Już dawno myślałem o założeniu swojego tematu w tym dziale. Zdecydowałem się teraz bo wiele osób mówi mi, że na piłce nożnej nie da się zarobić. Spróbuje w tym temacie pokazać, że można. Będziemy w naszej grze grać single za płaską stawkę -10J. Ilość propozycji w naszym temacie będzie różna wszystko zależy jakie mecze będą najciekawsze w danym tygodniu.

Gram płaską stawką - 10 J
Podsumowanie co tydzień
Zakaz wpisywania postów do tematu

1#
Artmedia Petrżalka Bratysława - Dinamo Mińsk 1(kurs: 1,6) [stawka: 10J]

W Bratysławie w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Pucharu UEFA spotka się Artmedia z Dinamem Mińsk. Obydwie drużyny awansowały bezpośrednio z pierwszej rundy kwalifikacyjnej.
I runda kwailifikacyjna Pucharu UEFA: Artmedia w pokonanym polu zostawiała Wit-Georgia Tibilisi. W pierwszym spotkaniu w Bratysławie pokonali Gruzinów (2:0) po golach Hartiga i Reitera. W spotkaniu reważowym niestety Artmedia przegrała (1:2) jedynego gola w tym spotkaniu strzelił dla Słowaków Halenar. Dinamo Mińsk pokonało z koleji nasze Zagłębie Lubin. W pierwszym spotkaniu padł remis (1:1). Gola w tym spotkaniu strzelił Kovel. W spotkaniu rewanżowym w Mińsku padł bezbramkowy remis.
Forma i sytuacja w lidze: Artmedia rozegrała już trzy kolejki w Gorgoń Lidze. Jedno spotkanie z ZTS Dubnica zostało przełożone. Wszystko przez zatrucie pokarmowe piłkarzy Artmedii. W pierwszej kolejce Artmedia została pokonana (2:0) przez beniaminka MFK Koszyce. W drugiej w derbach Bratysławy Artmedia pokonała (4:1) Slovana. W ostatniej czwartej kolejce w meczu rundy Artmedia zremisowała (2:2) z mistrzem Słowacji - MFK Rużomberok. Mecz był wspaniały i stał na wysoki poziomie. Lepsza stroną była Artmedia co dobrze rokuje przed spotkaniem z Dinamem. Forma wicemistrzów Słowacji rośnie z meczu na mecz.
Dinamo Mińsk zajmuje aktualnie w Vysshaya Liga drugie miejsce. Dinamo rozegrało już szesnaście spotkań ligowych. W ostatnich dwóch zdobyli cztery punkty. Najpierw pokonali (2:0) na wyjeździe aktualnego mistrza Białorusi - Szachtar Soligorsk. W drugiej kolejce w derbach Mińska zremisowali bezbrakowo z Daridą. Tak jak widzimy forma Dinama jest bardzo dobra. Widać to po bilansie orzegranych w tym sezonie spotkań. Bilans (9-4-3) jest bardzo dobry.

Faworytem tego spotkania jest Artmedia Petrżalka Bratysława forma podopiecznych Josefa Adamca rośnie z meczu na mecz. Zespół w ostatnim spotkaniu zagrał naprawde dobre zawody. W tym sezonie Artmedia bardzo dobrze radzi sobie na własnym stadionie. Dwa wygrane spotkania z Wit-Georgia i Slovanem a także jeden remis z MFK Rużomberok. Nie inaczej powinno być z Dinamem. Choć trzeba pamiętać, że zespoły białoruskie są największą rewelacją pierwszej rundy kwalifikacyjnej.

