158#Odra Wodzisław Śląski-Legia Warszawa Typ:Legia Warszawa(kurs:2,2)[stawka: 3 J]

Kto wreszcie postawi tamę na Odrze?. To, co robi w ostatnich kolejkach ten nie wielki klub ze Śląska przeszło najśmielsze oczekiwania kibiców i działaczy sportowych. Odra pnie się w górę ligowej tabeli niczym nasz polskim ekspres Intercity. Oby tylko podopieczni Jacka Zielińskiego nie jechali przez Włoszczową Północ, bo zostaną zatrzymani z hukiem:). Co raz więcej osób mianuje nowym przydomkiem Odrę. Mianowicie zostali oni „Rycerzami Wiosny”. Dobrze pamiętamy z historii, że ten przydomek dumnie nosił Łódzki Klub Sportowy. Jednak po ostatnich ich wynikach można ich spokojnie nazwać „Janosikami z Łodzi” a nie rycerzami. Dzięki wygranej z Widzewem Łódź (2:1) Odra nie przegrała już 11 meczów ligowych z rzędu. Każda seria jednak kiedyś się kończy i bardzo dobrze o tym wie Jacek Zieliński: „(…)wiem, że prędzej czy później ona się skończy(…)”. Myślę, że to będzie już w najbliższym meczu z Legią Warszawa. Podopieczni legijnego Jacka Zielińskiego grają bardzo dobrze w ostatnim czasie. Niestety po trzech wygranych z rzędu Legii przydarzyła się wpadka w Poznaniu. Podopieczni Jacka Zielińskiego przegrali z rozpędzonym Lechem Poznań (1:3).Do końca sezonu pozostały tylko dwie kolejki ligowe. Jeśli „wojskowi” chcą uratować te rozgrywki dla kibiców to musza zająć trzecie miejsce premiowane startem w Pucharze Intertoto. Tym samym trzeba pokonać na pewno Odrę Wodzisław i liczyć na choćby oczko w meczu z Zagłębiem Lubin w Warszawie. W ostatnim sezonie ligowym lepsza okazała się Legia, która pokonała Odrę (2:1). Jednak trzeba zauważyć, że decydująca o wynika bramka padła dopiero w 88 minucie. Podobnie może być w nadchodzącym meczu. W końcu w bramce Odry Wodzisław stoi Wojciech Skaba, którym z resztą mocno interesuje się Legia. Możliwe, że dużo będzie zależało właśnie od wtorkowego występu dla tego młodego goalkeepera. Pomimo tego liczę, że Legia sięgnie po komplet. W życiu jest tak, że lepiej liczyć na siebie niż na innych. Tutaj oczywiście myślę o straconych punktach przez konkurentów Legii Warszawa do brązowego medalu: Lechu Poznań i Koronie Kielce.

.::Think Twice::. Ignorator.

159#Wisła Kraków-Łódzki Klub Sportowy Typ:Wisła Kraków(kurs:1,5)[stawka: 6 J]

