. Plus twój styl pisania i potem już takie skutki.
Otrzyj gile i głowa do góry.
Masz szacun, że podajesz typy przed meczami. To, że nie wchodzą? Jebał to pies
Peace