Pozdrawiam

2#
Ruch Chorzów-Odra Opole 1(kurs: 1,7) [stawka: 10J]
Bilans bezpośrednich gier:
2001-10-10 Odra Opole - Ruch Chorzów (1:2)
2000-11-22 Odra Opole - Ruch Chorzów (3:0)
1981-04-01 Ruch Chorzów - Odra Opole (1:0)
1980-08-30 Odra Opole - Ruch Chorzów (1:3)
1980-03-08 Odra Opole - Ruch Chorzów (0:0)
1979-07-28 Ruch Chorzów - Odra Opole (0:0)
1979-06-06 Ruch Chorzów - Odra Opole (0:1)
1978-11-18 Odra Opole - Ruch Chorzów (3:1)
Bilans tych spotkań: (3-2-3)

Kolejki rozegrane w tym sezonie II ligi polskiej:
Ruch Chorzów:
1. Kolejka Górnik Polkowice-Ruch Chorzów (1:1)
2. Kolejka Polonia Warszawa-Ruch Chorzów (3:4)
Po dwóch kolejkach Ruch Chorzów ma na swoim knocie cztery punkty i zajmuje 4 miejsce w II lidze.
Odra Opole:
1. Kolejka Zawisza Bydgoszcz SA-Odra Opole (1:0)
2. Kolejka Odra Opole-Kmita Zabierzów (3:2)
Po dwóch kolejkach Odra Opole ma na swoim knocie trzy punkty i zajmuje 7 miejsce w II lidze.

Analiza spotkania: Ruch Chorzów i Odra Opole walczą o inne cele w tym sezonie II ligi. Dla "Niebieskich" priorytetem będzie awans do Orange Ekstraklasy. Natomiast dla Odry Opole spokojnie utrzymanie się w II lidze bez konieczności rozgrywania spotkań barażowych. I jedynych i drugich czeka ciężki sezon na boiskach drugoligowych gdzie o niespodzianke wcale nie jest trudno. Ruch Chorzów jest silniejszym zespołem od swojego przeciwnika. Zespół przed sezonem ligowym został wzmocniony dobrymi piłkarzami jak: Andrzej Szyszko(bramkarz), Tomasz Sokołowski I(pomocnik) czy Adrian Sobczyński(pomocnik). W składzie mają bardzo bramkostrzelnego Grażvydasa Mikulenasa. Tak jak widzimy zespół jest mieszanką rutyny z młodością. Trzeba przyznać, że w Ruchu bardzo dobrze ze sobą ta mieszanka współgra. Już w rundzie rewanżowej zeszłego sezonu Ruch grał naprawde dobrą piłke a wyniki tego sezonu są tylko potwierdzeniem aspiracji popularnych "Niebieskich", któryz obok Jagielloni Białystok są głównym faworytem do awans do Ekstraklasy. Goście z Opola powrócili do II ligi bo banicji na trzecioligowym froncie. Dla Odry najważniejsze jest utrzymanie się w ligowej stawce. Zespół ten prezentuje bardzo ofensywny styl gry co pokazał na mecz z Kmitą. Jednak takie odkrywanie się przy meczu z Ruchem może źle się skończyć dla podopiecznych Miroslava Copjaka. W Odrze latem nie było większych wzmocnienień. Więc kadra zespołu oparta jest na graczach, którzy wywalczyli awans. Co ciekawe nie wywalczyli go bezpośrednio awansując tylko musieli rozgrywać baraże z Radomiakiem Radom, które wygrali.

Faworytem tego spotkania jest Ruch Chorzów, który myśli o awansie do Ekstraklasy. Trzeba przyznać, że ten cel jest jak najbardziej wykonalny. Dobry skład w, którym mamy połączenie rutyny z młodością na pewno może przynieść sukces podopiecznym Marka Wleciałowskiego. Do tego będzie to pierwszy mecz popularnych "Niebieskich" przed własną publicznością. Dlatego uważam, że Ruch Chorzów zainkasuje komplet punktów w tym spotkaniu.

Pozdrawiam

3#Odra Wodzisław-Groclin Grodzisk x2
(kurs: 1,55) [stawka: 10J]

W zeszłym sezonie lepsza w tej konfrontacji okazała się wodzisławska Odra, która pokonała (1:0) gości. Dobra wiadomość dla kibiców Groclinu do kadry meczowej został przywrócony Igor Kozioł. Ten doświadczony obrońca może już nie długo wystąpić w pierwszej jedenastce zespołu. Trener Werner Liczka był bardzo niezadowolony z postawy Mariusza Mowlika w spotkaniu z łódzkim Widzewem. Dlatego potrzebny był dobry stoper.

4#MSK Żylina-AS Trenczyn 1
(kurs: 1,4) [stawka: 10J]

Bilans bezpośrednich spotkań na boisku gospodarza:11-2-2.

