Bloknęli temat o Kevinie, a chciałem napisać, że jak ktoś ma system to i z 50zł zacznie robić kapitał.
Teksty o tym, że wygrywałbym dużo jakbym miał większy kapitał trzeba zawsze wyśmiać.
Gnacik, wyszedł trochę na frajera.
Nie zgodzę się z tym.
Zyski w bukmacherce, jeśli są to są przeważnie minimalne. Każdy dodatki Yield równy kilka procent to już sukces. Ktoś, kto osiąga Yield kilkanaście procent, jest naprawdę dobrym typerem, a powyżej 20%, to już jest kosmos. Oczywiście piszę tu o długotrwałym całkowitym bilansie typera, bez oszukiwania innych i samego siebie.
Nawet gdy ma się ten Yield kilkanaście procent, to podwojenie budżetu i tak wymaga sporo czasu lub dużej liczby typów trzymających wysoki poziom. Dorobić się jakichś konkretnych pieniędzy z budżetem 50 zł w krótkim czasie jest więc baaardzo trudne.
Oczywiście piszę tu o profesjonalnym "money management", bo tylko taki ma szanse na sukces, a nie obstawianiu stawkami > 10% budżetu, które prędzej czy później jest skazane na porażkę.