W ostatnim czasie fani "Białej Gwiazdy" przestali już w ogóle wierzyć w jakikolwiek dobry mecz swojej drużyny. Dość często właśnie rozmawiałem z moim przyjaciółmi właśnie o sytuacji w tym zasłużonym dla naszej piłki klubie. Mój kolega Marek, który jest "Wiślakiem" stwierdził, że już w ogóle stracił nadzieję na jakikolwiek dobry mecz. A jednak Marku myliłeś się. Wisła Kraków w końcu zaskoczyła w Bełchatowie na boisku lidera wygrali (2:1) po bardzo dobrym meczu. Czapki z głów dla "Białej Gwiazdy", że ta szybko potrafiła podnieść się po porażce (0:4) z Groclinem Grodzisk Wielkopolski. To też pokazuje nam, jaki problem jest w tej drużynie. Jest nim brak mobilizacji na mniej prestiżowych przeciwników. Przecież, kiedy grali z Legią Warszawa (3:1) czy GKS Bełchatów (2:1) potrafili stanąć na wyżynach swoich umiejętności i wygrać z rywalami. Jednak, kiedy grali z mniej topowymi drużynami jak Groclin Grodzisk Wielkopolski czy też Ruch Chorzów w Pucharze Polski. Odnosili zaskakujące porażki. Potencjał na Reymonta jest duży i wiadomo to od sezonu 1996/1997, ale w ostatnim czasie zabrakło prawdziwego trenera, który potrafiłby odpowiednio zmotywować zawodników. Fanom Wisły pozostaje nadzieja, że Wisła Kraków zatrudni odpowiedniego szkoleniowca. Dużo mówi się o powrocie do Grodku Kraka samego Oresta Lenczyka byłby to bardzo dobry wybór, jeśli chodzi o te aspekty, o których pisałem wyżej. Wracając jeszcze do ostatniego meczu z Bełchatowem to cieszy, że drużyna Wisły pokazała prawdziwy "wiślacki charakter". Wszyscy walczyli na boisku i zostawili wiele zdrowia. Do tego, jeśli dodamy dobrą grę z tyłu nowej pary stoperów: Cleber-Stolarczyk to widzimy efekt w postaci trzech punktów. Jeśli Wisła Kraków utrzyma tak dobrą dyspozycję to w sobotnim spotkaniu powinni pokonać Łódzki Klub Sportowy. Zwłaszcza, że goście z Łodzi znowu planują grać rezerwami w Krakowie. Po mizerii, jaką widzieliśmy w ostatnich kolejkach w końcu "ełkaesiakom" udało się wygrać (2:1) z Koroną Kielce. Jednak znowu w tym spotkaniu może dojść do sytuacji, że trener Marek Chojnacki postawi na dublerów. Raz kartki z gry wykluczyły Tomasza Hajtę i Mariusa Kiżysa. Dwa szkoleniowiec może dać szansę piłkarzom, którzy prezentowali się dobrze na treningu, ale mieli mało okazji do gry. Przed taką możliwością mogą stanąć na pewno: Tomasz Ostalczyk, Miroslav Opsenica i Sebastian Kęska. Możliwe, że w obronie w miejsce Tomasza Hajty zagra weteran polskich boisk - Zdzisław Leszczyński, który po tym sezonie chce zakończyć swoją pierwszoligową karierę. Tym samym występ przeciwko Wiśle byłby wspaniałym zakończeniem jego bogatej ligowej kariery. Faworytem zbliżającej się rywalizacji będzie Wisła Kraków, która musi zmazać plamę po kompromitacji porażce (0:4) z Groclinem Grodzisk Wielkopolski na Reymonta.

.::Think Twice::. Ignorator.

[quote=Ignorator]160#Pogoń Szczecin-GKS Bełchatów Typ:pierwsza bramka padnie od 1 do 30 minuty spotkania(kurs:1,7)[stawka: 5 J]