Bilans wzajemnych gier w sezonie 2005/2006 Gorgoń Ligi:
28/08/05 AS Trenczyn - MSK Żylina (0:1)
05/11/05 MSK Żylina - AS Trenczyn (1:2)
01/04/06 AS Trenczyn - MSK Żylina (2:1)
23/05/06 MSK Żylina - AS Trenczyn (5:0)
Bilans tych spotkań nie zwykle wyrównany dla obydwu zespołów (2-0-2). Warto zwrócić na bardzo wysoki wynik ostatniej konfrontacji na boisku w Żylinie.

Do Żyliny przyjeżdża w tej kolejce Trenczyn. W zeszłym sezonie była by to nie zwykle wyrównana potyczka. Jednak przed sezonem Trenczyn bardzo się osłabił i jest dzisiaj zupełnie inną drużyną. Aktualnie znajdują się na 11 miejscu w tabeli. Wątpię aby byli wstanie poprawić tą pozycje. Choć warto zauważyć, że byli wstanie pokonać mistrza Słowacji - MFK Rużomberok. Jednak wynik ten trzeba uznać jako przypadkowo bo w tym spotkaniu dużą przewagę miała "Ruża". Żylina w tym sezonie jest rewelacją ligi. Aktualnie zespół jest liderem Gorgoń Ligi. Świetną formę na starcie tego sezonu prezentują. Od trzech kolejek ligowych są niepokonani. Przegrali tylko w pierwszej kolejce tego sezonu z Duklą. W innych spotkaniach w pokonanym polu zostawili Nitre, Trnave i Inter. Do tego w ataku mają bardzo dobrych napastników: Andrej Porazik i Stanislav Sestak. Zawodnicy bardzo dobrze ze sobą współpracują. W ostatniej kolejce wpisali się na listę strzelców.

Faworytem tego spotkania jest MSK Żylina, która jest niepokonana już od trzech gier ligowych. Do tego gra ze słabym AS Trenczyn, który został bardzo osłabiony przed tym sezonem ligowym. Inny wynik niż wygrana Żyliny w tym spotkaniu będzie dużą niespodzianką.

Podsumowanie I tygodnia:

Kupony zagrane: 4
Kupony wygrane: 4

Skuteczność: 100%
Jednostki wygrane: 22,5 J

Bardzo udany weekend w naszym wykonaniu. Wszystkie nasze propozycje okazały się bardzo dobre. W przyszyłym tygodniu już nic nie możemy poprawić, ale musimy utrzymać naszą skuteczność. Na pewno nie będzie łatwo, ale rusza już w przyszły weekend Premiership i na pewno jakiś meczyk będzie z Anglii. Myślę, że też coś zagramy z Niemiec. Pozdrawiam i życze wiele udanych i trafionych kuponów.

5#Lech Poznań-Cracovia Kraków 1
(kurs: 1,6) [stawka: 10J]

Na Bułgarskiej dojdzie do meczu przyjaźni, ale tylko na trybunach. Na murawie spotkają się dwie bardzo dobrze grające drużyny, dla których priorytetem będzie zdobycie trzech oczek. Lech Poznań nadal imponuje. W ostatniej kolejce popularny "Kolejorz" przegrywał (0:2) już z kielecką Koroną. Jednak zawodnicy potrafili wywieźć korzystny rezultat (2:2). Bardzo dobrze podopieczni Franciszka Smudy wykonują stałe fragmenty gry. Zwłaszcza imponuje Wasilewski, który w Kielcach strzelił bramkę po rzucie rożnym. Jest to już druga bramka tego zawodnika w nowym sezonie pierwszą strzelił w spotkaniu z Wisłą Płock. Jednak tutaj należałoby zadać pytanie: Gdzie są napastnicy??. W nowym sezonienie imponują formą. Tylko Piotr Reiss prezentuje się bardzo dobrze. Jednak przeciwko Koronie nie mógł zagrać ze względu na kontuzje. Najbardziej zawodzi Jacek Dembiński, który miał być liderem zespołu obok Reissa. Prawdopodobnie nie zagra w meczu z Cracovią z powodu przeciążenia i bólów kolana. Goście z Krakowa w ostatniej kolejce przegrali (3:4) z Zagłębiem Lubin. Mecz był bardzo emocjonujący a bramki przepiękne. Jednak w tym spotkaniu tak wysoki wynik był spowodowany błędami w obronie Cracovii. Trener Stefan Białas cały czas eksperymentuje i szuka optymalnego ustawienia tej formacji. Jednak przynosi to bardzo zły skutek dla zespołu. W pierwszej jedenastce w Poznaniu ma szansę wybiec Łukasz Skrzyński, który przesiedział całe spotkanie w Lubinie na ławce rezerwowych. Tym samym miejsce w składzie może stracić Jacek Magiera. Trener także nie jest zadowolony z bocznych obrońców i w tej formacji może dojść do zmian. Powoli po kontuzjach wracają do składu Sławomir Olszewski i Paweł Drumlak. W zeszłym sezonie Lech wygrał (1:0) z Cracovią. W tegorocznych rozgrywkach również jest faworytem i jeśli chce się liczyć w walce o europejskie puchary to musi wygrywać na własnym terenie.

