#5972170 - 17/08/2013 22:49
Primiera Division 2013/2014
|
AVE LAZIO
Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
|
73 dni rozłąki z Primera Division minęły bardzo szybko. Szkoleniowcy dokonują ostatnich korekt, wszyscy kibice oczekują nowego sezonu najlepszej ligi świata. W najbliższy weekend, dokładnie w sobotę o godzinie 19 pierwszy gwizdek sędziego! Wielkimi krokami zbliża się inauguracja Primera Division. 83.sezon zmagań w lidze hiszpańskiej zapowiada się jeszcze ciekawiej niż poprzednie. Na ławkach trenerskich dwóch najlepszych drużyn poprzedniego sezonu doszło do zmian, w tym jednej wymuszonej. Nawrót choroby nowotworowej zmusił Tito Vilanovę do rezygnacji z funkcji trenera FC Barcelony. Jego miejsca zajął rodak Leo Messiego, Gerardo "Tata" Martino. Pod wodzą argentyńskiego szkoleniowca Blaugrana ma powtórzyć mistrzostwo kraju z poprzedniego sezonu, a także odnieść sukces na arenie europejskiej. Klub z Camp Nou sprowadził Neymara, który wraz z Messim ma poprowadzić Barcelonę do tytułów. Obaj zawodnicy do tej pory rozegrali razem tylko kilkadziesiąt minut. Trudno więc w chwili obecnej ocenić, czy przyjście Brazylijczyka wyjdzie na dobre Dumie Katalonii. Real Madryt w poprzednim sezonie rzucił wszystkie siły, aby zdobyć po raz dziesiąty Ligę Mistrzów. Konflikty wewnątrz zespołu i porażka na wszystkich frontach, spowodowały rozwiązanie kontraktu z Jose Mourinho. Jego miejsce zajął Carlo Ancelotti. Królewscy rozpoczęli hiszpanizację drużyny. Kupiono Isco, Illarramendiego, wrócił Daniel Carvajal. Real chce stawiać na młodych, perspektywicznych Hiszpanów. Sprzedano Callejona , Albiola oraz Higuaina do Napoli. Florentino Perez za wszelka cenę chce sprowadzić na Santiago Benrabeu Garetha Balea, ale na razie mu się to nie udaje. Dwaj giganci hiszpańskiego futbolu są zdecydowanymi faworytami do tytułu mistrzowskiego. Różnica między tą dwójką, a resztą stawki jest znacząca i wciąż się pogłębia Tylko Barcelona i Real nie osłabiły się, choć sprzedaż Higuaina może okazać się błędem ze strony władz Realu. Pozostałym drużynom pozostaje walka o miejsca gwarantujące udział w europejskich pucharach. Występ w fazie grupowej Ligi Mistrzów czy też Ligi Europy daje potężny zastrzyk gotówki. Kłopoty finansowe z jakimi muszą mierzyć się kluby pokroju Atletico czy Valencii uniemożliwiają nawiązanie walki z wielka dwójką. Trzecie w poprzednim sezonie, Atletico sprzedało najlepszego strzelca drużyny i zarazem największą gwiazdę, Radamela Falcao. Bez Kolumbijczyka trudno wyobrazić sobie, aby klub z Vicente Calderon realnie mógł walczyć o mistrzostwo. Także Valencia musiała oddać Roberto Soldadao. W obecnym okienku transferowym więcej gwiazd opuściło Primera Division, aniżeli do niej przybyło. Kolejna drużyna z czołówki, która poniosła straty to Malaga. Odejście Isco jest osłabieniem, ale brak Manuela Pellegriniego na ławce będzie jeszcze bardziej widoczny. Jego miejsce zajął Niemiec, Bernd Schuster. Z Sevilli odeszli: Negredo, Navas oraz Medel. Polscy kibice śledzić będą na pewno poczynania Bartłomieja Pawłowskiego, który z Widzewa został wypożyczony do Malagi. W Betisie Sevilla kolejny sezon prawdopodobnie będzie grał Damien Perquis. Z Levante pożegnał się Dariusz Dudka. Były reprezentant Polski nie przedłużył umowy. Z dwójki Pawłowski- Perquis większe szanse na grę będzie miał młody Polak. Natomiast Perquis, musi najpierw wrócić do pełni zdrowia. Wtedy jego szansę wzrosną. źródło : liga bbv Zapraszam do dyskusji i analiz Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#5972181 - 17/08/2013 23:03
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
AVE LAZIO
Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
|
Valladolid - BilbaoStara prawda piłkarska mówi ze zwykle dla beniaminka drugi sezon jest najcięższy. I takie mogą być dla Valladolid obecne rozgrywki. Zespół wprawdzie nie powinien mieć problemów z utrzymaniem ale na pewno czeka ich ciężka walka o to gdyż liczba zespołów, które się mocno osłabiły i widmo relegacji będzie zaglądało im w oczy jest całkiem spora. Poza tym Valladolid mimo stabilności w składzie gra bardzo nierównomiernie i powiedzmy, ze nie wszystkim piłkarzom jednakowo i w jednakowym czasie po prostu się chce. W poprzednim sezonie gdy wszyscy wykazywali chęci do gry, Pucellanos byli wysoko w tabeli a gdy spoczęli na laurach to zaczęli pikować ostro w dół drżąc przez pewien czas o swoje utrzymanie. To ma zmienić przede wszystkim nowy trener. Drużyna nie osłabiła się tracąc z ważnych piłkarzy tylko Mikela Balenziage, szybko jednak nadrabiając stratę sprowadzeniem Zakaryi Bergdicha oraz dodatków wzmacniając prawa stronę Alcatrazem tak ze Rukavina w końcu będzie mieć zmiennika. Poza tym zespół ma spory potencjał. Solidnie wygląda obrona z Rueda i Valiente na środku oraz Rukavina na prawej stronie. Dobrze prezentuje się również środek pomocy z Victorem Perezem i Rubio Problem pojawia się w ataku gdzie jest Ebert i długo długo nic. Javi Guerra to jednak nie zawodnik na Primera Division. Manucho zresztą tak samo. Ściągnięto wiec Humberto Osorio z Club Atletico San Martin ale i to na razie nie wydaje się jakimś spektakularnym rozwiązaniem. Pozostałe transfery do ataku również niewiele wnoszą. Dodatkowo Valladolid może doznać osłabienia w postaci odejścia Eberta, na którego zakusy robi Atletico Madryt jak tez kilka innych zespołów, a bez niego a właściwie jego goli i asyst siła ofensywna Puceli nie istnieje. No ale może nowy trener to jakoś poukłada, bardziej równomiernie rozłoży ciężar gry i nowi zawodnicy sprawdza się na tyle żeby Valladolid nie musiało do ostatniej kolejki drżeć o swój ligowy byt, a być może wypala jakąś niespotykana forma będąc