To już ostatni odcinek serialu pod tytułem: "eksperyment Brazylijski". Na szczęście ta tele-nowela trwała tylko 30 odcinków dobrze, że nie jak "Moda na Sukces", bo tam już jest odcinek 35,000 coś tam. Jednak wystarczyło tylko 30 odcinków tego miernego serialu, aby wszyscy w Szczecinie pokochali Pogoń Nową a nie tą pierwszoligową. Dobrze pamiętamy ile to cudów działo się w tym Szczecinie. Od słabej formy, poprzez strajki i furę bramek w bramce Radka Majdana. Niestety nadal nasza kosmiczna saga trwa. W końcu teraz mamy 30 odcinek pod tytułem: "operacja GKS Bełchatów". Niestety znowu zabrakło profesjonalizmu w tym jakże zasłużonym dla polskiej piłki klubie. W tym tygodniu chodziły słuchy, że Pogoń ma rozegrać swój mecz w Bełchatowie a nie Szczecinie. Na szczęście zawodnicy zbuntowali się i powiedzieli, że oni wyjdą na ten mecz, ale w Szczecinie. Tym samym Pogoń została by ukarana walkowerem a kto wie czy sankcję nie byłby większe w końcu stawką meczu pomiędzy Pogonią a Bełchatowem jest mistrzostwo Polski, oczywiście dla gości. Jednak to nie koniec nie normalnych faktów. Okazuje się, że piłkarze przebywają nadal w Gutowie Małym. Jeden z pracowników klubu powiedział, że jest duże prawdopodobieństwo, że piłkarze zjawią się dopiero w Szczecinie w dniu meczu. Jeśli doszłoby do tej sytuacji to wynik może być tylko jeden. Zdecydowana wygrana mocno zmotywowanych gości. Nie wiem, dlaczego zarząd klubu robi wszystko, aby kompromitować drużynę do końca. Naprawdę jest mi strasznie żal kibiców Pogoni, bo na taki sezon po prostu nie zasłużyli. Mam nadzieję, że Pogoń Nowa dostanie szansę gry w IV lidze. Wierzę, że ludzie dobrej woli i fani odbudują potęgę Pogoni, ale już bez pana Ptaka!. Na szczęście tak jak pisałem na początku w sobotę już ostatni odcinek tego miernego serialu. Wczoraj pisząc o końcu tego serialu myliłem się!. Sprawy w Pogoni wyglądają jeszcze gorzej niż to miało miejsce od pół roku. Całą burzę rozpętał prezes Miedziak, który przybył do Gutowa Małego. Gdzie oskarżył najlepiej prezentujących się Polaków o sprzedawanie meczy. Do tego alkomatem został przebadany trener Bogusław Baniak. Podobno scenariusz na Bełchatów ma wyglądać następująco: Trener Baniak zostaje, bo potrzebny jest trener z licencją a tak naprawdę zespół ustawi trener, który szkoli młodzież w Gutowie. Tyle tylko, że on nie ma pojęcia o tym, co każdy zawodnik sobą reprezentuje. Do tego wszystkie podobno przy ustalaniu składu na Bełchatów w ogóle nie mają być brani pod uwagę tacy piłkarze jak: Kamil Grosicki czy Piotr Celeban. Ta dwójka wychowanków zrobiła więcej dla Pogoni niż cały zaciąg Brazylijski a teraz tych młodych chłopców oskarża się o sprzedawanie meczów. Wygląda na to, że zarząd robi dosłownie wszystko, aby Bełchatów wygrał to spotkanie!. Atmosfera, jaka jest w klubie to dramat!. Piłkarze Brazylijscy i Polscy chcą jak najszybciej rozwiązać umowy i uciec z tego "piekła na ziemi". Więc pozostaje pytanie jak tak rozbita Pogoń będzie w stanie postawić ciężkie warunki Bełchatowowi?. Naprawdę czas gasić jupitery przy Twardowskiego. Współczuje bardzo kibicom Pogoni niech pamiętają: "Cała piłkarska Polska solidaryzuje się z wami w tym trudnym momencie!".

Goście z Bełchatowa są w zupełnie innych nastrojach. Zarząd klubu zadbał po raz kolejny o drużynę. Bełchatów znowu wyrusza samolotem tym razem kierują się do Szczecina. Zespół nadal walczy o koronę mistrzowską. Niestety ostatnio podopieczni Oresta Lenczyka złapali zadyszkę i przegrali dwa mecze z rzędu. Najpierw w piątek z Koroną Kielce (3:5) a we wtorek z Wisłą Kraków (1:2). Obie „wpadki” bardzo drogo kosztowały GKS, który nie już liderem Orange Ekstraklasy. Co gorsza bełchatowianie tracą aktualnie do pierwszego Zagłębia Lubin jeden punkt. Od razu widzimy, że nie wszystko będzie zależało od tego meczu. Podopieczni Oresta Lenczyka musza liczyć na wygraną w Szczecinie i remis lub porażkę Zagłębia Lubin w Warszawie. Sam trener ocenił znowu trafnie sytuację: „Mieliśmy w rękach gołębia, a teraz mamy wróbla”. Jednak należałoby zadać w tym miejscu pytanie czy ten obrót spraw nie jest winną samego Lenczyka?. Gdyby szkoleniowiec stawał na zagraną paczkę zawodników to być może dzisiaj jego zespół byłby już mistrzem Polski. Kiedy oglądałem składy wyjściowe na Wisłę Kraków byłem w szoku!. Na bokach pomocy zobaczyłem dwóch napastników: Dawida Nowaka i Rafała Boguskiego. Halo, halo a gdzie ofensywni pomocnicy w Bełchatowie?. Okazało się, że są, na boisko z ławki rezerwowej wszedł w końcu Tomasz Wróbel. To jest tylko jeden przykład tego jak Orest Lenczyk potrafi zmieniać ustawienie swojej drużynie. Przecież w Kielcach Bełchatów zagrał, aż sześcioma defensywni zawodnikami. Efekt widzieliśmy opłakany. Zespół nastawiony na granie z tyłu stracił, aż pięć bramek. Jednak uważam, że jak trener Lenczyk przestanie kombinować ze składem, szukać spisków w całej Polsce to jego zespół powinien przełamać złą passę i wygrać spotkanie w Szczecinie, ale jak już wspominałem nie wszystko będzie zależało od nich.

