Mecz w Ljubljanie będzie pojedynkiem lidera z wiceliderem klasyfikacji. Z piętnastoma punktami na koncie zdecydowanie przewodzą jej podopieczni Roy’a Hodgsona. Sześć oczek mniej zgromadzili Słoweńcy, którzy wyprzedzają trzecich Szwajcarów lepszym bilansem bramkowym.
Historia dotychczasowych konfrontacji pokazuje, że bezapelacyjnymi faworytami do zwycięstwa będą w niedzielę Synowie Albionu. Obie reprezentacje mierzyły się bowiem ze sobą trzykrotnie, a za każdym razem z wygranej cieszyli się Anglicy. Po raz pierwszy w meczu towarzyskim we wrześniu 2009 roku (2:1), następnie w fazie grupowej Mistrzostw Świata w 2010 roku (1:0), a ostatnio w listopadzie ubiegłego roku w pierwszym meczu trwających eliminacji do Euro 2016 (3:1). Joe Hart musiał wówczas wyciągać piłkę z siatki po samobójczym trafieniu Jordana Hendersona. Co ciekawe, jest to jak dotąd jedyny stracony gol Anglików w meczach kwalifikacyjnych do francuskiego turnieju.