Witam!
No to mamy poniedziałek dzień na który tak jak fanatycy futbolu czekają na MŚ czy LM tak fajni tenisa ziemnego na US Open.
Taik-Hyung Lee - Ruben Ramirez Hidalgo
70 w rankingu ATP Koreanczyk zmierzy się z 57 w rankingu Hiszpanem Ramirezem.Na początek może przybliże sylwetke obu panów w tegorocznych turniejach tenisow:
zacznijmy od RRH:
najdłużej pograł sobie w Holandii gdzie doszedł aż do półfinału rozfrywek w Amersfoort.
Eliminując stopniowo: Berlocqa (2:1),Mathieu (2:0),Martina (2:0) i w półfinale odpadł z Massu (0-2).Wczesniej turniej w Szwajcarii ale odpadł w drugiej rundzie.Zawsze jakoś nie lubiłem tego zawodnika ale w Sopocie go znienawidziłem to co zrobił w pierwszej rundzie z Lukasem Dlouhym oddał mecz w dwóch setach i zabrał mi troche gotówki,wszyscy wiemy w jakich okolicznosciach to zrobił,nie czas i miejsce na to,żeby to wspominać.Ostatnim turniejem przed US Open był New Heven - troche smieszny turniej bo wszyscy czołowi zawodnicy przygotowywali się własnie do US Open i albo odpadali w pierwszych rundach albo rezygnowali z grania w tym turnieju i własnie dlatego Ramirez może poszczycic się zwycięstwem w trzech setach z Bleakem by potem przegrać gładko z Malisse
Taik-Hyung Lee: Ten zawodik zaś uwielbia Hard to jego nawierzchnia w przeciwienstwem do RRH który woli zdecydowanie Clay.Koreańczyk bardzo szybki.W tym roku wystąpił w 5 turniejach i tu uwaga we wszystkich w Ameryce w ostatnim w Cincinnat odpadł w drugiej rundzie ale z Nadalem (0-2) ...
uważam,że stworzony na Hard Lee ogra Clayowca Ramireza bez większych problemów,dla mnie to Ramireza stać dzis na ugranei seta nic więcej.
Dawid Ferrer - Nicolas Almagro
Ci zawodnicy już mieli ze sobą doczynienia w Cincinnati i wygrał Dawid (2-1),bardzo podziwiam Ferrera za ten mecz bo był bliski przegrania.Obecnie zajmuje 13 miejsce w rankingu zaś jego rywal dopiero 45.
Troche nie lubie grać meczy kiedy grają ze sobią np.tak jak dzisiaj dwaj zawodnicy rodem z Hiszpanii ale nie widze dzisiaj innego zwycięscy jak Ferrer.
Nicolas nie może tego roku zaliczyć do udanych prawie we wszystkich turniejach przegrywał w pierwszych rundach.Odwiennie zaś Ferrer który wszedzie dochodził daleko nie licząc głupiego turnieju New Heven,ale np. w Niemczech w Stuttgarcie wygrał turniej pokonując w finale Jose Asasuso 3:2.Dla mnie zwycęstwo Dawida w trzech setach.
Samantha Stosur - Lucie Safarova
Obie zawodniczki już spotkały sie ze sobą w kwietniu tego roku Charleston i wtedy górą była Safarova wygrywając ze Stosur w trzech setach.Lecz od tego czasu obie zawodniczki wystąpiły w wielu turniejach w zdecydowanie lepiej radziła sobie Pani Stosur w ostatnim turnieju odpadła dopiero w półfinale z Davenport(lecz to ten głupi New Heven
)
Safarova zaś odpadała przeważnie w pierwszych,drugich rundach wyjątkiem był turniej w lipcu w Palermo gdzie odpadał w półfinale z Mediną.
Uważam,że zdecydowaną faworytką jest Stosur i dzisiaj ogra Safarovą lecz nie jest powiedziane że w dwóch setach.Spodziewałbym się trzy setowego pojedynku,ale w drugiej rundzie widze Samanthe Stosur.Reasumując na dzisiaj:
Ferrer - Almagro ===> 1 ===> 1.35
Lee - Ramirez ===> 1 ===> 1.60
Stosur - Safarova ===> 1 ===> 1.60
stawka: 400 pln
kurs: 3.46
ew.wygrana: 1.245,60 pln