.::Think Twice::. Ignorator.

161#Miedź Legnica-Polonia Warszawa + Wisła Kraków-Łódzki Klub Sportowy Typ:Wygrana Polonii Warszawa + Wygrana Wisły Kraków(kurs:2,1)[stawka: 3 J]

Miedź Legnica VS Polonia WarszawaTyp: Polonia Warszawa
Na drugoligowym froncie powoli kończą się rozgrywki. Dzięki spadkowi z ekstraklasy, aż czterech drużyn wiele drużyn w tym warszawska Polonia dostały szansę na powrót do elity. W ostatnich kolejkach podopieczni Waldemara Fornalika grają jak z nut. Pomimo fantastycznej formy nadal są dwa punkty za pierwszy dającym awans miejscem. Aktualnie na czwartej pozycji jest zespół Polonii Bytom. Dlatego fani "Czarnych Koszul" muszą z wielką uwagą śledzić poczynania swojego klubu i rywala ze Śląska. Ciekawe czy "Czarnym Koszulą" uda się wyprzedzić swojego imiennika z Bytomia?. Póki, co na razie podopieczni Waldemara Fornalika musza skupić się na najbliższym meczu z fatalnie grającą Miedzią Legnica. Dobrą wiadomością dla fanów "Czarnych Koszul" będzie fakt, że cała druzyna pojechał w optymalnym składzie. Powrócił do składu nawet wcześniej kontuzjowany Krzysztof Michalski, który z pewnością wzmocni defensywę Polonii. Warto zwrócić uwagę przy okazji tej konfrontacji, że w pierwszej rundzie w Warszawie miejscowa Polonia zdemolowała gości, aż (5:0). Nie można dzisiaj wykluczyć podobnego scenariusza. Oczywiście wygrana nie powinna być, aż tak efektowna. Miedź Legnica w tej rundzie gra bardzo fatalnie. Zdobyli w tej rundzie tylko cztery punkty dzięki remisom. Sytuacja tej jedenastki staje się dramatyczne i nie można wykluczyć spadku Miedzi do trzeciej ligi. W najbliższym kolejkach czekają ich ciężkie boje z czołówka drugiej ligi. W najbliższym kolejkach Polonia Bytom, Śląsk Wrocław i Zagłębie Sosnowiec. W tych spotkaniach może być bardzo ciężko o jakąkolwiek zdobycz punktową. Do tego warto zauważyć, że Miedź zagra w dzisiejszym meczy znowu osłabiona. Zabraknie Jacka Imanowskiego, który był bohaterem ostatniego meczu z Górnikiem Polkowice a także Wojciecha Smarducha, Piotra Błauciaka i Norberta Guły. Zwłaszcza ostatnia dwójka jest dość istotna Błauciak i Guła są defensorami. Faworytem dzisiejszej konfrontacji będzie warszawska Polonia, która powinna spokojnie wygrać to spotkanie. Trener Waldemar Fornalik powiedział, że: "Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mieli stracić punkty w Legnicy. Tyle zostało już zrobione". Jak widzimy motywacja w zespole jest duża. Polonia Warszawa bardzo chce powrócić do elity. Jednak nie wszystko będzie zależało od nich. Muszą wygrywać do końca sezonu drugoligowego i czekać na potknięcia Polonii Bytom.

Wisła Kraków VS Łódzki Klub SportowyTyp: Wisła Kraków
Większa część analizy tego spotkania została już napisana tutaj w temacie. Zapraszam do lektury kupony numer 159. W tej zapowiedzi dodam jeszcze kilka nowych faktów, głównie z obozu Łódzkiego Klubu Sportowego. Tak jak myślałem trener Marek Chojnacki zamierza dać szansę dublerom dzisiaj w Krakowie. Nie zagrają: Marius Kiżys, Tomasz Hajto (kontuzje), Arkadiusz Mysona, Adam Cieśliński, Tarik Cerić, Robert Szczot i Robert Sierant (kontuzje). Z woli trenera odpoczynek będą mieli: Bogusław Wyparło, Tomasz Kłos i Zdzisław Leszczyński. W bramce ma stanąć młody Witold Sabela a parę stoperów po raz pierwszy ma tworzyć para: Sebastian Przybyszewki i Robert Łakomy. Trudno spodziewać się, aby grający po raz pierwszy zawodnicy zagrali bez błędnie. Wisła Kraków w przeciwieństwie do swojego dzisiejszego rywala praktycznie nie ma problemów. Najprawdopodobniej trener Kazimierz Moskal postawi na taką samą jedenastkę jak w meczu wygranej (2:1) z BOTem GKS Bełchatów. Tym samym wielkie szansę na trzy punkty w ostatnim mecz ma Wisła Kraków. Dublerzy ŁKSu pokazali już w kilku meczach, że są słabi.