największym objawieniem sezonu, bo w sumie stać ich na to patrząc na potencjał kadrowy i szkoleniowca jaki ich prowadzi. Przed meczem z Athletic trener Juan Ignacio Martinez nie mógł narzekać na brak pracy i komfort przygotowań. W pewnym momencie nie był pewny występu aż 7 zawodników pierwszej drużyny. Trojka Rukavina, Rama i Heinz występowała w reprezentacjach swoich krajów (Serbia, Albania i Dominikana) i do dyspozycji trenera mogli być dopiero od piątku o ile nie odnieśliby kontuzji. A wiadomo jak działa virus FIFA. Kolejna dwójka to Victor Perez i Larsson, którzy maja kontuzje i dopiero pod koniec tygodnia wrócili do zajęć. Na końcu tej listy znaleźli się Humberto Osorio i Alcatraz, którzy mieli problemy z dokumentami i rejestracja w LFP gdyż były jakieś tam przeszkody proceduralne. Ostatecznie z całej siódemki nie zagrają tylko dwaj piłkarze, który cierpieli na urazy ale tylko dlatego ze wrócili za późno do normalnych treningów i szkoleniowiec nie chciał narażać ich na odnowienie się kontuzji. Tak wiec w składzie Pucellanos będzie kilka niewiadomych w tym meczu. Pierwsza dotyczy obsady bramki bo tutaj trener wystawiał raz Jaime Jimeneza a raz nowy nabytek Diego Merino. Wydaje się jednak ze bliżej pierwszej jedenastki jest pozyskany z Villarreal Diego Merino. Obrona raczej bez rewelacji i stworzą ja Rueda z Valiente na środku oraz Rukavina i Bergdich na bokach. Kolejny znak zapytania mamy na pozycji jednego z dwójki pivotow gdyż Juan Ignacio Martinez musi znaleźć partnera dla Alvaro Rubio. Kandyduje dwóch zawodników a wiec Lluis Sastre oraz wracający z wypożyczenia Carlos Lazaro. Były szkoleniowiec Levante postawi raczej na sprawdzonego już Sastre. Kolejny problem pojawia się w ataku. Na pewno zagra tak Ebert na prawym skrzydle. Na środku ofensywy sezon zacznie raczej Javi Guerra. Pozostałe dwie pozycje a wiec ofensywny pomocnik oraz lewoskrzydłowy to wielki znak zapytania. Najbliżej pierwszej jedenastki są Oscar Gonzalez jako rozgrywający oraz Omar na lewym skrzydle. Z wielka nadzieja piłkarze i fani Athletic przystępują do rozgrywek nowego sezonu. Wszyscy wiele obiecują sobie po nowych transferach oraz trenerze Ernesto Valverde, który już za poprzedniej kadencji zdobył serca fanów i piłkarzy Athletic mimo żadnego wtedy doświadczenia w Primera Division. Tym razem Txingurri wraca do Bilbao nie tylko w bogatsza kartoteka trenerska ale przede wszystkim z o wiele większymi umiejętnościami które maja zaprowadzić Basków do czołówki zespołów Primera Division. Trzeba przyznać ze szanse na to są spore bo o ile klub stracił Llorente i Amorebiete to również poważnie się wzmocnił wykupując wszystkich liczących się piłkarzy z Kraju Basków grających w Primera poza Realem Sociedad, nie wydając przy tym fortuny. Trzeba przyznać ze transfery są naprawdę dobre bo przede wszystkim udało się wzmocnić obronę (Balenziaga, Etxeita), znacznie zwiększono sile drugiej linii sprowadzając Benata oraz w końcu znaleziono piłkarza, który nie będzie stroił fochów tylko zmusi Aduriza do bardziej wytężonej pracy w ataku czyli Kike Sole. A to nie koniec bo na dniach do zespołu ma dołączyć ostatni z celów transferowych obecnej pretemporady a wiec Mikel Rico czyniąc plany wzmocnień zrealizowane w 100 procentach. Transfer ten uczyni z linii pomocy Athletic chyba najsilniejsza druga linie w całej lidze zaraz po Barcelonie i Realu Madryt. Tak wiec na papierze skład jest bardzo mocny i co najważniejsze jest w nim zdrowa rywalizacja i świetna atmosfera co na każdym kroku we wszystkich wywiadach podkreślają nasi piłkarze. Valverde ujął ich przede wszystkim podejściem do treningów, bezpośredniością i takim ojcowskim stosunkiem do wszystkich, co było niespotykane za kadencji trenera Marcelo Bielsy czy tez Joaquina Caparrosa. Patrząc na postawę poszczególnych piłkarzy w sparingach można powiedzieć ze odżyli i ponownie cieszą się gra jak dwa lata temu gdy przebojem szli w Lidze Europy. Czy to poprowadzi Basków do sukcesu w obecnym sezonie??? Niewiadomo ale na pewno pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Obecny tydzień pod względem treningów przebiegał bardzo spokojnie choć nie obyło się bez kłopotów. Przede wszystkim plany pokrzyżowała kontuzja Mikela San Jose, który był szykowany do podstawowej jedenastki obok Carlosa Gurpegiego na środku obrony. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej Borja Ekiza gdyż Valverde nie chce na razie wystawiać Laporte przez 90 minut gdyż nie jest on gotowy do gry w 100 procentach ponieważ większość presezonu spędził na zgrupowaniach młodzieżowej reprezentacji Francji. Jednakże z obozu Los Leones doszły tez dobre wieści bo w końcu po półtorej tygodnia do gry gotowy jest Mikel Balenziaga do niedawna jeszcze zawodnik Valladolid, który cierpiał z powodu bólu w kolanie. Po licznych zabiegach fizjoterapii i osobnych treningach w końcu przezwyciężono uraz i piłkarz pojechał wraz z cala drużyną do Valladolid. Valverde zabrał ze sobą na inauguracje sezonu następującą osiemnastkę: Bramkarza: Iraizoz, Herrerin Obrońcy: Laporte, Iraola, Saborit, Ekiza, Balenziaga Pomocnicy: Erik Moran, Benat, Iturraspe, De Marcos, Susaeta, Gurpegi, Herrera Napastnicy: Toquero, Kike Sola, Ibai, Muniain W drużynie brak jest tylko San Jose z powodów zdrowotnych, Etxeity z przyczyn technicznych oraz Aduriza w powodów dyscyplinarnych. Oczywiście z zespołem nie pojechała trojka piłkarzy, którzy maja w najbliższych dniach udać się na wypożyczenie a wiec Aurtenetxe, Inigo Perez oraz nawet niezgłoszony do rozgrywek Unai Albizua. Znaczące zmiany kadrowe pociągnęły za sobą również spore zmiany w taktyce. Valverde wprowadził nowe ustawienie 4-2-3-1, dotychczas dość obce Athletic ale