6#
Everton Liverpool-Watford FC 1 (kurs: 1,65) [stawka: 10J]

Bilans ogólny spotkań między tymi drużynami: 11-1-2

Bilans wzajmenych spotkań w sezonie 2005/2006 Premiership: W zeszłym sezonie obydiwe drużyny nie grały razem. Everton grał w Premiership gdzie ostatecznie zajął 11 miejsce w tabeli. Natomiast Watford awansował do Premiership z Championship League.

Analiza spotkania: W pierwszej kolejce angielskiej Premiership na Goodison Park zagra miejscowy Everton z goścmi z Watfordu. Obdyiwe drużyny będą walczyć o inne cele w tym sezonie Premiership. Everton będzie mierzył w Puchar UEFA a Watford będzie bronił się przed spadkiem do Championship League. Everton przed sezonem poczynił bardzo dobre transfery. Sprowadzono na Goodison Park bramkarza Tima Howarda na zasadzie wypożyczenia z Manchesteru United. Także pozyskano napastnik a polskimi podobno korzeniami Andrew Johnsona z Crystal Palace. Zakupiono jeszcze obrońce Joleona Lescotta z Wolverhampton. Widać, że skład Evertonu został wzmocniony a skład tej drużyny był już bardzo silny. W drużynie występuje Tim Cahill, który potrafił na Mistrzostwach Świata w Niemczech strzelić dwa gole w końcówce meczu z Japonią. W obronie Philip Neville czy Nuno Valnete a w ataku James Beattie. Zespół personalnie prezentuje się bardzo dobrze i tutaj pozostaje pytanie: Czy Everton powalczy jak w sezonie 2004/2005 o czwarte miejsce w lidze czy też jak w sezonie 2005/2006 o środek ligi?? Na pewno pokażą nam to najbliższe kolejki. Jednak potencjał na puchary na pewno mają. Watford jest teoretycznie najsłabszym beniaminkiem w Premiership. Awansowali oni poprzez spotkania barażowe. Przed nowym sezonem zespół pozyskał kilku graczy. Jednak mi osobiście znane są tylko nazwiska jamajskiego napastnika Franco Francisa, który przyszedł z Wigan Athletic i obrońcy Crisa Powella z Charlton Athletic. Watford jest oceniany przez bukmacherów jako najsłabszy zespół tegorocznych rozgrywek trudno się z nimi nie zgodzić. Będzie to nie zwykle ciężki sezon dla tego zespołu.

Faworytem tego spotkania jest Everton, który dysponuje lepszym składem od gości i mierzy w zupełnie inne cele niż Watford. Goście przyjadą z nadzieją ugrania choćby punktu na starcie nowego sezonu. Jednak może być nie zwykle ciężko urwać punkty podopiecznym Davida Moysa. Gdyż na własnym stadionie grają bardzo dobrze. W zeszłym sezonie mieli bilans (8-4-7).

7#
Alemannia Aachen - FC Schalke 04 Gelsenkirchen 2 (kurs: 1,8) [stawka: 10J]

Bilans bezpośrednich spotkań na boisku gospodarza: 3-1-3.

