Chciałbym dzisiaj zobaczyć pierwsze zwycięstwo, ale obawiam się że będzie ciężko. Nie ma Stilicia i nie ma gry do przodu, Brożkowi brakuje piłek, zanim nowi-ofensywni złapią chemię pewnie minię trochę czasu, a i tak nie gwarantuje to zakładanej jakości.
Terminarz też nie jest pod Moskala, który pewnie niebawem poleci, 3 zwycięstwa w 16 meczach pod jego wodzą, teraz Lech, Legia, Lechia i Pogoń, także ten bilans raczej nie zostanie poprawiony.