nasi piłkarze dość szybko łapią o co chodzi trenerowi. Najważniejszą innowacja Txingurri jest jednak to, ze do Iturraspe dołączył drugiego zawodnika, w tym przypadku Benata, aby wspomagał go w zadaniach defensywnych. Ander nie jest wybitnym zawodnikiem defensywnym i grając samotnie na pozycji defensywnego pomocnika za czasów Bielsy dość często sobie nie radził, będąc osamotnionym w tyłach przez co obrona miała więcej pracy i często zdarzały się jej błędy. Tym razem jest inaczej i od razu widać to po sparingach gdzie zespół, poza meczem z Saragossa zagrał naprawdę bardzo dobrze w tyłach a Iturraspe wyraźnie odżył zarówno w grze obronne jak i w ataku należąc do najlepszych zawodników w pretemporadzie. Gra na dwóch pivotow spowodowała również, ze obaj boczni obrońcy maja większą swobodę jeśli chodzi o grę ofensywna, co najlepiej wykorzystał Saborit wysyłając na wypożyczenie Jona Aurtenetxe i przebojem wdzierając się do pierwszego zespołu a kto wie może nawet do pierwszej jedenastki. O ile w defensywie jest nieźle to już trochę gorzej w ataku choć i tutaj widać pewne postępy. Przede wszystkim zespół ma łatwość w dochodzeniu do sytuacji strzeleckich i przedostawania się w pole karne rywala. O wiele gorzej jest jednak później czy to z ostatnim podaniem czy tez z wykończeniem akcji gdyż odzywają się stare grzechy Los Leones a wiec porażająca wręcz nieskuteczność czego najlepszym przykładem jest przegrany mecz z Cardiff City, który już w pierwszej połowie mógł się zakończyć spokojnym 2 3 bramkowym prowadzeniem naszych pupili. I tutaj jest spore wyzwanie Valverde a wiec poprawa skuteczności. Może pomoże w tym transfer Kike Soli bo to, ze potrafi On strzelać pokazał w Osasunie i być może jeśli nie uda się Adurizowi trafić to zrobi to właśnie były napastnik ekipy z Pampeluny. W poprzednim sezonie niestety nie było tak różowo pod tym względem bo Aritz niby miał zmiennika w postaci Llorente, tyle ze Fernando stroił fochy a i skutecznością nie grzeszył marnując okazje na potęgę (słynne już 9 dogodnych okazji w jednej połowie z Osasuna na San Mames). A i teraz Llorente ma kłopoty w Juve bo Conte ma wiele uwag do gry Baska i jego zachowania pod bramka gdzie również marnuje sporo dogodnych okazji do zdobycia bramki. Tym razem jednak nasi piłkarze powinni mieć o wiele więcej okazji do zdobycia bramki i miejmy nadzieje ze częściej będą je wykorzystywać. Pomoc ma przede wszystkim niezwykle kreatywna druga linia z Benatem i Herrera (później być może jeszcze z Mikelem Rico), którzy powinni jeszcze lepiej dogrywać piłki partnerom jak również sami uderzać z dystansu. Renesans formy powinien przeżywać również Iker Muniain, który przez cala pretemporade pokazywał znacząco zwyżkę formy i o wiele większą chęć do gry niż w minionym sezonie. Kolejnym novum w porównaniu do poprzedniego sezonu jest nie podawanie składu przez trenera dzień wcześniej jak to było za czasów trenera Bielsy. Z jednej strony było to dobre posuniecie po zawodnicy mogli psychicznie się przygotować do gry a z drugiej strony ułatwiało przeciwnikowi przygotowanie się do meczu. Txingurri zapewne również ma w głowie skład ale to zawodnicy dowiedzą się najpierw o nim a dziennikarze i rywale dopiero na kilka godzin przed meczem. Ale patrząc na mecze przedsezonowe wątpliwości co do obsady pozycji mogą dotyczyć 2 3 piłkarzy. Raczej na pewno nie będzie to obsada bramki gdzie na dzień dzisiejszy wydaje się pewniakiem Iago Herrerin, który świetnie prezentował się w meczach przedsezonowych pokazując ze wypożyczenie do Numancii było strzałem w 10. Szybki, zdecydowany, dobrze grający na przedpolu i pewny w interwencjach, powinien dzisiaj wyjść w podstawowym skaldzie. Czteroosobowy blok obronny to Iraola z prawej, Gurpegi na środku z Ekiza w zastępstwie San Jose oraz... I właśnie tutaj mamy pierwsza niewiadoma w postaci lewego obrońcy. Gdyby w dalszym ciągu uraz odczuwał Balenziaga to w zasadzie pewniakiem byłby Saborit, tym bardziej ze miał udana pretemporade. Z drugie jednak strony Balenziaga wyzdrowiał, zna zespół Valladolidu i grającego po jego stronie obrony najlepszego zawodnika rywali a wiec Eberta. Poza tym jest trochę lepszy w obronie od Enrica. Za Saboritem przemawia przede wszystkim świetna gra w ofensywie. Tyle ze jeśli na murawę wejdzie Muniain na lewym skrzydle to może to być jednak zbyt ofensywne ustawienie i lepiej by zagrał Balenziaga. Zostawiamy wiec obronę i przechodzimy do drugiej linii gdzie zagra dwójka pivotow w osobach Benata i Iturraspe. Przed nimi troje zawodników wybitnie ofensywnych a wiec na prawej Susaeta, na środku Herrera i z lewej najprawdopodobniej Muniain. Być może Ikera zastąpi Ibai albo nawet Gaizka Toquero jeśli nie znajdzie się na szpicy zamiast Kike Soli. I to jest właśnie ta trzecia niewiadoma a wiec to kto zagra na szpicy. Jeszcze niedawno pewniakiem wydawał się Kike Sola (Aduriz nie może zagrać z powodu czerwonej kartki z Rayo w poprzednim sezonie) ale Valverde próbował tam w ostatnim meczu Gaizke Toquero. Skutek był niezły bo nasz łysawy napastnik miał sporo dobrych okazji do zdobycia bramki ale partolił jedna po drugiej. Kike Sola wydaje się bardziej skuteczny pod bramka rywali tylko ma problemy ze zgraniem się z partnerami. Ale jeśli dostanie dobre podanie to powinien bez problemów poradzić sobie z bramkarzem, czego niestety nie można powiedzieć o Toquero. Tak wiec na szpicy możemy jak na razie w tym meczu postawić wielki znak zapytania. Mecz nie ma zdecydowanego faworyta. Z jednej strony Valladolid będzie grał u siebie, gdzie zawsze jest bardzo groźną drużyną, ma stabilny skład, niemal niezmieniony w stosunku do ubiegłego sezonu ale również niezbyt wzmocniony. Sporym atutem będzie tez