38`Madera otrzymuje żółtą kartkę za faul na Grzelczaku. Masakra sędziowska Pana Kwiatkowskiego...
nie wierze w to kurwa
Hehe dobre to było. Wyciął swojego, a sędzia faul gwizdnął
Mecz słaby. Masa niedokładności i chaosu. Pierwsze 20 minut Jaga jeszcze coś grała, parę strzałów próbowali oddać (wszystkie poblokowane chyba). Później Jaga już totalne zero, a Pogoń tyle co ze stałych fragmentów. I jeden przyniósł bramkę, choć mi się wydawało, że ze spalonego.
Typowy "mecz walki" gdzie co chwilę ktoś leży, a piłka często lata na wysokości trzeciego piętra.
P.S. Akahoshi dramat.