Posłuchaj synu, tato ci opowie.
Jak na Jackowie stawiał pierwsze kroki
Diversey-Milwaukee, pojedynki gangów.
Na murach graffiti w polonijnym slangu.
Dragi na ulicy, wiara naćpana.
Oto Ameryka jak namalowana.
Z rana w niedzielę do Boga polskiego.
Do świętego Jacka patrona naszego.
Smutne urodziny i samotne święta.
Długie rozmyślania tęsknota przeklęta,
Listy z domu pytania te same - wrócę czy zostanę (zostanę)
Nie zapomnij, skąd tutaj przybyłem,
nie zapomnij, gdzie się urodziłem,
bo w pamięci jest siła zaklęta,
więc pamiętaj synu mój...
O kolorach białym i czerwonym,
o symbolach orła i korony,
bo w pamięci jest siła zaklęta,
więc pamiętaj synu mój..