Bilans wzajemnych gier w sezonie 2005/2006 niemieckiej Bundesligi:
W zeszłym sezonie obydwie drużyny nie grał razem. Alemannia Achen grała w 2.Bundeslidze a Schalke w Bundelidze. Gdzie zajeli ostatecznie 4 miejsce.

Braki kadrowe w zespołach:
Alemannia Aachen
Kontuzjowany jest obrońca Nico Herzig. Nie zagra także bramkarza Kristian Nicht, który w pierwszym spotkaniu z Bayerem Leverkusen ujrzał czerwoną kartke. Będzie pauzował dwie kolejki. Jest to duża strata dla beniaminka.
FC Schalke 04 Gelsenkirchen
Kontuzjowany jest Frank Rost, który nabawił się kontuzji podczas treningu Schalke. Zabraknie także pomocnika Gustavo Varelii. Urugwajczyk nabawił się kontuzji w meczu z Eintrachetm Frankfurt. Brak Franka Rosta jest dużym osłabieniem dla Schalke.

Analiza spotkania: W sobotnie popołudnie na stadion Tivoli zawita Schalke Gelsenkirchen. Po pierwszej kolejce obdywa klubu mogą być nie zadowolone z rezutltatów. Alemannia Aachen gładko przegrała (0:3) z Bayerem Leverkusen. Duży wpływ na taki wynik miała czerwona kartka dla bramkarza Aachen - Kristiana Nichta, który interweniował poza polem bramkowym. Schalke także zawiodło i tylko zremisowało (1:1) na własnym stadionie z Eintrachtem Frankfurt. Podopieczni Mirko Slomki zagrali poniżej oczekiwań. Szybko zobyta bramka zadowoliła piłkarzy. Potem nie wykorzystali rzutu karnego. Lincoln nie strzelił jedenastki. Jak wiadomo nie wykorzystane sytuacje się mszczą i goście wyrówanli stan meczu i zdobyli jeden punkt na Veltins Arena. Obie drużyny walczą o inne cele w tym sezonie. Schalke powinna powalczyć jak nie o mistrzostwo Niemiec to o Lige Mistrzów. Dla Aaschen olbrzymim sukcesem będzie utrzymanie się w Bundeslidze. Może być o to nie zwykle ciężko. Na pewno Alemannia będzie bardzo ciężkim rywalem na stadionie Tivoli. Gdzie będą mieli wsparcie swoich fanatycznych kibiców.

Faworytem tego spotkania jest Schalke Gelsenkirchen. Podopieczni Mirko Slomki powinni zrehabilitować się za wpadke z Eintrachtem Frankfurt. Choć w składzie nie zagra Rost to warto na nich postawić. Jeśli myślą o wysokich celach w lidze to trzeba wygrywać ze słabymi klubami.

Pozdrawiam

Podsumowanie II tygodnia:

Kupony zagrane: 3
Kupony wygrane: 2

Skuteczność: 66,6%
Jednostki wygrane: 4,5 J

Ten tydzień nie był już tak udany jak nasz poprzedni. Niestety dużo niespodzianek w ten weekend na boiskach europejskich. Nam na szczęście udało się wygenerować zysk skromny bo skromny, ale zawsze do przodu . Najbardziej szkoda mi tego Lecha Poznań bo strzelili bramkę na (4:3), ale nie została uznana no cóż. W przyszłym tygodniu dalej gramy może powtórzymy nasz wynik z I tygodnia kto wie

8#
Legia Warszawa-Szachtar Donieck 2 (kurs: 2,7) [stawka: 10J]

