a ty nie na ruchańsku ?

Hubert=Beks ")

ogólnie

Światła z naprzeciwka dają po oczach strasznie i to męczy bo tak to nie mam żadnego problemu z jazdą po zmierzchu. A jak jeszcze jedziesz krajową przez 8h to jest masakra

Nie wiem pacyfku, trenera mają takiego w hełmie z rogami, nie znam z nazwiska

Tom dobre gify

hubert, nie jestem Twoim synem żebyś mi na 'ty' walił

Dobrej nocy Paniska

trzymaj Hubert
Bądź milionerem, rzuć to korpo!

Dobranoc

dobranoc

"W ciągu ostatnich lat przywykłem do tego, że w każdym okienku transferowym dużo mówiło się i pisało w mediach o mojej przyszłości. To co działo się tej zimy, przebiło poprzednie. W prasie publikowane były niewiarygodne oferty i niewiarygodne kwoty - wszystkie one były dalekie od rzeczywistości. Męczyło mnie to, ponieważ trudno było mi w tych okolicznościach skupić się na pracy. Prosiłem wszystkich aby wierzyli tylko w moje słowa. Jestem uczciwym człowiekiem.

Były propozycje, ale żadna z nich nie była z tych klubów, o których pisała prasa. Jednakże mam jedną ofertę, która była poważna i oferowano mi ogromne pieniądze. Odmówiłem. Lubię kończyć to, co rozpocząłem. Chcę zostać mistrzem i zdobyć puchar z Legią oraz strzelić tak dużo goli ile dam radę. Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom, kolegom z drużyny i klubowi za wsparcie przez ten cały czas. Jestem naprawdę wdzięczny za miłość jaką obdarzyli mnie kibice, czyli Wy! To wszystko jest nic warte bez Was!"


Dobra dobra wiem że to tylko wyrobnik jakich wielu,
ale...

Przyjemnie to się czyta, przynajmniej dla mnie.

u kangurow over w 20min

A dla mnie przyjemnie się czyta info o naszym nowym napastniku:

Dzisiaj poźnym wieczorem do Trójmiasta przyleciał argentyński napastnik Gaston Sangoy (178 cm/79 kg).



Urodzony 5 października 1984 roku Paranie w Argentynie napastnik wzmocnił kadrę Arki przed rundą wiosenną podpisując umowę do 30 czerwca 2016 roku.



Jest wychowankiem Boca Juniors. W karierze seniorskiej zaistniał przede wszystkim w lidze cypryjskiej oraz hiszpańskiej.



W latach 2007-2010 dla Apollonu Limassol w 73 meczach zdobył 47 bramek. W 2010 zdobył z zespołem Puchar Cypru.



Następnie 3 lata grał w hiszpańskim Sportingu Gijon, gdzie w 65 meczach zdobył 14 bramek. Grał w nim na poziomie Primera i Secunda Division. Zdobywał bramki przeciwko m.in. Athletic Bilbao i Sevilli.



Potem wrócił do Apollonu. W ciągu 2 sezonów zdobył łącznie 27 bramek w 48 meczach zostając królem strzelców Ligi Cypryjskiej w sezonie 2013/14 (18 bramek).



Zdobywał bramki także w Lidze Europy w tym m.in. dającą zwycięstwo w meczu z Legią Warszawa w październiku 2013.

Żywa legenda Apollonu, niezły wiek, CV lepsze niż wszystkie Paiszao czy inne Nielseny. Awans jak nic w Gdyni