Jak to mnie u mnie na dzielni mówią, ryj nie szklanka ale teraz moda na niepokiereszowane facjaty, a ja chcę być "trendi"
jak to na dzielni? przecież nie długo masz mieszkać po sąsiedzku z Kulczykową. To Grażyna takich słów używa ?
Dawno i nie prawda, Grażka mi oferowała domek dla gości 500 m z basenem ale odmówiłem, z plebejuszami mieszkać nie będę
Teraz za sąsiadów będę miał rastamana, a z drugiej barana który myśli, że jak został kierownikiem zmiany w vw, to wszyscy mu powinni w pas się kłaniać
Swojsko i w ogole klimacik, a na przeciwko pani okulistka, a obok też jakiś znachor od ruchomych części ciała, full wypas i balanga, jak u Ferdka Kiepskiego tego co masz za drzwiami