W środę na Łazienkowskiej dojdzie do decydującego starcia o faze grupową Ligi Mistrzów pomiędzy mistrzem Polski - Legią Warszawa a mistrzem Ukrainy - Szachtarem Donieck. Po losowaniu w szwajcarskim Nyonie w Polsce zapanował duży optymizm. Wiadomo, że lepiej grać z Szachtarem, który choć jest lepszy to pozostaje w naszym zasięgu. Jednak już pierwsza konfrontacja tych zespołów pokazała, że Szachtar dysponuje o wiele lepszym skłądem i gdyby nie Łukasz Fabiański i Dickson Choto to Legia przegrała by (0:3) albo i więcej. Niestety po tym meczu łudziliśmy się, że strata nie jest duża a Legia w Warszawie przy dopingu swoich kibiców stanie na wysokości zadania i strzeli dwie bramki swoim przeciwniką. Jeśli tak by się stało to Legia powtórzyła by swój sukces z 1995 roku kiedy w pokonanym polu pozostawiał IFK Goeteborg. Jednak ostatnie spotkania Legii Warszawa sprowadziły nas na ziemię. Legia nie może już wygrać od trzech spotkań ligowych. Podopieczni Dariusza Wdowczyka prezentują się fatalnie. W ostatnich trzech spotkaniach w Orange Ekstraklasie zdobyli tylko jeden punkt!!!. W Grodzisku zremisowali z Groclinem (1:1) i do tego dołóżyli dwie porażki z Bełchatowem (1:2) w Warszawie i w Łodzi z ŁKS-em (1:2). Kiedy pojawiły się złe wyniki w zespole doszło do konfliktów między Brazylijczykami i Polakami w składzie. Drużyna przestała być monolitem. Elton zamiast skoncentrować się na meczu z Bełchatowem wołał jeździć po napojach wyskokowych po Warszawie. Wszystko to składa się na mało optymistyczny krajibraz. Co gorsza w zespole posypał się jak domek z kart cały blok defensywny. Doszło już do tego, że w spotkaniu z ŁKS-em na stperze zagrał Łukasz Surma, który nominalnie jest defensywnym pomocnikiem!!!. Kontuzje wykluczyły z gry bohatera z Doniecka Dicksona Choto, Wojciecha Szale, Grzegorza Bronowickiego i Hugo Alcantare. Bez tych zawodników defensywa wygląda fatalnie. Tak wygląda Legia przed decydującym straciem z Szachtarem. Tutaj należałoby zadać pytanie: Czemu przed sezonem lekką ręką pozbyto się trzech obrońców?? Ja osobiście nie rozumiem decyzji o rezygnacji z Veselina Djokovicia, Marcina Rosłonia i Jakuba Rzeźniczaka. Ta trójka graczy teraz Legii by się bardzo przydała. Niestety zrezygnowano z nich i trzeba przyznać, że to był duży błąd, który może zawarzyć na tej konfrontacji. Do Warszawy w środowe popołudnie przyjeźdza Szachtar Donieck. Zespół w końcu straciła swoje pierwsze punkty w lidze. Wszystko przez remis z rywalem za miedzy - Metalurgiem Donieck. W tym spotkaniu kontuzji nabawił się jeden z lepszych napastników mistrza Ukrainy - Matuzalem. Jednak nawet jak nie zagra to Szachtar ma w swojej kadrze na tyle dobrych zawodników, że bezproblemowo zostanie zastąpiony. Bardzo ciekawie w pierwszej konfrontacji pokazał się wchodzący z ławki rezerwowych Marica, który potrafił nie źle zamieszać pod polem brakowym Legii Warszawa. Poza tym trener Szachtara ma w czym wybierać ma Brandao, Aghahowe, Bielika czy wspominaego Marice.

Faworytem tego spotkania jest Szachtar Donieck, który w pierwszym meczu wypracował sobie już dobrą wyjściowa sytuacje do awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Do tego Legia gra poniżej swoich możliwości. Duży wpływ na taką sytuacje mają konflikty w zespole mistrza Polski i kontuzje w formacji obronej. Obawiam się, że Legia przed meczem nie ma szans. Choć nigdy nie wolno skazywać zespołu na pożarcie. Jednak nie widze żadnych przesłanek na wygraną Legii. Wszystko wskazuje nam, że Szachtar wygra i rewanżowe spotkanie co zapewni im awans do Ligi Mistrzów.