.::Think Twice::. Ignorator.

162#Osasuna Pampeluna-Real Sociedad San Sebastian Typ:Real Sociedad (0,-0.5)(kurs:1,84)[stawka: 4 J]

W niedzielę na Estadio El Sadar dojdzie do bardzo ważnego pojedynku pomiędzy czternastą Osasuną Pampeluną a osiemnastym Realem Sociedad. Obydwie jedenastki w tym sezonie ligowym La Liga walczą o utrzymanie się. Nadal Osasuna jest zagrożona spadkiem do Segunda Division, ale w ich przypadku, jeśli w drugim meczu o wszystko w Santander pomiędzy Racingiem a Levante padnie wynik korzystny dla gospodarzy. To będą mieli spokojniejszą końcówkę sezonu. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja Realu Sociedad jednak w końcu ten zespół przebudził się. W ostatnich dwóch kolejkach w meczach o „sześć punktów” pokonali Gimnastic (3:1) i Celtę Vigo (3:1). Oba wspomniane zespoły są głównymi kandydatami do spadku. Dlatego wygrana z Gimnastic i Celtą może w końcówce sezonu okazać się kluczem do utrzymania. Jednak nadal Real Sociedad potrzebuje punktów, bo na razie jest na siedemnastym miejscu spadkowym. Podobnie do Realu Sociedad prezentuje się Osasuna Pamepulna, która także wygrała swój ostatni kluczowy mecz, pokonali (4:1) Levante. Tak jak wspomniałem, jeśli dzisiaj Levante znowu przegra to może mieć problemy z utrzymaniem się. Zwłaszcza, że mają gorszy bilans gier z Osasuną. Przed tym meczem wielu zawodników obydwu klubów mówi, że najlepszym rozwiązaniem byłby remis. Dla każdego z klubów byłby to świetne rozwiązanie. Jednak nie możemy zapomnieć, że bardziej punktów potrzebuje Real Sociedad, który w końcówce sezonu musi gromadzić w każdym spotkaniu oczka. Jeśli oczywiście myśli, o utryzmaniu się w La Liga. Jeśli chodzi o sytuacją kadrową to ona dobra jest w obydwu drużynach. Do Osasuny wraca Savo Milosević a w Sociedad nie ma większych zmartwień. Minimalnym faworytem tego spotkania będzie Real Sociedad, który walczy o życie. Ostatnio pokazali, że w końcówce sezonu są w dobrej formie. Wygrane z Celtą Vigo i Gimnastic mogą dać utrzymanie, ale pozostały jeszcze trzy kolejki do końca. Uważam, że jutro w Pampelunie padnie remis lub wygrana Realu Sociedad. Warto na koniec wspomnieć, że obydwa kluby są ze sobą zaprzyjaźnione.

.::Think Twice::. Ignorator.

Podsumowanie IV tygodnia Maja

Kupony zagrane: 4
Kupony wygrane: 1

Skuteczność: 25%
Jednostki wygrane: -9,5 J
Yield: - 52,7%

Niestety kolejny już weekend z pod znaku "końca ligowego sezonu" okazał się dla nas nie wypałem. Niestety w tym okresie trzeba stawiać małe stawki. Wiedziałem o tym bardzo dobrze, ale co mnie podkusiło...tego sam już nie wiem. Było to ostatni weekend tego sezonu w temacie "Zagrywka". Czas obliczyć czy był zysk i odpocząć na dwa miesiące. Spotkamy się pod koniec Lipca lub w Sierpniu. w następnym temacie rozlicze cały temat. Trzymajcie się ciepło.

.::Think Twice::. Ignorator.

Podsumowanie Maja

Kupony zagrane: 16
Kupony wygrane: 9

Skuteczność: 56,25%
Jednostki wygrane: - 6,14 J
Yield: - 8,9%

Zapomniałbym podsumować miesiąca Maja. Niestety w naszym wykonaniu nie był najlepszy, ale jak już wspominałem w poście powyżej końcówka w tym sezonie okazała się trudna do typowania.

