ciagle mam wrazenie ze nole chcial po prostu dluzej pograc i gdyby musial to by sie szybko skonczylo w 2 setach
Tak właśnie było.
Możliwe, ale chyba mu się to trochę wymknęło spod kontroli, bo gdyby trafił ten BH GGL to nie wszystko by zależało od Nole.
Tak właśnie jest często na niższym poziomie
Jak jakiś tenisista kozaczy i właśnie daję dużo pola, a później jest za późno.
Nole się dzisiaj uratował
Nie do konca sie z wami zgodze. Novak nie jest retardem, ktory gra na pol gwizdka z typem, ktory gra naprawde dobry tenis od dwoch tygodni. Tak mogl grac z Montanesem, ktory jest slaby, tak moze grac z Kubotem, ktory jest slaby, ale do GGL'a wydaje mi sie, ze podszedl jak nalezy i zwyczajnie nie dal rady. GGL opadl nieco z sil, pare bledow i po drugim secie skonczyl sie mecz.