Pozdrawiam

9#
Aston Villa Birmingham-Reading FC 1 (kurs: 1,75) [stawka: 10J]

Na Villa Park w Środe zawita beniaminek Reading. Po pierwszej kolejce obydwie drużyny są w dobrych humorach. Zwłaszcza Aston Villa, która była skazywana na pożarcie na Emirates Stadium zdołała wywieźć remis z boiska Arsenalu. Popularni "The Villans" wygrywali już nawet (1:0). Jednak szaleńcze ataki Arsenalu w końcu przyniosły rezultat i gospodarze uratwowali remis. Już widać zmianę w grze Aston Villa przed sezonem wielu specjalistów wskazywało ten zespół jako "czarnego konia" nowego sezonu w Premiership. Wszystko przez nowego menadżera Aston Villi - Martina O'Neilla. O'Neill w Anglii cieszy się dużym uznaniem. Już widać, że Aston Villa gra zupełnie inazej niż to było za czasów Davida O'Learyego, który w ostatnim sezonie osiągnął zdecydowanie najgorszy wynik dla Aston Villi od trzech lat. 16 miejsce jest zdecydowanie za słabe dla tego klubu. Był to najgorszy wynik od sezonu 2002/2003. Zespół nie został wzmocniony, ale coraz głośniej mówi się o nowym właścicielu Aston Villa. Jeśli dojdzie do finalizacji umowy to menadżer Martin O'Neill dostanie pieniądze na wzmocnienia dla swojego zespołu. Przeciwnikiem w tym spotkaniu będzie beniaminek z Reading. Podopieczni Steva Coppella w pierwszym spotkaniu z Middlesbrough pokazali się z bardzo dobrej strony. Już przegrywali (0:2). Jednak potrafili wyciągnąć wynik na (3:2). Zespół pokazał naprawdę charakter. Jednak czy będą potrafili się pokazać na wyjeździe i zdobyć choćby jeden punkt. Myślę, że będzie o to ciężko.

Faworytem tego spotkania jest Aston Villa, która pokazała się z bardzo dobrej strony w pierwszym meczu z Arsenalem. Widać, że zespół uległ całkowicie odmianie. Pomimo tego, że drużyna gra w tym samym składzie. Widać tutaj pracę Martina O'Neilla i jest to jak się okazało najlepszy transfer tego klubu. Jeśli chodzi o Reading to może być ciężko o wygraną na wyjeździe. Tutaj grą defensywna tego zespołu nie jest imponująca.

Pozdrawiam

8#
Legia Warszawa-Szachtar Donieck 2 (kurs: 2,7) [stawka: 10J]

Wynik spotkania:
Legia Warszawa-Szachtar Donieck (2:3)

ZYSK+ 17 J


9#
Aston Villa Birmingham-Reading FC 1 (kurs: 1,75) [stawka: 10J]

Wynik spotkania:
Aston Villa Birmingham-Reading FC (2:1)

ZYSK+ 7,5 J

10#Fulham FC Londyn-Sheffield United 1
(kurs: 1,9) [stawka: 10J]

Sheffield czeka ciężka przeprawa w Londynie z Fulham. Gdyż popularne "Wieśniaki" są drużyną własnego boiska i na Craven Cottage zdobywają najważniejsze punkty, które potem dają im utrzymanie w Premiership. Duża moblizacja w obozie Fulham na to spotkanie nie wróży dobrze gością z Sheffield.

11#Widzew Łódź-Arka Gdynia 1
(kurs: 1,8) [stawka: 10J]

Piłkarze Arki czekają na gola już od 106 dni. Wszystko wygląda źle a miało być zupełnie inaczej. Do tego dziwną wypowiedź po meczu z Łęczną udzielił Wojciech Stawowy, który sugerował, że największym transferem zimowym klubu będzie zmiana trenera. Coś nie dobrego dzieje się w tym klubie, ale tak jest zawsze, gdy nie ma wyniku sportowego. Wątpię, aby Arka była wstanie wywieźć korzystny rezultat z twierdzy Łódź.

12#Olympique Marsylia-Le Mans 1
(kurs: 1,65) [stawka: 10J]

Goście jadą do Marsylii po choćby punkcik. W zeszłym sezonie udało się im go wywieźć. Jednak w tym roku będzie o to bardzo ciężko. Marsylia mierzy w tym roku bardzo wysoko i raczej nie pozwoli sobie na stratę punktową na własnym boisku.

