Jeśli już to Niemców. Norwegów się obawiam, mogą być zarówno na pudle, jak i na 5 miejscu, skaczą chimerycznie, chociaż na treningach całkiem całkiem. Ale moim zdaniem Niemcy ze Słowenią powinni wygrać bezproblemowo. Wellinger widać, że froma rośnie, Freund swoje zrobi, Wank lubi tu skakać. Jedynie Freitag trochę niepewny. U Słoweńców Prevc swoje zrobi, ale dalej... Kranjec bez formy, Tepes też tu nie skacze dobrze. Damjan powinien być u nich drugim ogniwem, bo jak na niego to całkiem dobrze. Reasumując Niemcy powinni ich pyknąć. Jest tylko jedno ale... Słoweńcy jak mało która ekipa potrafią spiąć poślady na drużynówkę.