Prezes raz ciach ciach i biedny żuczek zarobiony
może i zarobiony, ale to nie tak nie zmieni faktu, że jutro będzie zapierdzielał ten żuczek przy świątecznym myciu okien
ochujał?
prace zlecone, słyszał?
przychodzi pani raz w tygodniu i robi co ma robić, biedne żuczki nie tykaja takich prac, wolą popracowac przy komputrze, żeby mieć jak zapłacić ;-)
w Zabrzu jeszcze 2, najpeiej Górnik i bedzie na okna
