Kamerun 1x też dobrze płacą
Tak, ale pewniejsza jest Australia.
Kamerun nic ciekawego nie pokazał. Jeden Murzyn sfaulował Chorwata i dostali po dupie od Chorwatów. Kamerun gra z gospodarzami. Co prawda Brazylia ma awans w kieszeni, a Kamerun jedzie do domu, więc obie drużyny nie mają o co grać. Ale Kamerun nic nie pokazał na tych mistrzostwach i wiadomo, że nastroje w ich drużynie są kiepskie. Jeśli dobrze pamiętam, to dwaj piłkarze Kamerunu pobili się między sobą. To chyba był ten zawodnik ze śmieszną czapką na głowie i jeszcze jakiś drugi. Kameruńczycy nie mają zespołu i dostaną baty też od Brazylii, która nie potrzebuje zwycięstwa.
Australia i Hiszpania też jadą do domu, ale to Australijczycy pokazali wolę walki i że są poukładanym zespołem. Myślę, że nie odpuszczą meczu z Hiszpanią. Będą chcieli pokazać się z dobrej strony żeby być zauważonymi przez trenerów europejskich klubów. To dla nich szansa na lepszy kontrakt. A Hiszpanie są rozbici po tych dwóch porażkach i wątpię żeby udało im się pozbierać i wygrać z Australią. Gdy porównamy mecze obu zespołów z Holandią, to znacznie lepiej zaprezentowała się Australia, która sprawiła wiele problemów Holendrom. Australijczycy mają potencjał na to żeby wygrać lub zremisować z rozbitą Hiszpanią.