Nie wiem czemu ale mam jakies dziwne przeczucie ze w tym roku paszczur zgarnie szlema.
I sie nie zdziwie jak to bedzie AO.
Poki jest Serena to nie obawialbym sie tego, ale w tym co piszesz jest sporo racji - po wygranej w Mastersie widac u niej wieksza pewnosc siebie, jakby wskoczyla na poziom wyzej - moze tego nie widac w rankingu, ale po grze i pewnosci w jaki sposob odprawia rywalki jest to widoczne. Wczesniej miewala jakies wpadki - czy to Vesnina czy Bondarenko czy inna zawodniczka wyjeta przyslowiowemu koniowi z dupy. Teraz (poki co!) tego nie ma.