Podsumowanie III tygodnia:

Kupony zagrane: 5
Kupony wygrane: 4

Skuteczność: 80%
Jednostki wygrane: + 30J

W tym tygodniu osiągneliśmy największe zyski odkąd gramy chociaż skuteczność była na poziomie 80%. Jednak nasze propozycje okazały się bardzo dobre i przyniosły nam profit już trzeci raz w tym miesiącu. Bardzo dobrze wychodzi nam typowanie Premiership tutaj jesteśmy i pozostajemy bezbłędni. Niestety polska Ekstraklasa psuje nam statystyki i tutaj co tydzień notujemy straty. Mam nadzieje, że za dwa tygodnie wreszcie tutaj zaczniemy zarabiać. W przyszły weekend grają reprezentacje naradowe więc ligi nie grają. Dlatego w nadchodzącym tygodniu nie typujemy. Wracamy do gry na weekend 9-10 Września. Propozycje myślę, że w temacie pojawią się najpóźniej do 7 Września. Mam nadzieje, że mój wyjazd nie wpłynie nie korzystnie na naszą skuteczność i oby tak było. Ciesze się, że tak dobrze nam idzie mam nadzieje, że nasza seria będzie trwała jak najdłużej. Jeszcze w tym tygodniu zrobie rozliczenie naszej gry za miesiąc Sierpień. Więc będziecie sobie mogli zobaczyć jak wygląda nasza skuteczność i profit.

Pozdrawiam Ignorator

13#
MFK Koszyce-MSK Żylina 2 (kurs: 2,4) [stawka: 10 J]

Spotkanie w Koszycach będzie hitem 8 kolejki futbolowej Corgoń Ligi. Do wschodniej Słowacji w tej kolejce zawita lider tabeli - MSK Żylina. Spotkanie będzie bardzo ciekawe i emocjonujące. Na trybunach zasiądzie jak zwykle kilkatysięcy kibiców do tego jupitery, spotkanie zapowiada się pasjonująco. W ostatnich kolejkach futbolowej Corgoń Ligi zawodzi ekipa beniaminka - MFK Koszyce. W ostatnich dwóch kolejkach zespół przegrał spotkania. Najpierw bo bardzo wyrównanym spotkaniu (0:1) z mistrzem kraju - MFK Rużomberok. W ostatniej serii spotkań przegrali na wyjeździe (1:2) z Duklą Bańską Bystrzyca. Warto zauważyć, że w ostatnich dwóch kolejkach Koszyce grały z czołowymi klubami słowackiej Grogoń Ligi. Nie inaczej będzie w tej serii spotkań. Do Koszyc przyjeżdża lider futbolowej Corgoń Ligi - MSK Żylina. Zespół z północy kraju radzi sobie bardzo dobrze. W ostatniej kolejce Żylina pokonała (6:0)innego beniaminka z Senec. Żylina imponuje formą strzelecką i gra bardzo ładny ofensywny futbol. Ile razy widze tą drużyne to jestem zbudowany ich grą. Mecz w Koszycach nie będzie łatwy dla lidera. Tutaj punkty gubiła już Artmedia Bratysława, która przegrała (1:2). Z kolei ledwo wygrał mistrz kraju MFK Rużomberok (1:0). Teren bardzo ciężki tutaj świetnie dopingują swój zespół kibice, którzy potrafią na stadionie się pojawić w ilości 8,000 co na słowackiej warunki jest wynikiem bardzo dobrym. Jednak w tym meczu Żylina jest faworytem. Zespół gra jak z nut w tym sezonie. Tylko dwa zespoły były wstanie zatrzymać Żylińską Lokomotywe. Była to Dukla Bańska Bystrzyca i Artmedia Bratysława. Reszta zespółów nie miała szans i przegrywała ze Żyliną. Goście z Żyliny muszą wygrać to spotkanie jeśli chcą utrzymać pozycję lidera futbolowej Corgoń Ligi.

Słuchajcie zapomniałem, że gra słowacka Corgoń Liga. Dlatego dzisiaj zaproponuje wam propozycje z tej ligi. Mam także nadzieje, że 13 nie okaże się pechowa.

Pozdrawiam