Przypadek?

Ochoa nieźle pracuje na godziwy kontrakt

Beret już mu obiecuje złote góry

ale ich już chyba na forum nie ma, prawda?

Kilka spostrzeżeń po pierwszej połowie odnośnie Brazylijczyków:

- w oczy rzuca sie strasznie lekceważące podejście i to nie tylko do przeciwnika ale też do samego reprezentowania drużyny narodowej. Nie ma tu podejścia w stylu "na pełnej k#rwie" w stylu Niemców bądź Francuzów.
- granie jak to jeden z komentatorów określić "jakby im się należało i to nie tylko 3 pkt ale najlepiej finał;
- D. Luiz - piłkarski kryminał - przy sytuacji przed stratą bramki tej główkowej Nigeryjczyków daje się odepchnąć jak junior, przy straconej bramce w ogóle nie zainteresowany bronieniem, przy kolejnej sytuacji przy linii pola karnego wyprzedzany znowu jak jakiś leszcz;
- przód - masakra - Neymar tylko szuka cfaniactwa, zero twardej walki, jedyny plus że szarpnie coś czasem jak reksio szynkę, brak składanych, szybkich akcji, gdzie skrzydła ??

Podsumowując:

1. pewnie wklepią tej mizernej Nigerii jeszcze z 3 szt. ale w końcu trafią mocniejszego rywala i zakończą swoja przygodę (a już Meksyk pokazał, że wystarczy więcej zaangażowania i można powalczyć z gospodarzami).

2. Gwiazdeczki

Kartka

Koniec końców, to było zajmujące 90 minut piłki nożnej, dzięki przyzwoitej ofensywnej grze. Mecz był dość zrównoważony i żadna z drużyn nie miała zdecydowanej przewagi. Taktyką gospodarzy było utrzymywać piłkę jak najdłużej, podczas gdy druga strona próbowała atakować szybko i dokładnie jak tylko się dało.

1.42 na Brazylie z Chile mega malooooooooooooooo

1.42 na Brazylie z Chile mega malooooooooooooooo

jaki hc na czile trzeba szukac

jakie @1.42?

ja widzę @1.60, ale value nie widzę...

Na Meksyk myślałem, że z Holandią będzie większy kurs.