ograny już w La Liga trener Ignacio Martinez, który wie jak z grupy graczy średnich zrobić zespół zdolny do sprawienia trudności i wygrania z niemal każdą drużyną w Primera. Tak wiec na pewno Baskom będzie niezwykle ciężko o punkty. Z drugiej jednak strony Los Leones nie przegrali żadnej z dwóch ostatnich wyjazdowych inauguracji sezonu. Ostatni raz Los Leones przegrali otwierający mecz sezonu na wyjeździe w rozgrywkach 2002/2003 z Realem Sociedad 4-2 kiedy to na bramki Nihata (2), Karpina, Kovacevica Baskowie odpowiedzieli dwoma trafieniami Carlos Gurpegiego. Dwa sezony później Los Leones rozpoczynali rozgrywki na wtedy jeszcze El Sadar w Pampelunie gdzie drużyna Ernesto Valverde zremisowała z Osasuna po bramkach Etxeberrii i Milosevica dla gospodarzy. Ostatni raz kiedy nasz zespół grał inauguracje na wyjeździe, miał miejsce w sezonie 2010 2011 w Alicante i tym razem mecz zakończył się zwycięstwem 1-0 po bramce Fernando Llorente. Pozostałe osiem sezonów, w ostatnich 11 latach, Athletic rozpoczynał na San Mames notując 2 wygrane (2005/2006, 2009/2010), 3 remisy (2006/2007, 2007/2008, 2011/2012) i 3 porażki (2003/2004, 2008/2009, 2012/2013). Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów można się mniej martwic o obronę, która wydaje się być o wiele mocniejsza niż w poprzednim sezonie a bardziej o atak. Jeśli nasi piłkarze będą skuteczni po bramka rywali to jest spora szansa na zwycięstwo. Brak skuteczności może spowodować ze Valladolid wyjdzie jakaś akcja ofensywna i powrót z Kastylii i Leonu będzie na tarczy. W każdym razie na pewno czeka nas ciekawy mecz bo obie drużyny powinny zaprezentować ofensywny futbol. Mecz ten jest szczególny dla kilku piłkarzy Los Leones. Po pierwsze na pewno dla Mikela Balenziagi, który spędził w Valladolid dwa ostatnie sezony. Tak samo jak swego czasu Aritz Aduriz, tyle ze naszego snajpera nie będzie na tym meczu z powodu czerwonej kartki z Rayo. Z kolei dla Carlosa Gurpegiego będzie to 300 spotkanie w karierze w czerwonobiałej pasiastej koszulce Athletic w którym to zespole dotychczas strzelił 18 bramek. Zapewne z ciekawością spotkanie to będzie oglądał również Inigo Perez, oczywiście z perspektywy telewizora gdyż nie został powołany na ten mecz, gdyż być może trafi właśnie na Estadio Jose Zorilla na wypożyczenie. Gospodarze nie potrafią grać przeciwko Baskom. Bilbao+0.5Valencia - MalagaPo niespełna trzymiesięcznej przerwie na boiska wracają piłkarze Primera División! Spragnieni dobrej piłki kibice z niecierpliwością czekają na pierwszy mecz Blanquinegros o punkty, a ten zapowiada się naprawdę ciekawie rywalem będzie ćwierćfinalista zeszłorocznej Ligi Mistrzów, Málaga CF. Niemal jak zwykle, początek ligowego sezonu zbiega się z końcówką transferowego okienka. Te nie rozpieszcza kibiców Málagi, a wręcz przeciwnie. Zespół z Andaluzji zmienił się diametralnie, pozbywając się z konieczności kluczowych piłkarzy. Największą stratą jest Isco, de facto wychowanek Valencii. Malaga pozyskała Alarcóna za 6 milionów, a kilka tygodni temu zarobiła na jego transferze do madryckiego Realu pięć razy więcej. Obok piłkarzy, Andaluzyjczycy stracili również trenera Maneuala Pellegriniego. Świetnie znający się na swoim fachu Chilijczyk odszedł do Manchestru City, a na La Rosaleda zastąpić ma go Bernd Schuster. Niemiecki szkoleniowiec ma nie lada zadanie. Ułożenie puzzli, które ostatnio rozpadły się z hukiem łatwe nie będzie, a przecież Malaga rozpocząć ma nową erę i zbudować zespół, który mimo ubytków może walczyć o wysokie cele. Klubowi z pewnością nie pomógł fakt, iż nie będzie mógł wystąpić w tym roku na europejskich salonach, poprzez co do klubowej kasy mógłby wpłynąć nieco finansowych środków. Dziury kadrowe zarząd Málagi próbuje jednak szybko łatać, kontraktując piłkarzy głównie bez pracodawcy, lub za jak najniższą cenę. Póki co zespół zasilili: Roberto Chen, Marcos Angeleri, Bartłomiej Pawłowski, Bobley Anderson, Flávio Ferreira, Vitorino Antunes oraz Fernando Tissone. Na etapie budowania drużyny jest również Valencia, jednakże ta nie popełniła aż tak gwałtownych ruchów na rynku transferowym. Wprawdzie swego rodzaju hitem było sprzedanie Roberto Soldado aż za 30 milionów euro, a z kolei 7 milionów klub opuścił Tino Costa, jednakże pozostali kluczowi gracze nie odeszli z zespołu. Na kolana nie powalają zakupy walenckiego klubu, których również jest mniej w porównaniu do Malagi. Nieustanie mówi się, iż ekipę zasilić może jeszcze jeden snajper, ale sympatycy VCF wciąż nie mogą doczekać się owego wzmocnienia. Obecnie wydaje się, że w życiowej formie jest Ever Banega. Argentyńczyk na tę chwilę powinien mieć niepodważalne miejsce w składzie i jak do tej pory wydaje być się kreowany na lidera walenckiej ekipy w nadchodzącym sezonie. Bardzo dobry okres przygotowawczy zaliczyli również Jonathan Viera oraz młodziutki Fede Cartabia. Niewykluczone jednak, ze Đukić ostatecznie jednego z nich pozostawi na ławce, z czego skorzystałby Feghouli. W linii obronnej powinniśmy ujrzeć Joao Pereirę, Adila Ramiego oraz Ricardo Costę. Największa zagadką wydaje się być obsada lewej strony. Walenckie media przekonują jednak bardziej do tego, jakoby tam wystąpić miał Juan Bernat. Przedmeczowe statystki zdecydowanie stoją po stronie Nietoperzy. Od 2000 roku Los Boquerones ani razu nie triumfowali na Mestalla, a we wszystkich dwunastu meczach tylko trzykrotnie zdołałali nie przegrać. Ostatni, kwietniowy pojedynek zakończył się strzelecka kanonadą, Valencia wygrała wówczas 5:1. Historia przemawia za gospodarzami. Valencia Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#6014574 - 21/09/2013 20:54
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Arka Gdynia!