.::Think Twice::. Ignorator.

Rozliczenie tematu .::Zagrywka::.

Kupony zagrane: 162
Kupony wygrane: 100
Kupony przegrane:62

Jednostki postawione: 1083 J
Jednostki wygrane: 107,23 J
Yield w temacie 9,9%

To już jest koniec nie ma już nic. Kończymy pierwszą część tematu. Mam nadzieję, że pomogłem wam w typowaniu. Spędziliśmy razem w tym temacie prawie 9 miesięcy. Myślę, że był to okres bardzo ciekawy i jakże pouczający. W temacie Zagrywka zdałem sobie sprawę z wielu rzeczy. Przede wszystkim muszę stawiać tylko i wyłącznie na Ekstraklasę i Premiership. W tych ligach czuje się bardzo dobrze. Z resztą w sezonie 2006/2007 rozgrwyki w Polsce i Anglii były bardzo ciekawe. Gratulujemy mistrzostwa Manchesterowi United i Zagłębiu Lubin. Zobaczymy co wspomniane drużyny pokażą w nowych rozgrywkacj 2007/2008. Na pewno będziemy przyglądać się bacznie ich grze. Podsumowując jeszcze ten temat cieszą mnie dobre głosy. Miło słyszeć, że typy z tematu były grane od Bałtycku po Tatry. Wiem, że kilka błędów było, już pomijam stylistyczne i gramatyczne, ale uwierzcie czasem ciężko było je wyłapać. Z resztą moi koledzy też jak coś napiszą to proszą abym popatrzył czy nie ma błędów. Więc czasem po prostu przymknijcie oko na błędy. W każdym razie kończąc już chciałem wam gorąco podziękować za tą wspólną przygodę. Myślę, że była interesująca :). Wrócimy do naszej gry gdzieś w Sierpniu. Niech ruszy Ekstraklasa i Premiership a będziemy na pewno działać. Póki, co udanych urlopów, imprez czy grillów. Jak to pisze mój ulubiony dziennikarz sportowy Tomasz Smokowski: "do poczytania".

.::Think Twice::. Ignorator.

Wielkie dla wszystkich odwiedzających

Witam was jeszcze raz bardzo serdecznie. Postawnowiłem jeszcze zagrać po raz ostatni. Chciałem się z wami podzielić moim spostrzeżeniami, refelksami na temat meczu Groclin-Zagłębie w ramach rozgrywek o Puchar Ekstraklasy. Pamietajcie ten bet to pożeganlny bonus ode mnie dla was. Mam nadzieję, że typ okaże się trafiony a tym samym podziękuje wam w ten sposób za czas spędzony ze mną i z moim tematem. Życzę wam wszytskiego najlepszego i do zobaczenia w temacie "Zagrywka 2" lub "Zagrywka reaktywacja". Pozdrawiam Kamil.

Groclin Grodzisk Wielkopolski
VS
Zagłębie Lubin
Typ: Groclin Grodzisk Wielkopolski

