bukma piszesz do mnie to piszesz do wszystkich, kazdy widzial co widzial ty widziales co innego, no i co tu maja inne mecze?! dzis widzialem mizernego rafe na tle kitajca jak i chyba cala reszta ogladajacych
nie wiem do jakich wszystkich sie odnosisz
myslisz ze jak napiszesz "bo wszyscy to widzieli" to twoja opinia bedzie mocniejsza? nie bedzie
i skad mozesz wiedziec co widzieli "wszyscy" jak pisze tutaj kilka osob - badz powazny
rafa gral slabo pierwszego seta bo mogl sobie na to pozwolic
wiedzial ze itak tego meczu nie przegra z japoncem - z wielu powodow o ktorych miedzy innymi tez pisalem
japoniec sie wystrzelal, zaczal czuc presje i sie obsral
czy byl zmeczony? oczywiscie ze byl tak samo jak rafa i kazdy inny gracz ktory dotarlby do finalu - nie robcie z niego meczennika - to zawodnik
przygotowanie fizyczne to bardzo wazny aspekt obecnego tenisa - widac to na przykladzie djoka
nadal zaczal naciskac coraz mocniej w polowie 2 seta i byl coraz blizej przelamania a japoniec dwa razy sie pomylil
mecz zaczal sie odwracac i oczywiscie wtedy nagle japoniec kontuzja kostki i kuleje ... dziecinada
taki z niego samuraj jak z koziej dupy traba
to zwykla gejsza co zreszta pokazywal juz wczesniej w innych meczach kiedy kreczowal bo rywal przejmowal kontrole
tyle w temacie waszego bohatera z japonii