Meldunek: 09/07/2009
Postów: 9251
Skąd: miasto z morza i marzeń
|
Real Valladolid - Atletico Madryt 2 1.70 bet365
Piąta kolejka hiszpańskiej Primera Division. Po raz kolejny gram Atletico, które prezentuje się świetnie, wygrywa mecz za meczem i na to samo liczę dziś. Przeciwnikiem jest Real Valladolid, ligowy średniak, obecnie w czterech spotkaniach zgromadzili cztery punkty, nie sprostali dobrym zespołom: Bilbao i Villarealowi, zremisowali z Elche oraz pokonali Getafe, w spotkaniach z ich udziałem nie pada wiele bramek, 3 bramki zdobyte, 4 stracone. Zeszły sezon zakończyli na 14 miejscu. Atletico natomiast w lidze wygrało wszystkie spotkania: pokonali u siebie Vallecano i Almerię, a na wyjazdach poradzili sobie z dobrymi zespołamu, tj. z Sevillą i Sociedad. Świetnie zaprezentowali się też w spotkaniach o Superpuchar z Barceloną, a w pierwszej kolejce ligi mistrzów pokonali 3:1 Zenit. Pomimo odejścia Falcao Atletico jest nadal bardzo mocne. Problemem jedynym może być fakt że zespół ten gra co trzy dni i w końcu może się zdarzyć jakaś zadyszka, ale czy będzie to akurat teraz wątpliwe, nie ma problemów kadrowych, nie licząc oczywiście Lopeza (nie ma w kadrze też rezerwowego bramkarza, który jest kontuzjowany), do kadry meczowej wrócił Tiago, więc można sobie pozwolić na małe zmiany przy tak dobrej ławce rezerwowych. W drużynie gospodarzy na boisku zabraknie dziś kontuzjowanych Álvaro Rubio, Daniela Larssona i Victora Péreza, a niepewny jest występ Marca Valiente. Dodatkowo za pewną wygraną Atletico świadczy to że wygrali pewnie cztery ostatnie spotkania z Realem Valladolid: u siebie 3:1 i 2:1 a na wyjazdach 4:0 i 3:0.
|
Do góry
|
|
|
|
#6048827 - 21/10/2013 16:04
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
|
Dyscyplina.Piłka Nożna - Hiszpania - Hiszpańska Liga BBVA Spotkanie.Celta Vigo - Levante Typ.x Kurs.3,35 Bukmacher.Betsson Data.21.10.2013 g.20.00
Analiza.
Spotkanie pomiedzy zespolami Celta Vigo - Levante i stawiam w tym spotkaniu na wynik remisowy.Celta Vigo w tym sezonie jak na razie bardzoi slabiutko bo dopiero 19 miejsce z 6 oczkami (1-3-4),natomiast Levante troche lepiej bo na 12 miejscu i 10 oczek na koncie(2-4-2)...Celta gra u siebie wiec jakas przewga jest,ale za to z kolei Levante prezentuje sie jak na razie lepiej i tu wychodzi na remis...Po drugie obie ekipy stosunkowo duzo meczy remisuja bo Celta Vigo -3, Levante -4 wiec tu takze jestem optymista,ze dzisiaj bedzie podzial punktow.Po trzecie to Celta wszystkie remisy jakie do tej pory osiagnela to wlasnie na swoim boisku wiec dzisiaj takze moze byc podobnie.No i jeszcze jeden argument to ostatnie spotkania tych zespolow na boisku Celty...
02/12/12 PD Celta Vigo - Levante 1:1 12/09/09 SD Celta Vigo - Levante 1:1 26/04/09 SD Celta Vigo - Levante 2:2
Trzy ostatnie mecze i same remisy,wiec czemu dzisiaj mialo by nie byc podobnie tym bardziej,ze gospodarze nie zachwycaja?Ja po takim kursie zaryzykuje.
|
Do góry
|
|
|
|
#6118896 - 04/01/2014 15:26
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
veteran
Meldunek: 22/03/2009
Postów: 1206
|
Malaga - Atletico Madrid : Liczba bramek Typ: Powyżej 2.5 Kurs: 1.96 Betsson
Ostatnie 2 mecze na La Rosaleda pomiędzy Malagą a Atletico Madryt kończyły się bezbramkowymi remisami, również patrząc na statystyki u/o 2.5 w tym sezonie nie są one zbyt zachęcające do grania tutaj overu. Otóż Malaga u siebie w tym sezonie zanotowała 4 overy i 4 undery, Atletico na wyjazdach natomiast w tym sezonie ma bilans 3 do 5 na korzyść underów. Co więc sprawiło, że postanowiłem zagrać tutaj niejako wbrew logice? Przede wszystkim zdecydowana poprawa gry jeśli chodzi o zespół Malagi. Drużyna Bernda Schustera pod koniec roku w końcu zaczęła punktować, wygrane z Getafe i Elche oraz remis z Villarreal to sprawia, że dziś można chyba liczyć, że na La Rosaleda będziemy światkami ciekawego pojedynku i wcale nie jest powiedziane, że Los Rojiblancos muszą dziś wygrać. Atletico w 10 ostatnich spotkaniach La Rosaleda wygrało tylko 3 razy, 4 razy górą była Malaga natomiast 3 razy drużyny te dzieliły się punktami. Jeśli chodzi o u/o w tych meczach to było ich po równo (5/5). Ponadto dziś Atletico zagra osłabione brakiem pauzujących za kartki Gabiego (Pomocnik 17M/1G) i Raúla Garcíi (pomocnik 14M/6G), a także kontuzjowanego Mario Suáreza (pomocnik 7M/0G), ponadto poza kadrą znaleźli się Yassine Bounou, José Gimenez i Léo Baptistão. W drużynie gospodarzy za kartki nie zagra Fernando Tissone (pomocnik 17M/1G, kontuzjowani Mounir El Hamdaoui (napastnik 8M/3G) i José Manuel Casado (obrońca, bez występu w tym sezonie), a poza kadrą meczową znaleźli się oberto Chen, Bartłomiej Pawłowski i Fabrice Olinga. Obaj szkoleniowych czyli i Diego Simeone i Bernd Schuster preferują raczej by ich drużyny grały ofensywną piłkę, to mam nadzieje, że jeszcze bardziej uatrakcyjni dzisiejsze spotkanie i zobaczymy w tym meczu bramki. Ja typuję, że padnie w nim więcej niż 2.5 goli.