Już w czwartek w Grodzisku Wielkopolskim dojdzie do starcia dwóch najlepszych polskich drużyn. Na przeciw siebie stanie zdobywca Pucharu Polski - Groclin z aktualnym mistrzem Polski - Zagłębiem. Stawką wyżej wspomnianego meczu będzie awans jednej z drużyn do 1/2 rozgrywek o Puchar Ekstraklasy. Niewątpliwie obydwie drużyny odnosiły w tym sezonie zasłużone wygrane. Groclin Grodzisk Wielkopolski pod wodzą trenera Macieja Skorży zdobył w imponującym stylu Puchar Polski po wygranej (2:0) w finale z Koroną Kielce. Od tego spotkania gra Groclinu uległa zdecydowanej poprawie. Zespół, który głównie remisował, zaczął w końcu zdobywać cenne trzy oczka. Dobra dyspozycja tej jedenastki odbiła się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale nawet w Portugalii, ale wszystko po kolei. W Polsce oczywiście w prasie, od co najmniej dwóch tygodni spekuluje się o odejściu trenera Macieja Skorży do Wisły Kraków. Rzeczywiście ten fakt medialny znalazł odzwierciedlenie w rzeczywistości. Zaraz po rozgrywkach Pucharu Ekstraklasy trener Skorża zostanie oficjalnie szkoleniowcem krakowskiej Wisły. Z kolei do Grodziska Wielkopolskiego powędruje na ławkę trener Jacek Zieliński z Odry Wodzisław. Tak jak widzimy karuzela w naszej lidze zaczyna się kręcić, ale wracając jeszcze do Portugalii. Dobra gra została także zauważona w tym kraju. Główne zainteresowanie jest Adrianem Sikorą a ofertę jego kupna może wysunąć "polska" Boavista Porto. Ciekawy czy Sikora po tak wspaniałym sezonie odejdzie do Portugalii. W każdym razie ja osobiście życzę mu temu. Portugalska liga jest silna a granie przeciwko takim drużyną jak Benfica Lizbona, Sporting Lizbona czy FC Porto jest dla zawodnika dużą nobilitacją. Jeśli chodzi o czwartkowe spotkanie to możliwe, że zabraknie w kadrze na ten mecz obrońcy Vlade Lazarevskiego, który dostał powołanie do reprezentacji Macedonii. Jednak dla trenera Skorży wypełnienie luki, po Lazarevskim nie powinno być żadnym problem. Gorzej wygląda sytuacja w obozie "Miedziowych". Trener Leo Beenhakker na mecze eliminacji mistrzostw Europy Z Azerbejdżanem i Armenią powołał, aż trzech podstawowych reprezentantów Polski. Zagłębie Lubin będzie musiał poradzić sobie w Grodzisku bez Macieja Iwańskiego, Wojciecha Łobodzińskiego i Łukasza Piszczka. Jak widzimy trener Czesław Michniewicz bardzo stracił jeśli chodzi o ofensywę. Wspomniana trójka w ostatnim mistrzowskich meczach decydowała o wynikach spotkań, żeby tylko wspomnieć dość dramatyczny mecz z Widzewem Łódź czy Legią Warszawa. Do tego warto zwrócić uwagę, że nowo kreowani mistrzowie Polski zwykle w kolejnym spotkaniu po zdobyciu "złota" grają fatalnie. Z kart historii przypomnę ostatnie dwa sezony ligowe. Najpierw zaczniemy od 22 Maja 2005 roku. Do Warszawy na stadion Legii przyjechała pewna tytuły krakowska Wisła. "Wojskowi" zdemolowali "Białą Gwiazdę", aż (5:1) a spotkanie zapisało się złotymi głoskami w historii ekstraklasy. Kolejna ważna data 13 Maja 2006 roku i kolejna analogia. Znowu do Warszawy przyjeżdża krakowska Wisła, ale to ona zdobywa komplet oczek (2:1) po wygranej z mistrzem Polski - Legią Warszawa. Pomijam, że wynik tego meczu powinien być zdecydowanie wyższy. Tak jak widzimy ostatnie lata pokazują, że drużyna, która zdobyła tytuł nie jest wstanie nawiązać równorzędnej walki w kolejnym meczu. Myślę, że tym razem będzie podobnie. Zagłębie Lubin osiągnęło wspaniały rezultat. Po szesnastu latach mogli wreszcie włożyć mistrzowską koronę. Cały Lubin nadal świętuje ten sukces. Niestety szampańskie nastroje może zepsuć Groclin, dla którego priorytetem jest zdobycie Pucharu Ekstraklasy. Myślę, że mają na to szansę. Co ciekawe wspomniałem, że wiele drużyn w Polsce po efektownej wygranej ma problemy i na koniec ciekawostka. Wyjątkiem od tej reguły jest Groclin Grodzisk Wielkopolski. Jako jedna z niewielu ekip ligowych po zdobyciu trofeum (Puchar Polski) grają lepiej po niż przed.

.::Think Twice::. Ignorator.

Groclin Grodzisk Wielkopolski
VS
Zagłębie Lubin
Typ: Groclin Grodzisk Wielkopolski[/quote]

Wynik końcowy i awans do 1/2 finału Pucharu Ekstraklasy:
Groclin Grodzisk Wielkopolski-Zagłębie Lubin (3:0)

Nasz ostatni typ okazał się strzałem w dziesiątkę. Ciesze się, że udało się nam go zagrać. Niestety nie będą go już liczył do końcowego wyniku temtau. Tak jak wspomianłem był to prezent i mam nadzieję, że z niego skorzystaliście. Trzymajcie się i do zobaczenia po okresie urlopowym. Wracamy i dalej gramy

.::Think Twice::. Ignorator.