Teraz oglądam go z Ramosem, widać dalej chyba ćpa tą polpharmę poci się nadzwyczajnie jak świnia jakby pierwszy raz był w Hiszpanii...
drugie wcielenie Fuentesa? Ferru już nie taki dzik, włoski zaciąg damski Vinci i Errani już nagle nic nie umieją ugrać,
pozostały tylko wyniszczone organizmy [/quote]
za Ferrerem idzie jeszcze to choć sam nie jestem fanem jego talentu i od Listopada mówie że ten sezon to bedzie upadek
To jakoś przeciwko jemu nie stawiam, a będzie trzeba zacząć w Rzymie czy Madrycie bo samą starą Hiszpańską rzeźbą nic nie zrobi.
Włoszki to też chyba jakoś znudzone i wyniszczone
A jeśli chodzi o Fuentesa coś w tym jest że myślę podobnie jeśli chodzi o Nadala