|
Do góry
|
|
|
|
#6120125 - 05/01/2014 18:09
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
veteran
Meldunek: 22/03/2009
Postów: 1206
|
Real Sociedad - Athletic Club : Liczba bramek Typ: Powyżej 3.5 Kurs: 2.85 Betsson
Hit 18 kolejki Premiera Divison, bo tak chyba można określić niedzielne Derby Kraju Basków. Zarówno Real Sociedad jak i Athletic Club Bilbao grają w tym sezonie naprawdę bardzo dobrze, a szczególnie w ostatnim okresie spisują się znakomicie. Real Sociedad to aktualnie 5 zespół ligowej tabeli, w 5 ostatnich spotkaniach przegrał raz z Realem Madryt 1-5 w 4 pozostałych przypadkach wygrywał: 4-3 z Celtą Vigo, 2-1 z Espanyolem, Betisem 5-1 i Granadą 3-1. Athletic natomiast gra jeszcze lepiej, w tabeli zajmuje 4 lokatę, a w 5 ostatnich meczach ligowych zdobyli 10 punktów, potrafili przede wszystkim zatrzymać Barcelonę pokonując ją u siebie 1-0. W innych meczach wygrywali z Levante 2-1, Malagą 2-1 i Vallecano również 2-1 oraz zremisowali z Sevillą 1-1. Jak widać dzisiejsze starcie będzie to starcie drużyn w naprawdę dobrej formie i chyba można się tutaj spodziewać naprawdę niezłego widowiska, jak i oczywiście bramek. Ja postanowiłem zaryzykować i zagrać wysoki over 3.5 goli. Jeśli chodzi o Sociedad to obok "wielkiej trójki" ma najwięcej strzelonych goli w lidz 33 z czego, aż 21 bramek zdobytych na własnym boisku. Bilbao, aż tak skuteczną drużyną nie jest, ma na swoim koncie 26 goli strzelonych ale forma jaką prezentowali w ostatnim czasie może zwiastować, że ta statystyka strzelonych goli będzie się w kolejnych meczach poprawiać. Jeśli chodzi o wyniki powyżej 3.5 goli w meczach Sociedad z Bilbao to w ostatnich latach nie było ich zbyt wiele. W ostatnim sezonie Sociedad wygrało 3-1 z Bilbao na ich boisku, a tak to mieliśmy wcześniej 7 meczów bez takiego overu. Czy dziś będziemy świadkami kolejnego overu 3.5? Według mnie spotkanie zapowiada się naprawdę ciekawie, goście w najsilniejszym składzie, Ernesto Valverde ma do dyspozycji wszystkich swoich graczy plus Aymeric Laporte, który jest już gotowy do gry. Jeśli chodzi o gospodarzy to Jagoba Arrasate nie może skorzystać z usług Granero (PŚ 3M/0G), Ifrana (N 0/0) oraz De la Belli (OŚ 11M/1G), piszę się również, że może zabraknąć Zurutuzy (PŚ 12M/0G) i Estrady (OP 3M/0G). Mimo tych braków i tak Sociedad jest mocne na papierze i wydaje się być faworytem tego starcia. W ataku mają przecież duet Antoine Griezmann (11 goli) - Carlos Vela (8 goli) w pomocy są m.in. Xabi Prieto czy Rubén Pardo więc naprawdę ofensywa niewiele traci na braku wspomianych wcześniej zawodników. Bilbao natomiast myślę, że również będzie szukało swoich szans i również zagra tutaj o pełną pulę. Myślę, że zapowiada się nam naprawdę bardzo ciekawe spotkanie dwóch drużyn, które niewątpliwie są w "gazie" i mam nadzieje, że będzie to widać dziś na boisku. Mój typ to over 3.5 goli.
|
Do góry
|
|
|
|
#6145996 - 02/02/2014 03:44
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
|
Dyscyplina.Piłka Nożna - Hiszpania - Hiszpańska Liga BBVA Spotkanie.Malaga - Sevilla Typ.obie dsruzyny strzela gola Kurs.1,71 Bukmacher.Betsson Data.01.02.2014 g.22.00
Analiza.
Analiza.
Spotkanie pomiedzy zespolami Malaga - Sevilla i typ,ze obie druzyny strzela gola.Gospodarze na denie ligowej tabeli ,maja 21 punktow zdobytych co daje 16 lokate i tylko 3 punkty od strefy spadkowej,wiec punkty bardzo potrzebne.Natomiast goscie miejsce 7 i tylko 5 punktow straty do europejskich pucharow,wiec takze maja o co grac.Typuje,ze gospodarze dzisiaj zagraja odwaznie i beda chcieli to wygrac,bo Sevilla na wyjazdach bez szalu.W dodatku na 11 meczy wyjazdowych,tylko raz udalo im sie zachowac czyste konto,a bylo to w meczu z Levante zremisowanym 0-0.Sadze,ze dzisiaj takze gospodarze sa wstanie cos dzisiaj strzelic,a goscie sa na tyle mocni w ataku,ze takze golem odpowiedza.Podobna sytuacja co wczesniej-na 11 meczy 10 razy strzelali rywalom gola,a ogolnie na 11 meczy wyjazdowych Sevilla i gospodarze 10 razy notowaly -gole z dwoch stron.
|
Do góry
|
|
|
|
#6152954 - 09/02/2014 03:23
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
|
Dyscyplina.Piłka Nożna - Hiszpania - Hiszpańska Liga BBVA Spotkanie.Almería - Atletico Madrid Typ.2/2 Kurs.1,76 Bukmacher.Betsson Data.08.02.2014 g.22.00
Analiza.
Lider Hiszpanskiej Primiera Division jakim jest Atletico Madrid zagra mecz wyjazdowy z ekipa Almería.Kurs na gosci bardzo mizerny i dlatego gram,ze Atletico wygra caly mecz i takze pierwsza polowe.Aby zostac nadal liderem wystarczy remis,ale sadze ,ze oni maja apetyty nawet na mistrzostwo a dzisiaj na ich drodze slaba Almería.Gospodarze dopiero na miejscu 17 i 22 punkty zdobyte i strefa spadkowa i wiadomo,ze dzisiaj beda walczyc o kazdy punkt.Ale to nawet lepiej dla gosci bo ich kontry moga byc zabojcze.Gospodarze u siebie w domu graja tak sobie bo na 10 meczy 3-3-4 a wiec srednio.Natomiast ekipa Atletico Madrid na wyjazdach na 10 meczy swietnie bo 8-1-1 przy bramkach 18-7.Forma takze ostatnio lepsza u gosci bo 4 wygrane i 2 remisy,natomiast gospodarze to 3 wygrane i 3 porazki.Gospodarze zanotowali u siebie porazki z Barcelona,Realem,Vallecano i Villarrealem,wiec czemu by nie mieli dzisiaj przegrac z liderem tabeli ktory jest w swietnej formie.Ostatnio Atletico na wyjezdzie takze gralo z podobna ekipa spadkowa-Vallecano i wygrali 4-2,prowadzac juz do przerwy 3-1.Dzisiaj licze na powtorke z rozrywki i popis Diego Costy lub Davida Villi.
