jutro to chyba Bayer bierze mecz
mi się wydaje że nawet druga jesionka fcb jutro powalczy
W sobotni wieczór w ramach rozgrywek 1.Bundesligi Bayern Monachium zmierzy się na wyjeździe z zespołem Bayeru Leverkusen. Dla mistrzów Niemiec ponowna wyprawa na BayArena nie będzie miała większego znaczenia, jednak Aptekarze wciąż walczą o umocnienie pozycji w tabeli na koniec sezonu.
Po niespełna miesiącu Bayern Monachium powraca na BayArena, by ponownie stawić czoła tamtejszemu Bayerowi Leverkusen. Tym razem stawka spotkania jest znacznie mniejsza. W ostatnią środę świeżo upieczeni mistrzowie Niemiec zaprzepaścili szanse na obronę DFB-Pokal, nie awansując do finału rozgrywek. Teraz w głowach Bawarczyków liczą się tylko dwa zbliżające się spotkania w Lidze Mistrzów, a jeśli dopisze szczęście, to znajdzie się i trzecie - również finał na Olympiastadion w Berlinie. Die Werkself mają znacznie bardziej przyziemne plany na głowie. Mimo to ostatnia wizyta Gwiazdy Południa w Leverkusen nie była sielanką. Po remisie 0:0 ekipa FCB musiała wywalczyć awans do półfinału w rzutach karnych, które tym razem wykonywała niezwykle pewnie.
Podopieczni Josepa Guardioli pomimo utrapień związanych z licznymi kontuzjami mogli zapewnić sobie udział w finale DFB-Pokal. Niestety ostatni mecz na Allianz Arena został zaprzepaszczony na własne życzenie, do tego porażka w karnych po remisie 1:1 z Borussią Dortmund dodatkowo odbiła się na zdrowiu kilku zawodników. W Bundeslidze obrońcy tytułu już grają na "pół-gwizdka". Potwierdzało to skromne zwycięstwo 1:0 nad Herthą Berlin.
Drużyna Rogera Schmidta pewnie okupuje czwarte miejsce w tabeli, mając 12 punktów przewagi nad piątym Schalke Gelsenkirchen, jednak Aptekarze wciąż mogą wskoczyć na podium i zapewnić sobie miejsce w Lidze Mistrzów bez konieczności udziału w kwalifikacjach. Pomijając porażkę w karnych z Bayernem, Leverkusen ma świetną serię w rozgrywkach Bundesligi. Bayer nie przegrał już od dziewięciu ligowych spotkań, chociaż w zeszłym tygodniu tylko zremisowali w derbach Renu z 1.FC Köln 1:1.
W najbliższym spotkaniu z powodu kontuzji nie zagrają tacy zawodnicy gości, jak: Tom Starke, Holger Badstuber, David Alaba, Arjen Robben, Franck Ribery, czy Robert Lewandowski. Powoli do składu wraca za to Javi Martinez.
Trener gospodarzy będzie musiał obejść się bez trójki swoich zawodników: Kyriakosa Papastodopoulosa, Gonzalo Castro oraz Robbiego Kruse.
Dla Bayernu Monachium pozostałe spotkania Bundesligi mają jedynie symboliczny charakter. Teraz uwaga mistrzów Niemiec w całości skupiona jest na rozgrywkach Champions League, w których Bawarczycy chcą zagrać va bank. Dla Bayeru Leverkusen będzie to dobra okazja do wyciągnięcia punktów od możliwie najtrudniejszego rywala. Dla Aptekarzy ligowy sezon się jeszcze nie skończył. Z drugiej strony Monachijczycy powinni sobie w jakiś sposób poprawić humory przed półfinałami Ligi Mistrzów. Co prawda mecze z Aptekarzami na BayArena ostatnio nie należą do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych, jednak porażka nawet mocno krojonym składem nie byłaby wskazana. Ekipa FCB oprócz energii potrzebuje także odpowiedniej formy, która nie przyjdzie sama z siebie - trzeba ją wypracować.