|
Do góry
|
|
|
|
#6153175 - 09/02/2014 16:38
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
veteran
Meldunek: 22/03/2009
Postów: 1206
|
Sevilla FC - FC Barcelona Typ: 2 Kurs: 1.55 Betsson
Barcelona w poprzedniej kolejce dość sensacyjnie przegrała u siebie z Valencią CF 2-3 i straciła pozycję lidera rozgrywek w La Liga. Dziś jednak dzięki potknięciu Atletico Madryt z Almerią Barcelona ma szansę zrównać się punktami z Atletico, a także z Realem Madryt, warunkiem jednak jest wygrana z Sevillą FC. Barcelona jest oczywiście faworytem tego spotkania, Sevilla w ostatnim czasie nie miała bowiem szczęścia do meczów z Barceloną. 4 ostatnie spotkania między tymi zespołami kończyły się zwycięstwami drużyny z Katalonii i dziś ciężko będzie Sevilli o to by przerwać tą serię. Barcelona bowiem na pewno wie, że nie może sobie pozwolić na taką grę jak z Valencią i wiedzą, że dziś muszą wygrać nie tylko po to by odpokutować swoje winy za mecz z poprzedniego tygodnia ale również po to by nie tracić kontaktu z Atletico i Realem Madryt w tabeli. Sevilla natomiast notuje dość przeciętne wyniki, w 4 ostatnich meczach ligowych zdobyli raptem 2 punkty, zremisowali z Atletico Madryt ale też z Elche, a także przegrali z Levante i Malagą. Dziś w ekipie gospodarzy na boisku nie zobaczymy Coke, Cicinho i Diego Perotti. Jeśli chodzi o Barcelonę to wiadomo, że za kartki pauzuje Jordi Alba natomiast Neymar nie jest jeszcze gotowy do gry od pierwszej minuty i Brazylijczyka też raczej na boisku dziś nie obejrzymy. Barcelona w tym sezonie na wyjazdach 7 spotkań wygrało, 3 zremisowała (w tym dwa ostatnie z Levante i Atletico Madryt) i raz przegrała. Sevilla u siebie natomiast 5 meczów wygrało, 2 zremisowało i 3 przegrało. Barcelona mimo, że ostatnio gra nieco słabiej to jednak pozostaje faworytem dzisiejszego spotkania i myślę, że 3 punkty po tym meczu pojadą na Camp Nou. Tym bardziej, że Sevilla ostatnio też grała dużo poniżej oczekiwań stąd też myślę, że dobrym typem jest tutaj zwycięstwo gości.
|
Do góry
|
|
|
|
#6161163 - 16/02/2014 19:11
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
|
Dyscyplina.Piłka Nożna - Hiszpania - Hiszpańska Liga BBVA Spotkanie.Sevilla - Valencia Typ.obie druzyny strzela gola Kurs.1,52 Bukmacher.Betsson Data.16.02.2014 g.21.00
Analiza.
Spotkanie pomiedzy zespolami Sevilla - Valencia i typ,ze obie ekipy strzela gola wydaje sie tutaj bardzo na miejscu.Gospodarze tego spotkania na 11 meczy u siebie strzelali minimum jednego gola w 10 spotkaniach,natomiast,az 9 razy ekipy przyjezdne zdolaly tu strzelic bramke,co w sumie wychodzi,ze na 11 spotkan,az 8 razy obie ekipy strzelaly tutaj gole,co wydaje sie byc dobrym prognostykiem na te spotkanie.Dodatkowo ekipa gospodarzy na 23 mecze,az 41 straconych goli co pokazuje,ze z obrona bardzo slabo.Natomiast goscie na 11 wyjazdowych meczy tylko dwa razy nie strzelili na wyjezdzie co takze pokazuje,ze dzisiaj z taka dziurawa obrona gospodarzy o bramki moze byc stosunkowo latwo.Sevilla ostatnio na 5 spotkan same mecze gdzie padaly bramki z obu stron,natomiast Valencia to ostatnio swietna forma strzelecka i 10 goli zdobytych w 3 meczach.I na koniec historia spotkan... 22/09/13 PD Valencia - FC Sevilla 3:1 01/06/13 PD FC Sevilla - Valencia 4:3 Dwa ostatnie mecze i oba z golami obu ekip i w sumie 11 goli .Licze,ze dzisiaj przy slabej obronie gospodarzy i swietnej ofensywie gosci powinno troche bramek byc...
|
Do góry
|
|
|
|
#6161636 - 17/02/2014 00:42
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Arka Gdynia!
Meldunek: 09/07/2009
Postów: 9251
Skąd: miasto z morza i marzeń
|
Piłka nożna, Hiszpania Primera Division 16.02.2014 21:00 Sevilla - Valencia Typ: 2 Kurs: 3.80 Betsson
Najciekawsze spotkanie 24 kolejki Primera Division pomiędzy Sevillą a Valencią. Spotkanie to ma wiele podtekstów, Unai Emery jest obecnie szkoleniowcem dzisiejszych gospodarzy, ale wcześniej prowadził Valencię. Jego obecny zespół ma teraz bardzo ciężki okres, od 5 kolejek nie potrafią wygrać, natomiast Valencia ostatnio w gazie, wygrali na Camp Nou oraz znokautowali Betis. Kilku zawodników gości ma coś do udowodnienia swojemu byłemu trenerowi, za jego czasów grzali ławę, a teraz Barragan, Bernat, Paco i Parejo wiodą prym. Pamiętać też trzeba że w zeszłym sezonie Valencia przegrała z Sevillą na wyjeździe 3:4 i zadecydowało to o braku awansu do ligi mistrzów. Oba zespoły obecnie zajmują miejsca 7-8 ich bilanse są bardzo podobne, wydaje się, że nikogo dziś remis nie powinien interesować, sytuacja jest taka, że obie powinny atakować, spróbować wygrać by jeszcze o coś powalczyć bo bronić specjalnie nie ma czego. Fani Sevilli oczekują w końcu zwycięstwa, na pewno będzie duża presja ciążyła na zespole gospodarzy, ja stawiam jednak na tych, którzy są w formie, a ta przemawia za gośćmi, choć i bramek nie powinno dzisiaj zabraknąć.
|
Do góry
|
|
|
|
#6168647 - 23/02/2014 02:26
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
|
Dyscyplina.Piłka Nożna - Hiszpania - Hiszpańska Liga BBVA Spotkanie.Almeria - Malaga Typ.x Kurs.3,15 Bukmacher.Betsson Data.22.02.2014 g.22.00
Spotkanie Hiszpanskiej Primiera Division pomiedzy zespolami Almeria - Malaga.Spotykaja sie tutaj sasiedzi z ligowej tabeli bowiem Almeria - 16 miejsce i 25 oczek na koncie ,natomiast Malaga17 pozycja i 24 oczka zdobyte.Oba zespoly walcza w tej chwili o utrzymanie sie w lidze i dlatego stawiam tutaj na wyrownany pojedynek i remis.W tej chwili na ostatnim miejscu spadkowym czyli 18 jest ekipa Valladolid ktora ma na swoim koncie 22 punkty,a wiec nawet remis zadowoli dzisiaj obie ekipy.Obie jedenastki w ostatnim czasie graja fatalnie,bo zaliczyly po 4 przegrane,a troche lepiej wyglada ekipa gospodarzy ktora ostatnio pokonala u siebie At. Madryt 2-0 i Getafe 1-0-oba mecze u siebie.Natomiast ekipa Malaga to ostatnio wygrana u siebie z Sevilla 3-2 i reszta to porazki.Widac,ze graja slabo,ale dzisiaj to juz chyba ostatni dzwonek by sie obudzic i zdobyc jakies punkty,tym bardziej,ze graja z rywalem do spadku.Historia spotkan raczej po stronie Malagi... 24/09/13 PD Malaga - Almeria 2:0 28/02/11 PD Malaga - Almeria 3:1 03/10/10 PD Almeria - Malaga 1:1 14/03/10 PD Almeria - Malaga 1:0
Na 4 ostatnie spotkania 2 wygrane Malagi,1 remis i porazka,ale w takiej formie na dzien dzisiejszy sadze,ze remis to dobre rozwiazanie.Tak wiec typuje tutaj zaciete widowisko i ostatecznie wynik remisowy 1-1.
|
Do góry
|
|
|
|
#6182646 - 10/03/2014 17:11
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Arka Gdynia!
Meldunek: 09/07/2009
Postów: 9251
Skąd: miasto z morza i marzeń
|
Piłka nożna, Primera Division 10.03.2014 22:00 Real Sociedad San Sebastian – Rayo Vallecano Typ: 1 Kurs: 1.42 Betsson
Spotkanie kończące 27 kolejkę Primera Division. Walczący o europejskie puchary Real Sociedad San Sebastian zagra u siebie z walczącym o utrzymanie Rayo Vallecano. Gospodarze są zdecydowanym faworytem tego spotkania, jest to zespół bardzo skuteczny na własnym stadionie, wygrali aż 8 z 12 spotkań, tylko raz przegrali, a ich bilans bramkowy jest znakomity, 30 bramek zdobytych i zaledwie 8 straconych, w tym elemencie są najlepszym zespołem ligi. Ostatnio u siebie w świetnym stylu pokonali Barcelonę 3:1. Mają stabilny skład, brak większych problemów kadrowych, dziś zabraknie z ważniejszych ogniw tylko obrońcy Ansotegi. W zespole gospodarzy bardzo dobrze wygląda linia ataku, Francuz Griezmann, którym interesują się wielkie kluby angielskie ma na koncie 15 bramek, Meksykanin Vela 10, a teraz doszedł jeszcze ofensywnie usposobiony Canales z Valencii, ta formacja jest naprawdę mocna. Goście natomiast kadrowo są słabszym zespołem niż w zeszłym sezonie stąd ich problemy i bardzo niska pozycja w tabeli. Jest to zespół specyficzny, lubią grać piłką, utrzymywać się przy niej, takiego sposobu gry są uczeni, ale brakuje w tym zespole jakości. W składzie często dochodzi do zmian i nawet dziś ciężko wytypować pierwszą jedenastkę, na pewno nie zagrają Tito, Galeano i Mojica w obronie, zabraknie ważnego podstawowego pomocnika Trashorrasa. Zespół ten oczywiście potrafi sprawić niespodziankę, ale to nie powinno zdarzyć się z tak klasowym rywalem jak Real Sociedad, to za silny rywal dla nich. Rayo jest dobrym zespołem do obstawiania, ponieważ jest bezkompromisowy, najrzadziej w lidze remisują, na wyjazdach, wygrali 3 spotkania z 13 a aż 8 przegrali, bilans bramkowy 9:30. Szykuje się pewne zwycięstwo drużyny gospodarzy.
|
Do góry
|
|
|
|
#6182806 - 11/03/2014 00:38
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
|
Dyscyplina.Piłka Nożna - Hiszpania - Hiszpańska Liga BBVA Spotkanie.Osasuna - Malaga Typ.Under 2,5 gola Kurs.1,57 Bukmacher.Betsson Data.10.03.2014 g.20.00
Analiza.
Spotkanie Hiszpańskiej Ligi BBVA pomiedzy zespolami Osasuna - Malaga.Gospodarze obecnie na miejscu 13 i 29 punktow zdobytych,natomiast ekipa Malagi na miejscu 16 i 26 punktow w dorobku wiec roznica tylko 3 oczek i zapowiada sie mecz bardzo wyrownany.Tym bardziej,ze obie ekipy zagrozone strefa spadkowa nad ktora Osasuna ma tylko 3 punkty przewagi,a Malaga ma tyle samo punktow co Almeria...Tak wiec zapewne goscie przyjada tutaj z nastawieniem wywiezienia jakis punktow bo robi sie bardzo niebezpiecznie.Tak wiec obrona i jeszcze raz obrona....zreszta historia ostatnich spotkan pomiedzy tymi ekipami kaze nam wlasnie szukac undera w tym meczu... 17/12/13 CdR Osasuna - Malaga 1:1 08/12/13 CdR Malaga - Osasuna 3:3 04/10/13 PD Malaga - Osasuna 0:1 13/04/13 PD Malaga - Osasuna 1:0 17/11/12 PD Osasuna - Malaga 0:0 23/04/12 PD Osasuna - Malaga 1:1 11/12/11 PD Malaga - Osasuna 1:1 06/03/11 PD Malaga - Osasuna 0:1
Ostatnich 8 spotkan pomiedzy tymi klubami to,az 7 underow,a jesli wezmiemy pod uwage tylko spotkania ligowe to mamy same undery...Tak wiec jesli w dodatku wezmiemy sytuacje obu klubow,ze sa blisko strefy spadkowej stawiam tutaj na mecz typowo defensywny z mala iloscia goli...
|
Do góry
|
|
|
|
#6187097 - 16/03/2014 00:03
Re: Primiera Division 2013/2014
[Re: Bezdomny]
|
Arka Gdynia!
Meldunek: 09/07/2009
Postów: 9251
Skąd: miasto z morza i marzeń
|
Piłka nożna, Primera Division 15.03.2014 20:00 Malaga - Real Madryt Typ: EH(1:0) 2 Kurs: 1.59 Betsson
Spotkanie 28 kolejki Primera Division pomiędzy zajmującym czternaste miejsce zespołem Malagi a liderem Realem Madryt. Gram to spotkanie ze względu na rosnące kursy ma gości, co związane jest chyba z tym, że niektórzy twierdzą, że Real nie będzie się dziś spinał, bo za tydzień grają z Barceloną, że dziś już będą zmiany w składzie. Jednak ja uważam, że nic takiego nie będzie miało miejsca, przez tydzień teraz spokojnie mogli potrenować i oczywiście mając na uwadze to, że w lidze nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, bo Atletico i Barcelona są blisko. Real zagra dziś jedynie bez kontuzjowanego Arbeloi i Khediry oraz pauzującego za kartki Ramosa. Ewentualnie może dziś też nie zagrać Di Maria Casino bo jest zagrożony pauzą, i to w sumie jedyna niewiadoma, tak wyjdzie najmocniejszy skład, a dopiero w środku tygodnia w rewanżu z Schalke zagrają zmienionym składem. Malaga w tym sezonie gra bardzo przeciętnie, zagrają bez pauzujących za kartki Gámeza i Dardera oraz nadal bez Eliseu i Weligtona. Malaga w 27 spotkaniach z Realem tylko raz wygrała, a aż 20 razy górą był Real.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|